[Miramej]

Napisane przez Svinecka

nie wiem o co chodzi

maly niedawno zrobil taka kupe, ze od razu zlapal sie za pieluche z grymasem na twarzy - przewijam go a tu pupa cala czerwona i az spuchniete takie czerwone placki od paru dni robi taka dziwna kupe i tu jeszcze to teraz
przewinelam go, posmarowalam i za jakis czas znowu to samo i znow czerwone spuchniete.....bidny az plakal jak mu wycieralam, posmarowalam wczesniej tormentiolem, pozniej bepantenem - dalam mu mleko i chcialam odlozyc do lozeczka ale tak kurczowo sie mnie trzymal, ze nie mialam sumienia i tak stalam z nim chwile kolyszac sie i usnal mi na rekach - a nigdy tego nie robil i polozylam go do lozeczka

, a ta koopa była chwilę w pieluszce, czy od razu Mu tak zrobiła?
magi kiedyś pisała, że jak odparzone, to żeby baaardzo grubo nałożyć tego, co masz np. Bepanthenu

Napisane przez p4w

a my dziś znów na pogotowiu, bo Tomek miał znów duszności (choć miły Pan powiedział "dobrze, ze nie jest siny" )
po inhalacjach śpi już i oddycha normalnie, ale chyba będziemy robić badania w kierunku astmy i alergii

, a jak to się objawia?

Napisane przez p4w

to tak jak u nas było - wycierałam mu pupcie to widziałam jak mu skórka schodzi i jak go to boli, a w wodę też nie chciał usiąść
(...)
ja też mam taką nadzieję
nie wiem co się dzieje - to już drugi taki epizod, ale mam nadzieję że nasza szybka reakcja poprawi sytuację i skończy się najwyżej na alergii