[bratkab]

Hej dziewczyny!

Napisane przez olivka_7

Bratkabsuper że USG wyszło dobrze

Kończymy dziś 7 miesięcy ale to zleciało stawiam w związku z tym piwo kto może a reszcie soczek

Dzięki
Spóźnione ale szczere gratulacje dla córeczki
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23423425]w pokoju Maksia jest wykładzina dywanowa, reszta chałupy to panele lub płytki- odkurzam i myję raz tygodniu. nie jestem zwolennikiem sterylności w otoczeniu dziecka. [/QUOTE]
No to mnie pocieszyłaś, bo ja tak samo. Tylko odkurzać zamierzam częściej, ale na częstsze mycie to już mi pewnie sił braknie

Napisane przez Dilayla

A tu ulubiony obecnie.kulfon

Rewelacyjny

Napisane przez kardashi

My po szczepieniu..
Jedno kucie tylko a płaczu najwięcej jak do tej pory.
Mała ma 71cm i waży 7040

Jaka szczuplutka Kolejna laseczka rośnie

Napisane przez spradka

UWAGA Mój Małżonek szanowny wymyślił nową zabawę ze swoim dzieckiem.... otóż: bierze się leżaczek-bujaczek, stawia na starej tatowej polarowej bluzie, związuje to w jedną całość za pomocą trytytek i troczków, przywiązuje do rękawów sznurek iiiii.... tataaaaam ciąga się po chałupie z zawartością w postaci dziecka w środku
Głuuupie ale młody zaciesza tak że nigdy sie tak nie rechotał, szczególnie jak tata w zakręt wchodzi bokiem.
No i dziewczyny, froteruje podłogi na błysk, to jakby przed świętami świetna rzecz

Najważniejsze że młody zaciesza

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez kardashi

Mam rossmanowską ksiażeczkę
Podoba się Blance
A jak się śmieje jak nasladuje te zwierzątka. Najbardziej krówkę

A ja naśladujesz żyrafę?? A tak w ogóle super że się podoba.

Napisane przez velluto

Bratkab - gratuluję zdrowych bioderek i dzieki za gratulacje ząbka już jakiś czas temu nam wyszedł

U nas dziś koszmarny dzień. Próbuję trochę oduczać małą od piersi w dzień i jest koszmar Nie wiem jak ja do pracy wróce

Dzięki Wiem że jakiś czas temu ale mi umknęło w odpowiednim momencie i dopiero później sobie przypomniałam
Tak już bywa - ja bym przy moim mogła wrócić, a nie mam gdzie wracać

Napisane przez margo80

czy wszystkie macie już obniżone materacyki w łóżeczkach? my jeszcze nie. Ewcia wyczaiła na razie, że jak złapie nas za ręce, to może się podciągnąć, ale nie skumała jeszcze, że za inne rzeczy też tak można. gdy to nastąpi, chyba bezpieczniej będzie obniżyć. ostatnio przestaje jej się podobać pozycja leżąca.

wczoraj o 23 zobaczyłam wielkiego pająka w pobliżu miejsca, gdzie Ewcia się zwykle bawi. wskoczyłam na kanapę ze strachu i zaprzęgłam małża do eksterminacji. na szczęście pająk nie był zbyt ruchliwy i dał się złapać. małż, jako wielki miłośnik przyrody, niechętnie zabiera się do takich akcji, ale na hasło "Ewcia", staje do walki z wszystkimi paskudztwami

na koniec proszę o zbiorowe trzymanie kciuków. małż pojechał teraz na chwilę do pracy a stamtąd uderza na Wrocław, na spotkanie z promotorką.

Jeszcze nie obniżyłam. Na razie się sam nie podciąga, a układanie tak nisko mój kręgosłup by nie zdzierżył, więc się na razie nie zamierzam katować
Pająk jeszcze ok, gorzej jak by to była mysz. Gwarantowane że siedzę na górze szafy w minutę
żeby się udało



No to my dziś stawiamy pół torta i napoje do woli
Boguś kończy pół roczku
Serdeczne życzenia dla Agatki od Myszki, bo ona z tego samego dnia i my tak razem świętujemy.