Dot.: Witamina K
No tak ,ale co kraj to obyczaj, w UK jest problem zdaje się z leczeniem dzieci, bo podają na wszystko jeden lek, masz temp nie wiem np. - paracetamol, masz przeziębienie - paracetamol. Znajoma jak poszła po spirytus salicylowy do apteki to się okazało,że nie ma, mało tego zaczęli się ją wypytywać po co jej to.
Tak samo jest z jedzeniem, U nas dla dzieci się gotuje, pichci itp. (dzieci wiek przedszkolny) A szwagierka jet w USA pilnuje dzieci - a tam wsie w proszku, albo fru gotowce w mikrofali.
|