[cava]

Napisane przez italiaanka

Witajcie,

Założyłam taki sam temat w dziale praca i biznes, ale... olśniło mnie teraz, że więcej osób zagląda jednak na plotkowy i... dlatego temat dubluję. Jeśli ktoś uzna to za śmiecenie straszne - wcześniejszy temat, proszę zamknąć

a teraz do rzeczy...

Czy znajdą się na wizażu studentki/studenci z ASP ? Nie interesuje mnie w chwili obecnej żadne konkretne miasto... jeśli chodzi o kierunek: najchętniej grafika, projektowanie graficzne, intermedia itp., jednak jeśli jest ktoś z innego kierunku to także się odezwijcie Chciałam zapytać się o egzaminy wstępne… na stronach są suche, konkretne informacje a chciałabym dowiedzieć się jak to wygląda, jakie wrażenia i wspomnienia mają osoby, które w czymś takim brały udział. Może macie kogoś w rodzinie z ASP, kogoś znajomego… każda informacja będzie cenna.

Pozdrawiam.

Mam za sobą ASP w Gdańsku na wydziale malarstwa i grafiki, w zakresie grafika.
ma się po tym tytuł mgr sztuki
To sa 2 odrebne kierunki choc 1 wydział, mające 2 odrębne toki kształcenia malarze zostaja malarzami - graficy grafikami.
W skłąd zajęc na przestrzeni 5 lat wchodziły
- grafika (2 oddzielne bloki zajęć przez pierwsze 3 lata:
1. Podstawy projektowania graficznego
2. przekaz wizualny

Po 3 roku przechodzi sie pod opiekę konkretnej pracowni graficznej i renoma wykładowcy, mocno potem się przekłada na renomę absolwenta na rynku pracy.

- malarstwo
- rysunek
- rzexba
- anatomia (wykłady na Akademi Medycznej + rysunek anatomiczny oceniany przez lekarza anatoma na spółkę z wykładowca z rysunku z akademi)
- geometria wykreslna
- historia sztuki
- warsztaty komputerowe
-fotografika
- filozofia
- socjologia sztuki "estetyka"
- grafika warsztatowa 2 kierunki równolegle (pracownia linorytu i litografi + pracownia grafiki na metalu akwaforta, akwatinta itp)
Po 3 roku + kierunek wybrany dodatkowo z którego wymagano aneksu do dyplomu: np rzeźba/ któraś grafika warsztatwa,warsztaty intermedialne (u nas nie było osobnego wydziału tylko pracownia) / tkanina/witaż/pracownia rzexbiarskiej miniatury- tam raczej pracowali w metalu/ceramika/fotografika itp.)

+ język obcy i W-F

Nie wiem jak to wygląda na innych uczelniach.

Dyplom: wykonanie i obrona pracy z grafiki + aneks z przedmiotu wybranego


Egzaminy trwały 3 dni.
w skład wchodziły 2 egzaminy z grafiki (zadawano temat i okreslano technike wykonania, egz. z rysunku, malarstwa (martwa natura a potem postać z modela), historii sztuki, wybranego języka (więcej nie pamietam, ale to było prawie 20 lat temu)

jakie wrażenia: - ze studiów takie, że 5 lat to za duzo, wystarczyło by 3.
- Akademia nie kształci wykwalifikowanego do pracy "rzemiesśnika", kształci "artystę" którego do pracy musza przystosować agencje graficzne, albo przystosować musi się sam - na ogół ze skutkiem takim, że nienawidza go drukarnie, wytwórcy POS itp ze wzajemnością.
Ogólnie- pozytywnie, acz teraz to myslę, że mogłam zostać lekarzem, albo chociaż ortodontą lub prootetykiem w ostateczności

Ale przepracowałam w zawodzie kilkanaście lat i nie narzekałam. jak mi się znudziło to się przekwalifikowałam , ale moje wykształcenia ciagle jest w kręgu mojej działalności - na obrzezu, ale pomaga bardzo.