2010-04-28, 21:28
|
#2196
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII
Cytat:
Napisane przez neska22
a masz specjalne soczewki w których mozna pływac? czy śmigasz w zwykłych? bo ja od niedawna noszę i się zastanawiam co by się stało jakbym w nich pływała 
|
A są jakieś do pływania???
Ja ostatnio kilka razy miałam Jonson Oasis i są bardzo fajne, wysoko nawilżone i przepuszczają dobrze powietrze. Potem miałam 2 razy kolorowe raz niebieskie i raz zielone ( miałam je na ślubie )
A potem jakoś tak przestałam w nich chodzić. A teraz chciałabym sobie kupić jednodniowe. U nas jest taki sklepik z soczewkami "Twoje soczewki" czy coś takiego i jest tam ogromny wybór , dużo firm i w ogóle...
Cytat:
Napisane przez atomufka
|
Nooo woooooow czaderskie zazdraszczam!!!
Cytat:
Napisane przez *Agatek*
oczywiście na 12 do 20  ale moje koleżaneczki już wcześniej się wycwaniły i mają wolne w ten dzień, 3x wolne
Ale jestem wkurzona  poszłam się położyć po 16, i jak zasnęłam, tak nie miałam siły wstać o 19 i tak spałam do 20.30 wrrrr i jeszcze szwagier mnie obudził, że obiad a ja z pretensjami, że po co mnie budzi i nie jestem głodna i teraz się obudziłam to taka wkurzona na cały świat!!! jeszcze teść schował laptopa do szuflady bo się bał, że ktoś za oknem zobaczy  a ja jak wróciłam, szukałam i mówię, tż wziął do pracy  a oni se schowali  no tak jestem wkurzona, że nie wiem, aż płakać mi się chce 
|
O jejku znam to ... nienawidzę jak mnie ktoś tak budzi jak jestem zmęczona i łapę chwilę snu... wtedy każdy ma dużo spraw , dzwoni telefon itd a ja potem mam taki sam humor jak Ty 
Wróciłam z basenu, było fajnie. Popływałam na pleckach, chociaż próbowałam żabką ale nie da rady mimo , że czytałam że można.
Bolał mnie brzuch u góry to pod biustem, więc szybko to zaniechała,
potem trochę się po rozciągałam w wodzie i wyszłam 15 minut przed czasem bo już nie chciało mi się pływać. Nie bardzo lubię to pływanie na plecach bo mam całe uszy w wodzie a mnie to wkurza...
Miałam nadzieję, że dam radę żabką... nooo ale cóż.
Dzwoniłam za to do klubu fitness bo od maja chciała bym się zapisać na takie zajęcia "Aktywne 9 miesięcy" zgapiłam się bo nie wiedziałam , że takie są i dopiero koleżanka mi powiedziała ...
Myślałam wcześniej o jodzie... a na tych zajęciach jest wsio. Joga , pilates , callanetics, ćwiczenia oddechowe i mięśni kegla 
Także brzmi dość zachęcająco... W dodatku cena bardzo przystępna
|
|
|