Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[ona1981]

Iza poza glutemem w biszkoptach może być też mleko...
A kisiel to możesz już dawać. Przykładowo gotujesz soczek jabłkowy i zagęszczasz mąka ziemniaczaną.

Olcia mamy tą zebrę i mimo, że moj Michał bardzo ruchliwy to jakoś średnio się interesuje. Może Szymonowi bardziej się spodoba, dlatego trzymamy... Fota z zeszłego roku.

[kardashi]

Ja widziałam tą siatkę do owocków w kilku sklepach alee jakoś mi nie przyszło do głowy żeby kupić
A mała tak lubi zasysać jabłuszko.

Weszłam dziś do sklepu po bębenek, oczywiście go nie było. Ale zobaczyłam jaka u mnie w mieście jest promocja..
Garnuszek - super promocja! 99,99zł
Uczniaczek - 145,99

[ona1981]

Napisane przez kardashi

Ja widziałam tą siatkę do owocków w kilku sklepach alee jakoś mi nie przyszło do głowy żeby kupić
A mała tak lubi zasysać jabłuszko.

Weszłam dziś do sklepu po bębenek, oczywiście go nie było. Ale zobaczyłam jaka u mnie w mieście jest promocja..
Garnuszek - super promocja! 99,99zł
Uczniaczek - 145,99

Nic tylko kupić większą ilość i na na allegro sprzedawać
My ostatnio szukaliśmy dla Michala autobus Duplo, w realu 50 zł droższy niż na Allegro. Różnice w cenach są powalające...

[kardashi]

Napisane przez ona1981

Nic tylko kupić większą ilość i na na allegro sprzedawać
My ostatnio szukaliśmy dla Michala autobus Duplo, w realu 50 zł droższy niż na Allegro. Różnice w cenach są powalające...

A wiesz jak to ludzie brali ?!
Ja kiedys oglądałam w świecie dziecka lezaczek, który na all kosztował 150zł a w sklepie 320


Mam rossmanowską ksiażeczkę
Podoba się Blance
A jak się śmieje jak nasladuje te zwierzątka. Najbardziej krówkę

[Siala_Bala]

Dziewczyny.. potrzebuję pomysł na prezent dla chłopca na trzecie urodziny ponoć ma fazę na gry.. ale jakie - nie wiem.

[Oolcia86]

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny.. potrzebuję pomysł na prezent dla chłopca na trzecie urodziny ponoć ma fazę na gry.. ale jakie - nie wiem.

chrześniakowi meza w tamtym roku na 3 urodziny kupilismy cóś takiego http://allegro.pl/klocki-magnetyczne...324366586.html

niby dla starszego dziecka ale on juz taki dosc rozumny jak na 3latka i bawi sie tym do dzis.

[ona1981]

Siała może coś z tej stronki co kiedyś Lea pokazywała ,,cuda na kiju,, Tam mnustwo gier było, fajnie pogrupowane wiekowo:
http://www.cudanakiju.pl/Wedlug_wieku_k410.html
A jak nie gra to może coś z Lego Duplo?Przykładowo:
http://allegro.pl/lego-klocki-4979-d...320810477.html
http://allegro.pl/klocki-lego-duplo-...315407307.html
Może zestaw ciastoliny:
http://allegro.pl/ciastolina-lodziar...334684152.html
http://allegro.pl/ciastolina-play-do...322071196.html
Farby do malowania palcami:
http://allegro.pl/farby-do-malowania...320075034.html

[kumkura]

Napisane przez spradka

UWAGA Mój Małżonek szanowny wymyślił nową zabawę ze swoim dzieckiem.... otóż: bierze się leżaczek-bujaczek, stawia na starej tatowej polarowej bluzie, związuje to w jedną całość za pomocą trytytek i troczków, przywiązuje do rękawów sznurek iiiii.... tataaaaam ciąga się po chałupie z zawartością w postaci dziecka w środku
Głuuupie ale młody zaciesza tak że nigdy sie tak nie rechotał, szczególnie jak tata w zakręt wchodzi bokiem.
No i dziewczyny, froteruje podłogi na błysk, to jakby przed świętami świetna rzecz

od jutra zaprzęgam męża

Napisane przez kardashi

Ja widziałam tą siatkę do owocków w kilku sklepach alee jakoś mi nie przyszło do głowy żeby kupić
A mała tak lubi zasysać jabłuszko.

Weszłam dziś do sklepu po bębenek, oczywiście go nie było. Ale zobaczyłam jaka u mnie w mieście jest promocja..
Garnuszek - super promocja! 99,99zł
Uczniaczek - 145,99

Mam wrażenie, że mieszkamy w tym samym miejscu
Gdzie Ty??Powie, powiedz, powiedz
Mały wykapany śpi. Dzisiaj mimo trzaskajacego mrozu(ja lubie cieplo), bylam na spacerze z małym jakieś 2 godziny, brrrrrrrrrrrrrrrrr .Zasnąl i bylo mi zal go wyciagac z wózka i budzić
Justini dzieki za linki Cena ostatnia powalająca..a rozmiar 86, bo Adam jest sporawy i już jeden w rozmiarze 80-86 musiałam oddać Teraz ma sportowy Fila w rozmiarze 6-9 mcy i jest za mały...Zrezsta szukam w różnych rozmiarówkach na all- patrze na wymiary

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23414915]

Ty masz takie malutkie chyba, a nie te duze??
[/QUOTE]

A nie wiem które są które. Ja mam takie 20 na 20cm.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Nasza gwiazda

Kolejne dzieciątko tak ślicznie siedzi.

A Danio nadal się gibie, ciągnie go do przodu.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez olivka_7

-klocki piankowe

Kończymy dziś 7 miesięcy ale to zleciało stawiam w związku z tym piwo kto może a reszcie soczek

Co to są klocki piankowe??

Gratulacje.

Napisane przez margo80

u nas jest dziwnie. na brzuszku Ewcia albo podnosi się wysoko na rączkach, albo dźwiga pupę, ale jednocześnie jakoś nie jak ją mam na klacie do odbijania, to nóżkami zapiera się o mój pasek, wypina pupę do góry i autentycznie wspina się po mnie wyżej - tatuś, zapalony wspinacz skałkowy nie posiada się z radości, że córcia ma smykałkę do wspinania

My też albo prostujemy ręce albo dźwigamy pupę. Tak to się zaczyna zwykle. Reszta przyjdzie potem.
Pierwsze kroki do raczkowania zrobione. Brawo dla Ewci.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez kardashi

My po szczepieniu..
Jedno kucie tylko a płaczu najwięcej jak do tej pory.
Mała ma 71cm i waży 7040

Ale laska Ci rośnie.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Moje dziecko robi mi ostatnio psikusy spaniowe. Albo się burzy w łóżku, zasypia w płaczu i z płaczem się przebudza, albo odpada nawet nie wiem kiedy.

Wczoraj zabraliśmy go do meblowego. Chodził najpierw z mężem po sklepie i gubił skarpetki więc go wzięłam ja. Wyszliśmy, przejechaliśmy 1km, weszliśmy do drugiego sklepu, ja malucha na ręce, wędruję między meblami, nagle patrzę, a ten mi się jakoś kiwa podejrzanie. Odpadł w pięć sekund. Zaniosłam do auta, spał ładnie pół godziny.

Drugi raz wczoraj wieczór. Wracaliśmy od babci. W drodze z domu do auta zaczęły mu powieki opadać, więc pięć rundek wokół samochodu zrobiłam i mi zasnął. Spał całą drogę, jeszcze chwilę poczekałam przed blokiem żeby go nie budzić.

Dziś musiałam wyjść z nim w południe do zoologika, bo mi koty padały z głodu, a paczka z karmą nie przyszła. Jak tylko dostałam tel. że dziś nie będzie, to małego ubrałam, na ręce i na piechotkę do sklepu. (Wózkiem się tam nie da oczywiście. :/ ) Zasnął mi w drodze powrotnej.

Zdecydowaliśmy kupić nosidło skoro tak ładnie odpada przy chodzie, na dworze. W chuście już się nie da, zbyt ruchliwy jest, denerwuje go to związanie i przyklejenie do mnie. Nim zaśnie jest pół godziny walki i ryk.

A teraz położyłam do łóżka, włączyłam muzę z karuzeli i wyszłam do kibelka. Wracam, a ten śpi.
Mógłby tak zawsze...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez spradka

KLEPACZE

O rrrrany, udało się!!!!! Dziękuję dziewczyny za pomoc Po Justinowemu mi się nie udało ale po Leowemu tak. Grrrr, a przefarbowałam włosy na ciemny brąz...

ale jeden mały błąd.
jak otworzysz ta ramke, gdzie masz wkleić link, to tam już jest napisane: http://, Ty wklejasz link obok i te http:// jest dwa razy i strony nie otwiera...
więc zanim wkleisz swój link to te http:// z ramki usuń.

Napisane przez iza240

c
Od 1 grudnia wracam do pracy i w wigilie,1 dzień św i 2 dzień sw.pracuję i to na drugą zmianę
dziewczyny od kiedy podawać biszkopty?można rozcieńczyć w soku?Czy jest jakiś składnik uczulający?A kisiel?

ale dupiato.
a to tak można, że pracownik obydwa dni świąteczne pracuje?

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny.. potrzebuję pomysł na prezent dla chłopca na trzecie urodziny ponoć ma fazę na gry.. ale jakie - nie wiem.

dziewczyny już sporo Ci podpowiedziały.
a jeśli o gry planszowe chodzi, to polecam wszystkie firmy Granna, np. Gdzie jest żabka, Kot w worku, Mój pierwszy quiz, Zgaduj Zgadula...
Dla 3-latka super będą też puzzle. -jeśli już jakieś ma i układa, to może już z 60 elementami sobie poradzi.

Napisane przez kropka75

A nie wiem które są które. Ja mam takie 20 na 20cm.

tak się chyba nie dogadamy.
Ja mam DOKŁADNIE TAKIE, , wzór owoce, w nich te obrazki w środku rozbieraja się na kawałki, co zresztą da się na aukcji zauważyć.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez myszka1986

Z nowości:
- od dwóch dni mamy wreszcie ten męczący ząbek - dolną jedyneczkę
- wczoraj byliśmy na szczepieniu Agatka waży 8450 i ma 71cm
- jemy już gluten, plujemy kaszką - czyli słoiczki, mleczko i nic więcej
- od dwóch dni wcinamy słoiczek z dodatkiem żółtaka (bo nie zauważyłam że jest w składzie) i wszystko jest ok.
- jemy też słoiczek ziemniaczków z kurczaczkiem i kabaczkiem (większe kawałki niż typowa papka) na początku był odruch wymiotny a teraz smakuje bardzo.
- siedzimy z wyprostowanymi pleckami i utrzymujemy się na nogach stojąc (z tym że pediatra zabroniła) w przyszłym miesiącu idziemy do ortopedy to pokażę mu jak stoi i zapytam czy tak może.
- raczkujemy do tyłu i dookoła ale odumiałyśmy się przewracania z plecków na brzuszek
Agatka nadal śpi dużo - bez snu wytrzymuje do 2,5 godz.



Rozpisałam się strasznie. Pozdrowionka dla wszystkich. obiecuję częściej zaglądać.

No to bardzo wiele się u was dzieje

Napisane przez margo80

melduję, że żyję i nadal mam tego zębola. do tego okropnie mnie wszystko swędzi.
dentystka pooglądała jeszcze raz, popukała w zęby i dopatrzyła się, że wychodząca "8" się podniosła, co mogło się przyczynić do tego stanu.

mam stosować się do zaleceń pediatry (szałwia, dentosept, wapno), zatykać ucho watą i nie chodzić z gołą głową (jakbym gdzieś zamierzała wychodzić w tym stanie...). gdyby rozbolało na nowo - przyjść natychmiast, jeśli nie, to widzimy się wstępnie 13 grudnia. nie stwierdziła dziś, że definitywnie usuwamy, więc tli się we mnie jeszcze jakaś nadzieja.
i ogólnie lepiej się dziś czuję, w nocy spociłam się jak szczur, musiałam się cała przebierać, piżamę można było wykręcać. ale za to rano zero temperatury. oby już tak zostało.
mam nadzieję, że opuchlizna i wysypka zejdzie, żebym na basenie nie straszyła

gratuluję kolejnych ząbków i miesięcznic.
Lusia pięknie siedzi

u nas jest dziwnie. na brzuszku Ewcia albo podnosi się wysoko na rączkach, albo dźwiga pupę, ale jednocześnie jakoś nie jak ją mam na klacie do odbijania, to nóżkami zapiera się o mój pasek, wypina pupę do góry i autentycznie wspina się po mnie wyżej - tatuś, zapalony wspinacz skałkowy nie posiada się z radości, że córcia ma smykałkę do wspinania

Współczuję przeżyć zębowych

A Ewcia - mała gąsieniczka

Napisane przez Darianna25

U nas chyba idą jedynki u gory.Dziś Olcia zrobiła już 3 kupy i zaczyna marudzić.
W jakim odstępie czasu pojawiają się kolejne zęby?Jest jakaś reguła czy to różnie wychodzi?

Różnie idą.

Napisane przez spradka

Potwierdzam, rewelacja ale kupić to normalnie w sklepie o maj gad.
Ja dopadłam w smyku

A u nas normalnie można kupić

Napisane przez iza240

czesc dziewczyny.Michasi jeszcze nie przeszedł katar
Od 1 grudnia wracam do pracy i w wigilie,1 dzień św i 2 dzień sw.pracuję i to na drugą zmianę
dziewczyny od kiedy podawać biszkopty?można rozcieńczyć w soku?Czy jest jakiś składnik uczulający?A kisiel?

To gdzie ty pracujesz, że tak ci dowalili chamsko? Mój mąż w Saturnie i zawsze jest tak, że jeśli wigilia - to nie sylwester, no i ustawiają grafik tak, by w święta każdy miał choć 3 dni razem wolne.

Napisane przez justin18061976

u nas proby pelzania, glowa w koc i dupka do gory i pedaluje nogami, na razie bardziej w powietrzu
ze mna ciut lepiej, nasza przyczepke zatrzymali na granicy, kierowca zaplacil clo i prezenty z dalekiej 'Laponii' jada do nas

Akrobata

Jakie prezenty?

Napisane przez spradka

UWAGA Mój Małżonek szanowny wymyślił nową zabawę ze swoim dzieckiem.... otóż: bierze się leżaczek-bujaczek, stawia na starej tatowej polarowej bluzie, związuje to w jedną całość za pomocą trytytek i troczków, przywiązuje do rękawów sznurek iiiii.... tataaaaam ciąga się po chałupie z zawartością w postaci dziecka w środku
Głuuupie ale młody zaciesza tak że nigdy sie tak nie rechotał, szczególnie jak tata w zakręt wchodzi bokiem.
No i dziewczyny, froteruje podłogi na błysk, to jakby przed świętami świetna rzecz

Bossskie Chyba młódkę zapakuję w koc

Napisane przez kardashi

A wiesz jak to ludzie brali ?!
Ja kiedys oglądałam w świecie dziecka lezaczek, który na all kosztował 150zł a w sklepie 320


Mam rossmanowską ksiażeczkę
Podoba się Blance
A jak się śmieje jak nasladuje te zwierzątka. Najbardziej krówkę

Co to za książeczka? już któryś raz tu widzę nad nią zachwyty

Napisane przez kropka75

A Danio nadal się gibie, ciągnie go do przodu.

Agatka też.


Co to są klocki piankowe??

A takie, o:
http://allegro.pl/baby-mix-klocki-pi...326055954.html





Moje dziecko robi mi ostatnio psikusy spaniowe. Albo się burzy w łóżku, zasypia w płaczu i z płaczem się przebudza, albo odpada nawet nie wiem kiedy.

Wczoraj zabraliśmy go do meblowego. Chodził najpierw z mężem po sklepie i gubił skarpetki więc go wzięłam ja. Wyszliśmy, przejechaliśmy 1km, weszliśmy do drugiego sklepu, ja malucha na ręce, wędruję między meblami, nagle patrzę, a ten mi się jakoś kiwa podejrzanie. Odpadł w pięć sekund. Zaniosłam do auta, spał ładnie pół godziny.

Drugi raz wczoraj wieczór. Wracaliśmy od babci. W drodze z domu do auta zaczęły mu powieki opadać, więc pięć rundek wokół samochodu zrobiłam i mi zasnął. Spał całą drogę, jeszcze chwilę poczekałam przed blokiem żeby go nie budzić.

Dziś musiałam wyjść z nim w południe do zoologika, bo mi koty padały z głodu, a paczka z karmą nie przyszła. Jak tylko dostałam tel. że dziś nie będzie, to małego ubrałam, na ręce i na piechotkę do sklepu. (Wózkiem się tam nie da oczywiście. :/ ) Zasnął mi w drodze powrotnej.

Zdecydowaliśmy kupić nosidło skoro tak ładnie odpada przy chodzie, na dworze. W chuście już się nie da, zbyt ruchliwy jest, denerwuje go to związanie i przyklejenie do mnie. Nim zaśnie jest pół godziny walki i ryk.

A teraz położyłam do łóżka, włączyłam muzę z karuzeli i wyszłam do kibelka. Wracam, a ten śpi.
Mógłby tak zawsze...

No to faktycznie dowcipniś

U nas remontu łazienki ciąg dalszy, kurz że hej.

Połowy mi nie zacytowało, nie wiem czemu

Któraś pytała i biszkopty - tam jest i jajko, i gluten, i mleko. Moja pediatra stwierdziła (co prawda chodziło o ciasteczka hipp i mleko w nich zawarte), że próbować - najwyżej zwymiotuje. Prawda taka, że z każdym nowym produktem to rosyjska ruletka

Agata co prawda nie ma już uczulenia na jabłko, za to - nie lubi go

[evean]

witam wieczorową porą
u nas masiakra piłą mechaniczną
Olo jest okrutny dla matki i zrzędzi straszliwie a ja znowu sama do piątku wieczorem więc ani chwilki wytchnienia
na razie śpi ale pewnie będzie sie budził co godzinę jak ostatnio często mu się zdarza
byliśmy dziś 1,5 godz.na spacerze mimo deszczu nie mogę siedzieć uwięziona w domu

uwaga dziewczyny byłam w sklepie z zabawkami i chciałam nabyć klocki piankowe ale one śmierdzą niemiłosiernie wasze też? nie podałabym czegoś takiego dzieciowi !

poza tym nie chcemy jeść niczego nowego a dziś to nawet dynię z ziemniakiem zwrócił nawet przestał pić z butli - ja się zastrzelę jak mam wrócić do pracy?

[justin18061976]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23433538]Akrobata

Jakie prezenty?




Agata co prawda nie ma już uczulenia na jabłko, za to - nie lubi go [/QUOTE]

a wszystkie zamowione na all, od babciow, dziadkow, kolezanek dla Stefcia - nie jedziemy na swieta, wiec troche tego jest, poza tym sporo materialow budowlanych, ostro jedziemy z remontem czesci domu, bo chcemy od przyszlego roku wynajac

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

a Stefek za jabco dalby sie ogolic tepa brzytwa

[bydgoszczanka]

Napisane przez olivka_7

Kończymy dziś 7 miesięcy ale to zleciało stawiam w związku z tym piwo kto może a reszcie soczek

Gratki

Napisane przez spradka

Przeleciałam na szybko posty i przyuważyłam pewną fajną dziewuchę mini Bydgoszczankę... siedząca squo świetna... będzie urodzaj na fajne dziewczyny jak mój Jas już do tego dorośnie, czyli gdzieś koło.... czterdziestki



Waży 8259 i nie wiem ile mierzy bo u nas nie mierzą jeszcze....


Załącznik 3550977

Ładna waga

Napisane przez margo80

melduję, że żyję i nadal mam tego zębola.

Dobrze, że już jest lepiej.

dla Ewci za postępy.


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23423425]
zarezerwowana dla Tymka.
[/QUOTE]

Napisane przez Dilayla

Sranie w banie a nie odstawianie od piersi to nie jest wcale łatwe tak sobie wyeliminować cyca w dzien (mówię o eliminowaniu pojedynczych posiłków nie odrazu)wczoraj zrobiłam mleko,zaciągnoł ,pare łyków wzioł i się cieszyłam,ale nie na długo bo dzis jak tylko poczuł smoka,to zacisnoł usta i nawet myslał ich otworzyć...
myślę,że trzeba będzie go przegłodzić i TZ mu poda butle ale kiedy będę ja na to gotowa to nie wiem
Pogoda fatalna i zastanawiam się czy wychodzić dzis z domu czy tylko a'la werandowanie zrobic..szczerze to nie mam weny na spacerki ,kiedy on wcale spac nie chce w wózku
A tu ulubiony obecnie.kulfon

Będzie ciężko, ale dasz radę

Kulfon superancki

Napisane przez myszka1986

Lubi się za to patrzeć na piorącą pralkę i wirowanie jej nie przeszkadza

Moja też

Napisane przez kardashi

Mała ma 71cm i waży 7040

Przerosła Lusię

Napisane przez spradka

Potwierdzam, rewelacja ale kupić to normalnie w sklepie o maj gad.
Ja dopadłam w smyku

Mnie babka w sklepie dzieciowym zamawiała.

Napisane przez spradka

UWAGA Mój Małżonek szanowny wymyślił nową zabawę ze swoim dzieckiem.... otóż: bierze się leżaczek-bujaczek, stawia na starej tatowej polarowej bluzie, związuje to w jedną całość za pomocą trytytek i troczków, przywiązuje do rękawów sznurek iiiii.... tataaaaam ciąga się po chałupie z zawartością w postaci dziecka w środku
Głuuupie ale młody zaciesza tak że nigdy sie tak nie rechotał, szczególnie jak tata w zakręt wchodzi bokiem.
No i dziewczyny, froteruje podłogi na błysk, to jakby przed świętami świetna rzecz

Napisane przez kropka75

Moje dziecko robi mi ostatnio psikusy spaniowe.
Mógłby tak zawsze...

Oby mu tak zostało

Dziękuję w imieniu Lusi

Dzisiaj mała dostała ( kuzynka pożyczyła ) huśtawkę pokojową. Zadowolona bardzo. A w moim "salonie" robi się coraz ciaśniej Na podłodze puzzle, obok leżaczek, huśtawka, wózek. Pies slalomem chodzi do misek ustawionych w przedpokoju

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A to nie przez zębiska taki bunt?

Co do spacerów - my długaśne robimy, 1,5-2,5h nawet. Dzisiaj śnieg padał, to 1,5h (z wejściem do Biedronki - ślimaki po 50zł ). Z tym, że my ogólnie blisko zawsze do jakiejś bramy czy sklepu mamy, coby dziewczę przewinąć w razie bo karmienie na środku chodnika to już standard

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Bydgoś, no i faktycznie Lusia siedzi pięknie, buziaki jej się należą

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez myszka1986

...
Lubi się za to patrzeć na piorącą pralkę i wirowanie jej nie przeszkadza

to tak jak i moja
nasza pralka ma dodatkowo atrakcje w postaci wyświetlacza i przycisków z lampkami... i to jest moim zdaniem najdroższa i najfajniejsza zabawka interaktywna dla niemowląt jaką w życiu widziałam

Napisane przez kardashi

...
Mała ma 71cm i waży 7040

eee no następna modelka

Napisane przez evean

...

uwaga dziewczyny byłam w sklepie z zabawkami i chciałam nabyć klocki piankowe ale one śmierdzą niemiłosiernie wasze też? nie podałabym czegoś takiego dzieciowi !

...

śmierdzą na początku, owszem. ale dobra wiadomość - wietrzeją. ja nasze tak w ogóle na dzień dobry wyszorowałam w płynie do kąpieli małej


Margo biedactwo, niezła męka nie ma co...

[Siala_Bala]

Dziękuję Wam bardzo za propozycje ... wahałam się między skaczącymi żabkami a spadającymi małpkami i kupiłam... piłkarzyki

[bydgoszczanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23434540]

Bydgoś, no i faktycznie Lusia siedzi pięknie, buziaki jej się należą [/QUOTE]



Idę spać, bo znowu ciężka nocka będzie Już 2 razy się budziła

Dobranoc.

[Jola00]

Witam wieczorową porą
Kurdę rozpisałam się i skasowałam przypadkiem
No to teraz hurtem gratuluję wszystkich miesięcznic i ząbków
Pisałyście o tym,czym najbardziej lubią bawić się dzieciaki. Moje dziecko w ogóle nie lubi się bawić samo Zabawki są fajne,ale ja muszę być w pobliżu...Od wielkiego dzwonu Oliver poleży na macie z pół godzinki.
W ogóle to chyba mała przylepa i pieszczoch z niego rośnie. Może leżeć,ale pod warunkiem,że go całuję i jeszcze chichra się przy tym
Kusicie fajnymi zabawkami
My w niedzielę lecimy do Polski na dwa miesiące. Dlatego już kupiłam mikołajkowy prezent o taki Tylko udało mi się kupić za fajne pieniądze używaną tą zabawkę.I powiem Wam,że fajna jest Wkłada się piłeczkę żyrafie do buźki i wtedy gra muzyczka,świeci się takie cuś na głowie i piłka wylata na jedną z łap.A uszy żyrafy w przyszłości będą pomagały Oliverowi wstawać i siadać i wstawać

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Jola00

My w niedzielę lecimy do Polski na dwa miesiące. Dlatego już kupiłam mikołajkowy prezent o taki Tylko udało mi się kupić za fajne pieniądze używaną tą zabawkę.I powiem Wam,że fajna jest Wkłada się piłeczkę żyrafie do buźki i wtedy gra muzyczka,świeci się takie cuś na głowie i piłka wylata na jedną z łap.A uszy żyrafy w przyszłości będą pomagały Oliverowi wstawać i siadać i wstawać

fajna, fajna...
Tymek chyba taką "odziedziczy" po kuzynie.

[evean]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2343501 7]to tak jak i moja
nasza pralka ma dodatkowo atrakcje w postaci wyświetlacza i przycisków z lampkami... i to jest moim zdaniem najdroższa i najfajniejsza zabawka interaktywna dla niemowląt jaką w życiu widziałam

QUOTE]


niezły gadżet ja mam stary model więc się nie nadaje

Napisane przez bydgoszczanka

Idę spać, bo znowu ciężka nocka będzie Już 2 razy się budziła

Dobranoc.

jakbym o sobie czytała
Bydgoś wytrwajmy!

[velluto]

Napisane przez panna migotka

ja poproszę i jeśli mogę spytać jaki masz wózek, czy do każdego pasuje?

Kupiłam dokładnie taki http://allegro.pl/spiworek-kombi-do-...317865009.html
Jest ciepły, gruby, ładnie uszyty, polecam! Dzis pierwszy raz wizelam go na spacer i bałam się czy mojemu dziecku nie jest za ciepło
Wózek mam bexa, ale jeszcze ciągle jeździmy w gondoli. W weekend mamy zamiar przesiąśc się do spacerówki, i wtedy sprawdzę jak śpiworek dopasował się do wózka

Napisane przez justin18061976

ja tez, ale wiem czemu, rozwalilo mnie
choram, ponad 38 goraczki, cholernie boje sie o Mlodego
ruszyc sie nie moge, nie wiem jak to rano bedzie, wzielam teraflu i sprobuje zdrzemnac sie ciut

uuuuuuuu zdrówka życzę

Napisane przez bydgoszczanka

Nasza gwiazda

jak jej włoski urosły! u nas też fryzura coraz gęściejsza, ale do takich jak u Luizy jeszcze daleko i jak ładnie siedzi

[Darianna25]

Napisane przez spradka

A nieeee, nic szczególnego , to o włosach było a'propos mojej yntelygencji

Aczkolwiek w ciągu tego roku miałam już: platynowy blond, później w ciąży przyciemniłam żeby mnie odrosty nie wkurzały, po ciąży machnęłam na ciemny, prawie czarny bo to se mogłam sama robić w domu a przy małym był czasbrak na fryzjera, a teraz obecnie przechodzę znowu na blond i jestem na etapie koloru kury nioski bo na czarnej farbie , o dziwo nie wychodzą blond pasemka tylko rude ale powoli powoli....

UWAGA Mój Małżonek szanowny wymyślił nową zabawę ze swoim dzieckiem.... otóż: bierze się leżaczek-bujaczek, stawia na starej tatowej polarowej bluzie, związuje to w jedną całość za pomocą trytytek i troczków, przywiązuje do rękawów sznurek iiiii.... tataaaaam ciąga się po chałupie z zawartością w postaci dziecka w środku
Głuuupie ale młody zaciesza tak że nigdy sie tak nie rechotał, szczególnie jak tata w zakręt wchodzi bokiem.
No i dziewczyny, froteruje podłogi na błysk, to jakby przed świętami świetna rzecz

Pomysłowy ten Twój maż.

Dałam małej kaszki na noc.Zjadła 100ml.Dużo to czy mało?
Jednak za poł godziny poprawiła cycem bo myślalam,ze mi uśnie ale nie.Leży w lóżeczku i żali sie taka samotna

[olivka_7]

Kropka a w Tesco widziałam fajne fajne wg mnie do gryzienia będą i do budowania wieży

Odnośnie zrzuty na prezent - sytuacja rozwiązana my i kilka osób się nie składamy gdyby było 100zł ok. Ale że nie chcą to sami coś kupimy. Na szczęście dobrze znamy gust i wymiary
Osoba która wymyśliła składkę- to wliczyła w nią też zwykłych kolegów- a ja głupia myślałam że tylko rodzeństwo- nosz ją chyba pogięło że zwykły kumpel da tyle kasy

Byłam w pon i dziś na solarce- wiem karmię ale podobno można- cyce zakryte i na chwilkę z racji impry- a ostatni raz byłam chyba z dwa lata temu no jakoś nie lubię wolę balsamy brązujące nie niszczą skóry fajny efekt dodatkowe nawilżenie

Właśnie wygrałam dwie aukcje- chłop na razie nic nie wiem bo mnie z chałpy wyrzuci poczekam jak się na zewnątrz cieplej zrobi
Ale co tam z pracy mają być na święta jakieś pieniążki to się przyszachrai
i chyba ten stoliczek dam małej pod choinkę do pieska- może głupio bo używka ale ona przecież wiedzieć nie będzie

STOLICZEK

ŚLIMAK

Ślimaka miałam nie kupować ale w sumie u jednego sprzedawcy więc przy okazji

Tu obiecane zdjęcia bez sesji bo jeszcze nie obrobiłam
Niektóre ciuszki nowe, a futerko, spódniczka i sukienka czarna używka- ta czarna na Sylwka
Ta popielata właśnie jest na styki i mam dylemat czy przesunąć nieco guziki czy sprzedać - nówka kupiona w ciąży jak byłam
No a ta bluzka granatowa to albo na święta albo ubierzemy w nowy rok zależy co będzie z popielatą
Fajne rajty wykupiłam w Reserved szkoda że z czerwonymi butkami nie było tylko z czarnymi:/
A dojdzie jeszcze sukienka z H&M zakupiona oczywiście na all mi ktoś all powinien zablokować
A i jeszcze fota nowej zabawki mała umyślała sobie podciąganie na doniczce- ziemi jeszcze nie jadła za to dziś gazetę ale zdążyłam wyciągnąć z buziaka

[olivka_7]

Velutto fajny śpiworek my mamy w pakiecie do wózka Xlander- ale wg mnie nie jest zbyt ciepły- na pewno konieczny będzie koc bo ma polarek na pleckach a już poniżej i na zakryciu nóg tylko podwójny materiał taki wózkowy i niby coś w środku ale baaardzo cienkie. dziś np byłyśmy godzinkę na spacerze mała miała kombinezon zimowy ale taki cieńszy pod spodem rajstopki grube i leginsy a na stópkach skarpety grube na rajty i buciki kombinezonowe a stópki jak wróciłam chłodne więc muszę koc na nózie. A jak będą po Świętach przeceny kupię drugi kombinezon

[velluto]

Jeszcze raz dziekuję za opinie na temat zabawek i tego jak długo spacerujecie Myślałam, że wszyscy spacerują przepisowe 2-3h i tylko a uciekam wcześniej do chaty

Bratkab - gratuluję zdrowych bioderek i dzieki za gratulacje ząbka już jakiś czas temu nam wyszedł

Napisane przez olivka_7

Kończymy dziś 7 miesięcy ale to zleciało stawiam w związku z tym piwo kto może a reszcie soczek

gratulacje rzeczywiście zleciało
ale mam chęć na piwko
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2342174 0]
no i właśnie zastanawiam się... moja córa to głodomorek. nie jest... hm... grubiutka... tylko ogólnie duża, długa, taka konkretna. jedzenia na ogół nie odmawia, ale je tyle ile potrzebuje - jak coś zostaje np w butli a ona już nie chce to nie pije na siłę, tylko zostawia. oczywiście odchudzanie jej mi nie w głowie, nie myślcie sobie . tylko się zastanawiam czy prawidłowo ją karmię - bo może za dużo a może za mało. [/QUOTE]
myślę, że cały słoiczek na raz jest jak najbardziej ok moja pediatra ciągle powtarza mi, że słoiczek to jest danie na 1 raz niestety dla mojego dziecka to danie na 3 dni nie ma takiej siły, która by ją zmusiła do zjedzenia całego słoiczka w ciągu 1 dnia, nie mówiąc juz o 1 razie

Napisane przez myszka1986

Jejku cały miesiąc mnie nie było i już chyba nie nadrobię.

witaj gratuluję ząbka i nowych umiejętności

Napisane przez myszka1986

Piszecie o hałasach - do tej pory nie miałyśmy problemu - przy małej odkurzałam, tŻ w warsztacie pracował a ona spała obok i było ok. Teraz jest jakaś masakra - nie mogę włączyć odkurzacza, miksera, suszarki bo mała zaraz ryczy, nie wiem co się dzieje - do warsztatu się boję pojechać, za to szczekania psa się nie boi a moja suczka szczeka tylko wtedy gdy ktoś zapuka do drzwi więc to nie jest jakiś częsty odgłos.
Lubi się za to patrzeć na piorącą pralkę i wirowanie jej nie przeszkadza

Moja córka też boi się teraz suszarki
Tyle doczytałam, reszta jutro, bo spadam spać

Chrzestna kazała nam sobie wybrać jakąś zabawkę na prezent i nie lada problem mam Tyle fajnych zabawek, że aż trudno się na coś zdecydować...

U nas dziś koszmarny dzień. Próbuję trochę oduczać małą od piersi w dzień i jest koszmar Nie wiem jak ja do pracy wróce

[margo80]

pierwsza jestem?

dziecko mi wstało o 6.25, żeby paść po kaszce i przy cycku tuż przed 8. i teraz nie wiem, czy iść się kąpać, czy nie, bo może nie pośpi dłużej niż pół godziny.

chyba mi się opuchlizna zmniejszyła
ale wszystko swędzi nadal, a w nocy znów musiałam się przebierać. kurka, nie mam tyle piżam. dziś spałam w dresie małża
(chyba się kopnę za allezakupy )

czy wszystkie macie już obniżone materacyki w łóżeczkach? my jeszcze nie. Ewcia wyczaiła na razie, że jak złapie nas za ręce, to może się podciągnąć, ale nie skumała jeszcze, że za inne rzeczy też tak można. gdy to nastąpi, chyba bezpieczniej będzie obniżyć. ostatnio przestaje jej się podobać pozycja leżąca.

wczoraj o 23 zobaczyłam wielkiego pająka w pobliżu miejsca, gdzie Ewcia się zwykle bawi. wskoczyłam na kanapę ze strachu i zaprzęgłam małża do eksterminacji. na szczęście pająk nie był zbyt ruchliwy i dał się złapać. małż, jako wielki miłośnik przyrody, niechętnie zabiera się do takich akcji, ale na hasło "Ewcia", staje do walki z wszystkimi paskudztwami

obudziła się i skrobie w siatkę łóżeczka. znaczy, że pójdę pod prysznic za godzinę, jak moja mama się tu zjawi.

na koniec proszę o zbiorowe trzymanie kciuków. małż pojechał teraz na chwilę do pracy a stamtąd uderza na Wrocław, na spotkanie z promotorką.

[bratkab]

Hej dziewczyny!

Napisane przez olivka_7

Bratkabsuper że USG wyszło dobrze

Kończymy dziś 7 miesięcy ale to zleciało stawiam w związku z tym piwo kto może a reszcie soczek

Dzięki
Spóźnione ale szczere gratulacje dla córeczki
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23423425]w pokoju Maksia jest wykładzina dywanowa, reszta chałupy to panele lub płytki- odkurzam i myję raz tygodniu. nie jestem zwolennikiem sterylności w otoczeniu dziecka. [/QUOTE]
No to mnie pocieszyłaś, bo ja tak samo. Tylko odkurzać zamierzam częściej, ale na częstsze mycie to już mi pewnie sił braknie

Napisane przez Dilayla

A tu ulubiony obecnie.kulfon

Rewelacyjny

Napisane przez kardashi

My po szczepieniu..
Jedno kucie tylko a płaczu najwięcej jak do tej pory.
Mała ma 71cm i waży 7040

Jaka szczuplutka Kolejna laseczka rośnie

Napisane przez spradka

UWAGA Mój Małżonek szanowny wymyślił nową zabawę ze swoim dzieckiem.... otóż: bierze się leżaczek-bujaczek, stawia na starej tatowej polarowej bluzie, związuje to w jedną całość za pomocą trytytek i troczków, przywiązuje do rękawów sznurek iiiii.... tataaaaam ciąga się po chałupie z zawartością w postaci dziecka w środku
Głuuupie ale młody zaciesza tak że nigdy sie tak nie rechotał, szczególnie jak tata w zakręt wchodzi bokiem.
No i dziewczyny, froteruje podłogi na błysk, to jakby przed świętami świetna rzecz

Najważniejsze że młody zaciesza

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez kardashi

Mam rossmanowską ksiażeczkę
Podoba się Blance
A jak się śmieje jak nasladuje te zwierzątka. Najbardziej krówkę

A ja naśladujesz żyrafę?? A tak w ogóle super że się podoba.

Napisane przez velluto

Bratkab - gratuluję zdrowych bioderek i dzieki za gratulacje ząbka już jakiś czas temu nam wyszedł

U nas dziś koszmarny dzień. Próbuję trochę oduczać małą od piersi w dzień i jest koszmar Nie wiem jak ja do pracy wróce

Dzięki Wiem że jakiś czas temu ale mi umknęło w odpowiednim momencie i dopiero później sobie przypomniałam
Tak już bywa - ja bym przy moim mogła wrócić, a nie mam gdzie wracać

Napisane przez margo80

czy wszystkie macie już obniżone materacyki w łóżeczkach? my jeszcze nie. Ewcia wyczaiła na razie, że jak złapie nas za ręce, to może się podciągnąć, ale nie skumała jeszcze, że za inne rzeczy też tak można. gdy to nastąpi, chyba bezpieczniej będzie obniżyć. ostatnio przestaje jej się podobać pozycja leżąca.

wczoraj o 23 zobaczyłam wielkiego pająka w pobliżu miejsca, gdzie Ewcia się zwykle bawi. wskoczyłam na kanapę ze strachu i zaprzęgłam małża do eksterminacji. na szczęście pająk nie był zbyt ruchliwy i dał się złapać. małż, jako wielki miłośnik przyrody, niechętnie zabiera się do takich akcji, ale na hasło "Ewcia", staje do walki z wszystkimi paskudztwami

na koniec proszę o zbiorowe trzymanie kciuków. małż pojechał teraz na chwilę do pracy a stamtąd uderza na Wrocław, na spotkanie z promotorką.

Jeszcze nie obniżyłam. Na razie się sam nie podciąga, a układanie tak nisko mój kręgosłup by nie zdzierżył, więc się na razie nie zamierzam katować
Pająk jeszcze ok, gorzej jak by to była mysz. Gwarantowane że siedzę na górze szafy w minutę
żeby się udało



No to my dziś stawiamy pół torta i napoje do woli
Boguś kończy pół roczku
Serdeczne życzenia dla Agatki od Myszki, bo ona z tego samego dnia i my tak razem świętujemy.

[bratkab]

Szaja książeczka jest w rossmannie - o taka

[kaszpirek]

Napisane przez kropka75

Moje dziecko robi mi ostatnio psikusy spaniowe. Albo się burzy w łóżku, zasypia w płaczu i z płaczem się przebudza, albo odpada nawet nie wiem kiedy.

Wczoraj zabraliśmy go do meblowego. Chodził najpierw z mężem po sklepie i gubił skarpetki więc go wzięłam ja. Wyszliśmy, przejechaliśmy 1km, weszliśmy do drugiego sklepu, ja malucha na ręce, wędruję między meblami, nagle patrzę, a ten mi się jakoś kiwa podejrzanie. Odpadł w pięć sekund. Zaniosłam do auta, spał ładnie pół godziny.

Drugi raz wczoraj wieczór. Wracaliśmy od babci. W drodze z domu do auta zaczęły mu powieki opadać, więc pięć rundek wokół samochodu zrobiłam i mi zasnął. Spał całą drogę, jeszcze chwilę poczekałam przed blokiem żeby go nie budzić.

Dziś musiałam wyjść z nim w południe do zoologika, bo mi koty padały z głodu, a paczka z karmą nie przyszła. Jak tylko dostałam tel. że dziś nie będzie, to małego ubrałam, na ręce i na piechotkę do sklepu. (Wózkiem się tam nie da oczywiście. :/ ) Zasnął mi w drodze powrotnej.

Zdecydowaliśmy kupić nosidło skoro tak ładnie odpada przy chodzie, na dworze. W chuście już się nie da, zbyt ruchliwy jest, denerwuje go to związanie i przyklejenie do mnie. Nim zaśnie jest pół godziny walki i ryk.

A teraz położyłam do łóżka, włączyłam muzę z karuzeli i wyszłam do kibelka. Wracam, a ten śpi.
Mógłby tak zawsze...

Oby mu tak zostało.

margo za męża.
My jeszcze nie obniżyliśmy łóżeczka.Mały w dzień prawie wcale tam nie chce siedzieć,więc nie ma potrzeby.

Wymarałam dziś rano prawą dolną jedynkę
Cieszę się jak głupi z bateryjki.

Miłego dzionka dziewczyny