2006-07-13, 21:02
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: JA już nie daję rady :(
szczerze? hmm.. nie wiem ile masz ale bez względu na to warto naprawde przygotowac się psychicznie do tego momentu (mówię to z własnego dośwaiadczenia- bo sama się troche pospieszyłam ).. poza tym piszesz że to dla niego ważne. gdyby traktował Cię naprawde poważnie to poczekałby,az TY bedziesz gotowa i uszanowałby Twoje zdanie zamiast się obrażac.
osobiscie uważam, że takie zabezpieczenie o jakim mysleliscie byłoby ok, ale nic na siłę. lepiej pomysl czy naprawde mu na TOBIE zalezy czy na seksie. ja jestem bardzo wyczulona na tym punkcie, dlugo nie miałam nikogo bo kazdy chciał szybko do łózka wskoczyc AZ poznalam mojego TZecika, który rozumie wszsytko, jest kochany i do niczego nigdy mnie nie zmuszał choc mówił ze bardzo chcialby, ale on moze czekkac ile ja chce
|
|
|