2010-06-21, 08:33
|
#181
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ile oszczędzacie / wydajecie pieniędzy na miesiąc?
Cytat:
Napisane przez rekrut_84
Podzielę się sposobem oszczędzania moich bliskich znajomych:
On zarabia 1800 netto, ona 1600 netto. Wypłatę mają "z dołu" koło 3 dnia każdego miesiąca. Po zaksięgowaniu wynagrodzeń na ich koncie od razu przelewają 2000 zł na konto oszczędnościowe z codzienną kapitalizacją i nocnym naliczaniem odsetek. Reszta zostaje im na życie.
Jak zapatrujecie się na taki system? Jak dla mnie jest za mało elastyczny  . Choć ma olbrzymią zaletę, że od razu mamy limit wydatków i czuć bat nad sobą.
Co do oszczędności na obuwiach to jednak jestem zwolennikiem kupowania drogich, ale markowych butów. Posłużą dłużej i są o niebo wygodniejsze. Kupiłem kiedyś w CCC pantofle męskie i rozleciały się po 1,5 roku, do tego były niewygodne. A mam jeszcze starsze pantofle z WOJAS-a i służą mi do dziś. Także oszczędność z CCC okazała się pozorna. Moja kobieta wyznaje tę samą zasadę i kupuje drogie buty w firmie RIEKER (nie wiem czy dobrze napisałem nazwę)-ponoć są mega wygodne.
|
Co do pomysłu to skoro im to pasuje to ja jestem jak najbardziej na tak.
W ogóle konto oszczędnościowe to świetny pomysł, bo zmusza do odkładania co jakiś czas pieniędzy i uczy oszczędzania i niewydawania wszystkiego na raz.
Aczkolwiek to też zależy od potrzeb i to na co kto może sobie pozwolić no i siła woli też jest bardzo ważna. No i nie każdy przy takich dochodach byłby w stanie odkładać co miesiąc 2000 pln - ludzie mają różne wydatki, opłaty, rachunki. Jedni większe, drudzy mniejsze tak więc to kwestia indywidualna.
A co do butów to mam już trochę doświadczenie i doszłam do wniosku, że to nie cena świadczy o jakości. Nie ma reguły. Inna sprawa , że nie niszczę butów, bo po prostu nie chodzę codziennie w tych samych , co wg mnie jest pierwszą drogą do szybkiego zniszczenia nawet najlepszego obuwia
Cytat:
Napisane przez witch_18
Ja butów mam niestety od groma,ale mam wytłumaczenie - pracuję "w butach"  Jak nieraz za darmo wciskają to nawet nie wypada nie wziąć
Tylko jak przestają pasować w drugą stronę czyli robią się za luźne to też nie jest fajne  Ja ostatnio schudłam nie wiedzieć czemu 5kg i teraz wszystkie spodnie wiszą,niektóre całkiem nieużywane,no a na zakup nowych szkodami kasy.
|
Oj też bym chciała dostawać buty za darmo. Fajną masz pracę
|
|
|