[kicccia]

Napisane przez Callanthe

Ja też.

Kicccia! Co za pies maszeruje w zdjęciu?!

Kochanie! Moja mama miała ogromny niedobór żelaza. Miała żelazo w tabletkach, dożylnie, w ampułkach.. Nic. Aż przez przypadek na stoiskach z odżywkami dla sportowców kupiła żelazo w kapsułkach do rozpuszczania (tak jak wit. C) i co? Żelazo tak jej podskoczyło, że aż za dużo!
Ino biegiem mi do jakiegoś CH na stoisko z odżywkami. 101% pomaga! A w smaku.. Mniam

Niestety to nie mój ciapek ja mam piękniejszegooo
Dzięki Skarbie za radę jedno pytanie. Czy mama nie zniszczyła sobie szkliwa od tego picia żelaza?

Napisane przez Iwa844

kicccia...współczuję... Nie znam sie na tym kompletnie... znalazłam tylko coś takiego - piszą że nie podrażnia przewodu pokarmowego http://kobieta.wp.pl/kat,26377,title...wiadomosc.html może ktoś bardziej "oblatany" będzie wiedział czy to jest ok.


Paragon wystarczy. Nie udostępnię danych do faktury


My to nawet na pizzę nie wychodzimy, odkąd zaczęłam takową robić w domu i trzeba mi było? A tak poważnie to naprawdę strasznymi domatorami się staliśmy... kiedyś to przynajmniej raz na tydzień jakiś wypad na miasto był, a teraz to nawet nie pamiętam kiedy gdzieś ostatnio byliśmy... Aaaa... wiem...Dzień Kobiet połączyliśmy z Dniem Mężczyzny i poszliśmy na obiad

Dzięki kochana
Swoją drogą ja też lubię teraz w domu posiedziec bo po prostu ciagle jestem zmęczona
Ale i tak jesteśmy taką parą, że musimy gdzieś jechać. A to w góry, jakiś park miniatur,kino ble ble ble