Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-14, 12:16   #689
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Weronisiu kochana, tak mi przykro że Twój mąż tak się zachowuje, nie chce go tłumaczyć bo w żadnym wypdaku nie powinien tak się zachowywać, ale może po prostu przytłoczyła go wieść o 3 dziecku i może martwi się czy finansowo podołacie, czy nie jest za stary na 3 dziecko i wiesz może ma jakieś dziwne głupie myśli. Może warto z nim porozmawiać, tak jak dziewczyny piszą. Przez ten tydzień się przygotuj i jak wróci to weź go na poważną rozmowę dlaczego tak się zmienił po wieści że jesteś w ciąży.
A wózeczek kochana śliczny, bardzo mi się podoba
Latko ja jestem wręcz pewna, że go przytłoczyła wieść o trzecim dziecku. No ale bez przesady! Świat mu się nie wali na głowę! Ja też jakoś musiałam przyjąć tą wiadomość a on nie może? Poza tym nic na utrzymanie nie musi mi dawać, bo ja jestem samowystarczalna No póki co, to rząd Niemiec daje sporo, ale po nowym roku może się coś zmienić. Potem gdy dziecko będzie większe to znowu pójdę do pracy, a więc dlaczego mój mąż miałby się martwić?
To zwykłe tchórzostwo. Nic nie usprawiedliwia takiej obojętności jaką on okazuje.
No a przez te parę dni poukładam sobie w głowie tekst mojego monologu
Cytat:
Napisane przez skorpionek19 Pokaż wiadomość

Weronisiu Trzymaj się kochana i nie płacz, nie denerwuj się.... bo to niestety wpływa negatywnie na Ciebie i dzidziusia.. dobrze, że się nie ugięłaś, niech wreszcie mąż zrozumie jak bardzo Ci ciężko... niech zrozumie, że Ty nie oczekujesz od niego gwiazdki z nieba, tylko zwykłego wsparcia, czułości, miłości, dobrego słowa... Żadna z nas nie ma księcia z bajki, dlatego każda Cię rozumie.. wszyscy maja coś za uszkami, ale jesteśmy szczęsliwe i tego
Skorpionku Dzięki za zrozumienie.
A takiego gadania do brzuszka to ci strasznie zazdroszczę. Zanim mój mąż coś zrozumie, to pewnie zdążę urodzić i nigdy nie doświadczę zainteresowania brzuszkiem.

Powiem Wam, że z zakupami dla Pascala się rozkręcam.
Mam już :
-wózek,
-łóżeczko i
-pościel też,
-2 śpiworki do spania,
-ręcznik z kapturem
-14 body z krótkim i z długim rękawkiem.
-17 śpiochów.
-6 bluzeczek.

To wszystko kupiłam w niespełna tydzień

Muszę tylko dokupić płaską poduszkę, kombinezon zimowy, kocyk, fotelik samochodowy, skarpetki, śliniaczki, czapeczkę i kilka pieluszek tetrowych do wycierania buźki.
Jedynie fotelik będzie większym wydatkiem, a reszta to... pikuś
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora