Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-18, 18:54   #2014
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Kochana.. ja jak zeszłam do 90kg tak stoję w miejscu.
Dalej chodzę w ciążówkach. Kupiłam ostatnio "nowe" w lumpeksie
Nie wiem jak się za siebie zabrać bo ja to jestem anty-sport Żadne biegi, brzuszki, rowerki, baseny mnie nie kręcą, nie urzekają i nijak mnie do tego zmusić a jak już to na chwilę, kilka dni i koniec.
O ile dupsko i nogi jakos zejdą tak flak mnie przeraża.. brzydzę się swoim brzuchem.. taki wiszący balkon.. jak wciągnęłam brzuch na maksa i zrobił się "płaski" to ta skóra taka pomarszczona i wisząca jak u starej babuleńki.
I jakie spodnie nie założę.. czy ciążówki czy dresy i bluzkę to ten brzuch widać jakbym nadal w ciąży była.

Zazdroszczę bardzo i zgrzytam zębami jak widzę dziewczyny co po porodzie już nic po nich nie widać.. a one i tak narzekają na siebie
Jak ścisnę się pasem to mi fałdy górą wyłażą i jest jeszcze gorzej bo zaraz pod cyckami mam taką oponę a potem znać pas xD

Tez tak mam.. tylko ciazowe.. zastanwiamiam sie nad bialymi dlugimi spodniami na allegro, kupowalam 3/4 takie chyba za 45zl. A to daletego ze nie mam co ubrac na chrzciny.. a cos czuje ze jeszcze w ciazowych dlugo pochodze wiec chyba bedzie sie oplacalo kupic..
Ja tez mam ohydny brzuch, wiec nie ejstes sama.. nadal ostajacy i wiszący nad cieciem.. :/ a wciagniecie go nic nie pomaga, wyglada tak samo!

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------


Dieta MAMY KRAMIĄCEJ
Jak wasza dieta? stosujecie sie? co jecie? troche mnie juz irytuja te zakazy..
najgorzej jest ze mam chec na cole albo oranzade, albo chociaz wode gazowana! ale ny dy rydy, i malego moze bolec brzuch i ja tez sie boje wzdec po cc bo sa bardzo bolesne

Seksik
Tak jak myslalam, ostatnie tygodnie przed porodem maz niby niechcial bo upaly bo zmeczony.. a przyszlam po porodzie bez dzidzi w brzuchu do domu i maz sie dostawia! heh czulam w kosciach ze chodzi o brzuch, ale przyznac sie nie przynal. Za to teraz mnie nęka.. I musza byc reczne robotki czy lodziki w zamian, ale i tak ciagle marudzi, ze taka ma ochote, a ja mowie ciagle NIE, ze trzeba poczekac po cc do wizyty u gina po 6 tyg.. a ze mam na koniec miesiaca wiec niedlugo..
wogole przeczytalam w necie ze nie wolno sie seksic gdy macica jeszcze nie skurczyla sie, a ja mialam wysoko jeszcze (na wizycie poloznej), nie wiem jak teraz.
No i wogole chce tabletki anty.. boje sie.. A i wogole hormony poporodowe i te przy karmieniu chyba dzialaja bo nie mam checi na seks.. wogole nie wiem czy przez ta rozląke ale jak maz mnie caluje czy dotyka to czuje skrepowana i wogole jakos dziwnie. Nie czuje podniecenia itp. Moze to dlatego ze wiekszosc czasu przytulam dzieci, caluje, mala mnie caluje i moze czulosci zaczely mi sie kojarzyc tylko z takimi ktore wymieniamy z dziecmi miedzy soba.. a tu maz mnie caluje i takie dziwne

A jak u was z seksem? Pewnie pelna parą i ochota jak nie wiem co?!
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora