Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. IV :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-17, 21:43   #1240
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 077
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. IV :)

Już jest ciemnawo... klimacik jest więc opowiadam

Przyjechał rano (pierwszy tekst "Potrzebne są Ci te rajstopki?"). Pojechaliśmy do Parku Miniatur. A, że było za dużo dzieci musieliśmy być 'w miarę' grzeczni. Ale i tak łapy chodziły Ubrałam sukienkę i rajstopy. A jak on się odszczelił! Gdy koło 15 wracaliśmy do siebie było już bardzo gorąco. Szukaliśmy fajnego miejsca (długo bez skutku). Znaleźliśmy! Skręcało się w leśną drogę...błoto...kamienie. ...a tam rzeka!!!! widać, że bałagan po powodzi ale też widać, że nikt tam nie chodził Poszliśmy się przejść. Zaczął mi podnosić sukienkę...Powiedziałam, że strasznie mi gorąco i muszę ściągnąć rajstopki a przy okazji opalę nogi Po chwili odskoczyłam, powiedziałam że muszę wrócić do samochodu, żeby poczekał. Zapomniałam wyciągnąć tampon! W samochodzie wyciągnęłam i wróciłam już do niego bez majtek....... Achh... jego palce bezbłędnie tam wirowały...zaczełam się ocierać tyłem o jego zgrubienie w spodniach... nie wytrzymałam dłużej i kucnęłam... wypuściłam na wolność przyjaciela i zajęłam się nim baaardzo dokładnie. Misio nie mógł ustać na tych kamieniach Wyciągał już gumkę... pięknie się odwróciłam, wypięłam...było coraz mocniej...cudownie, bosko, nieziemsko! Opierałam już dłonie na swoich stopach a on mnie trzymał bo prawie leciałam do przodu na główkę tak mi było słabo. Mogłam być głooośno na tym łonie natury Niestety tylko jedna pozycja bo nie dało się tam inaczej pełno piachu w butach ale BS mi umył buciki w rzece
Potem byłam w domu się przebrać w czarną sukienkę mini na zamek...BS ubrał spodnie od garnituru i piękną granatową koszulę . Byliśmy w kinie i tam mnie zgwałcił Sami w ostatnim rzędzie...ściągnął mi rajstopki i było po prostu bosko. Beznadziejny film był Potem byliśmy na imprezie i tylko świntuszyliśmy paluszkami I tak do 1 w nocy
__________________




Edytowane przez kicccia
Czas edycji: 2010-06-17 o 21:44
kicccia jest offline Zgłoś do moderatora