2010-04-12, 14:43
|
#4282
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: obecnie Poznań :)
Wiadomości: 789
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
hej dziewczyny bardzo dlugo sie tu nie udzielalam, ale okolicznosci sklonily mnie do tego ze musze sie tu wypisac 
ostatni raz rozmawialam z bylym 28.02.10r. i dzieki zaistnialym sytuacjom szybko przestalam o nim myslec. zerwalam z nim kontakt calkowicie, wyleczylam sie z niego, bylam szczesliwa ze o nim nie mysle, i ze wiem ze to nie bylo to. az tu nagle pan X odezwal sie do mnie wczoraj, z zapytaniem co tam u mnie, i ze ja pierwsza to sie nie moge odezwac tak jak bysmy sie nie znali. ja odpowiadalam mu krotko, bylam chlodna tak jak bym nie miala nigdy doczynienia z tym czlowiekiem. jak pytal czy mam kogos, i co tam u mnie spytalam go czy pisze ksiazke. odpowiedzial ze nie, ale chcial wiedziec co tam u mnie slychac. odpowiedzialam mu zeby pisal do kogos innego, a nie do mnie i tyle. no poprostu go splawilam. kolezanka mowi ze jest ze mnie dumna, bo wygladalo to tak jak bym miala na niego wyje.b.a.ne.. no ale sedno sprawy jest takie ze we mnie to wszystko odzylo. mam do niego zal, wlasciwie niewiem o co. chyba o to ze nie byl w stanie sie we mnie zakochac? no i od wczoraj chodze przybita bo on ma juz ponoc dziewczyne, z ktora uklada mu sie swietnie, podejrzewam ze wrocil do bylej z ktora byl 1,5 roku.. i teraz ciagle zadaje sobie pytanie: w czym ona jest lepsza niz ja skoro ja obdarzyl uczuciem, a we mnie sie nie zakochal? przeciez ona jest straszna ;/ ;/
|
|
|