2010-04-12, 09:07
|
#834
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Mówię to, co wiem. Nie zamierzam się spierać, wiem swoje. Nie obcina i już. Chyba, że jakimś hodowlanym, na takich się nie znam. Kotami zajmuję się od lat, nie tylko domowo. Pazurki są bardzo ukrwione i łatwo o nieszczęście. Kwestia podejścia do zwierząt, ot co. Moi weterynarze są totalnymi przeciwnikami takich zabiegów, ja tak samo. No cóż, są ludzie, którzy całkiem próbują usunąć pazurki, a to naturalna broń zwierzaka. I proszę mnie więcej nie przekonywać...
Poznań piękny od rana, my już po spacerku i po... babce ostatnio mnie na słodkie bierze... masakra, wczoraj lody i pączek , dzisiaj babka...
Ja basenu unikam, niestety... Mam dużą tendencję do infekcji, więc po co ryzykować. Ale brakuje 
200zł za komplet pościeli- wydaje mi się drogo... Ale ja już baaaaardzo dawno nie kupowałam, bo miałam spory zapas
---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------
Mpik a Ty śpisz czy jak ?
|
|
|