Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-21, 09:28   #4015
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Ale mieliśmy wczoraj przygodę z mężem. Pojechaliśmy po kolege do Bielska. On był w knajpie więc umówiliśmy się z nim na jeden z ulic. Nie znamy Bielska więc staliśmy i czekaliśmy. Oczywiście nie można było tam parkować i po kilku minutach podjechała policja. Pan wysiadł, od razu sie przedstawił, poprosił o dokumenty. Ogólnie był oschły, nawet nie pytał czemu tu stoimy. Z mojej strony podszedł drugi policjant. Patrzy i mówi: O pani w ciąży. Romek pani w ciąży jest, nic tam nie wypisuj bo to przynosi pecha" No i zaczęli sie pytać kiedy termin, jaka płeć. Okazało się, że jednego syn też jest z lipca, życzyli powodzenia i szerokiej drogi. Strasznie to było miłe.
dobre
Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
witam!
dzis pospalam do 9:30,ale to dlatego, ze w nocy chyba jakis rekord swiata w chodzeniu do lazienki pobilampoza tym bylo strasznie goraco i caly czas mialam wrazenie ze mi wody odchodza
misiulka-moja babcia tez miala faze na kredyty, moi rodzice jej pomogli, ale nie wiem jak jest teraz. musicie z nia porozmawiac szczerze...bo nie moze tak byc. przeciez jak sie wyprowadzisz, a ona pomocy bedzie potrzebowala to jej nie zostawisz...
na wyborach bylam. Liczylam ze moze nie bedzie IItury, bo nie chce mi sie tak lazic... ale niestety
właśnie M chodzi i cały czas powtarza, że ona sobie nie da rady bez nas jak się wyprowadzimy, ale mam nadzieję, ze do tego czasu już wiekszość pospłaca tych długów swoich. My mieszkamy w domu 100letnim, w którym jest pełno wilgoci a to nie jest zdrowe a jak będzie mała to tym bardziej więc nie chcemy długo w nim mieszkać mamy porobiony prowizoryczny remont my wogle chcieliśmy go powiększych ale niestety nie możemy bo za dużo spadkobierców jest dom po pradzadkach, oni mieli trzy córki (jedna to moja babcia) te siostry mają dzieci, dzieci dzieci itp. i każdemu należy sie jakaś części ale sparwa spadkowa by sie ciągła latami bo nikt mi się na moją korzyść nie zrzeknie a ludzi do podziału chyba ze 30 a jeżeli to nie jest podzielone to nic nie moge robić bo pozwolenia na rozbudowę nie dostanę a nielegalnie też nie chcę tego robić bo duże kary są a zawsze sie jakiś uczciwy donosiciel znajdzie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora