przyjaźń z eks?
Hej, swoje pytanie kieruję głownie do osób, które w podobnej sytuacji już były.
Rozstaliśmy się w sierpniu, po prawie rocznym intensywnym i chaotycznym związku. Na początku jemu bardzo zależało, by pozostać w przyjacielskich stosunkach, ja sobie tego nie wyobrażałam, więc teraz ograniczamy się do zdawkowych rozmów co jakiś czas, głównie z jego inicjatywy. Jednak od jakiegoś miesiąca zastanawiam się, jakby to było, gdybyśmy wrócili do relacji bliższych.
Zanim zostaliśmy parą byliśmy czysto platonicznymi znajomymi, wiele nas łączyło, spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu.
Nie kocham go i nie chcę z nim być. Nie skrzywdził mnie i nie chowam do niego urazy. Brakuje mi go tylko (aż) jako przyjaciela. Nie wiem, czy mam prawo cokolwiek teraz prowokować, skoro wcześniej odrzuciłam już jego propozycję. Do tej pory też wyznawałam zasadę, że nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki…
poradźcie proszę
|