Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-05, 18:41   #1132
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Papi współczuje ale najważniejsze, że się dobrze skończyło i malutki kochany

dzięki Siala za odpowiedz

eleo fajnie ci że 6 razy na dobe karmisz ja tak ok 15 ( wliczając w to picie) ale mój to zazwyczaj ciumka po 6 minut czasem zdarzy się 10 a tak to zazwyczaj 6 albo 3 ( co traktuje jako picie)
i jest strasznie nieregularnie ale co ja moge zrobić ?
doświadczone mamuśki macie jakieś sposoby ?

co do jedzenia to ja też jem wszystko oprócz smażonych. i wiecie co jak myślałam, że w ciąży jadłam jak prosiak to teraz jem jak wieprz !!!
normalnie jak zjadałam bułke dwie teraz jem 4 !!! i dalej jestem głodna
a po godzinnym spacerku to tak padam z sił że ledwo po schodach wejdę.
i mam strasznie ochoty na słodkie. ciasta to tyle jadam dziennie ze szok, ja zamiast chudnąć karmiąc cycem to będe tyć jak nie ogranicze jedzenia. ale nie moge znowu ograniczyć bo wtedy zero sił :/
musze przynajmniej ograniczyć słodycze ale jak ich nie mam to mnie telepie :/

Cytat:
Napisane przez entertete Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że moje dziecko coraz więcej śpi, że aż się głupia zastanawiam czy aby zdrowe jest (bo wcześniej w dzień mało co spał), no i zaczynam go uczyć samodzielnego zasypiania w łóżeczku a nie na rękach, ciężko ale pierwsze sukcesy są
a w jaki sposób to robisz ? mój jak do tej pory ładnie zasypiał sam to teraz zaczyna się awanturować.
ogólnie w nocy oczka otwarte i nie chce spać a w dzień śpi dużo i nie idzie go za nic wybudzić :/

aniaa22 spokojnej podróży

Cytat:
Napisane przez Basia84 Pokaż wiadomość
papeteria wspolczuje porodu ale wazne ze z malym wsszystko w porzadku.
ja dzisiaj bede miala drugie dziecko do opieki prawie 2letnie, mam nadzieje ze sobie poradze znajomych dziecko (2 dni starsze od Oscara) ma przepukline i musza z nim dzisiaj jechac do szpitala na zabieg. biedny maluszek ale niestety prawdopodobnie to wina mamy bo pozwalala mu plakac po pol godziny czasem dluzej, jak z nia rozmawialam przez tel i maly plakal to mowila ze dzieci tak maja i placza z nudow albo przetrzymywala go z jedzeniem bo stwierdzila ze nie bedzie karmic co godzine jak maly chcial jesc efekt taki ze wczoraj wyskoczyla mu taka kulka i non stop plakal, pojechali na emergency i okazalo sie ze to przepuklina plus jeszcze na dodatek wyszly jakies szmery w sercu.
no to faktycznie myślałam że już się nie stosuje metody "wypłakania się" przecież to jest w pewnien sposób znęcanie się nad dzieckiem, które potem wie, że nie ma co liczyć na mame
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora