2010-03-10, 13:41
|
#3609
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)
Edzia z tym karmieniem to nie zawsze jest takie proste Czasem jest dużo pokarmu, ale brodawki nieodpowiednie. Z moich piersi ciężko leciało, nawet laktatorem ciężko było zassać. Michał strasznie się denerwował, ja stresowałam, każde przystawienie do piersi to było 15 min wrzasku zanim dobrze zassał, na dodatek tylko i wyłącznie w pozycji leżącej dawałam radę go nakarmić. Dodatkowo dochodziły co rusz zapalenia piersi, czego nikomu nie życzę. W sumie dwa miesiące karmiłam ale tylko i wyłącznie dzięki laktatorowi, inaczej bym nie dała rady rawet kilku dni.
Kasia X gratuluje córeczki 
Bydgoszczanka śliczny brzuszek
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53 
|
|
|