Może i kupic bym w venezii mogła, ale relatywnie to dla mnie tż b duzo.
Tym bardziej, że mnie się buty nudzą, a ze skóry można dalej. Choć powiem, że Venezia ma boskie kolory. Szkoda, że kamuflują się, a to polska firma.
Dziewuszki jak u mnie wiatr huczy, przedziwnie jakoś.......Żeby butki kosztowały 390 zł , kiedy średnia krajowa to 2300;-) A to porządne buty, ale żadna wysoka półka

Smutne. Wolę ze 3 pary wyszperanych gdzie indziej. Bo 390 zł to chyba by mnie chłop wywalił, za duża częśc miesięcznego budżetu, i tak chodziłabym na palcach żeby nie poobdzierać. bo drogie.
ja jestem typ łowcy, muszę mieć poooorządną przecenę. Kiedyś teściowa zasunęła, że kupiła płaszczyk, a la trencz, taki tani w takim supersklepie (chba cos a la Monnari) tak tanoo. No to ile? 190 zł....
Jakby kosztował 60-70 to rozumiem;-) Dodam, że nie ma wielkich dochodów
(...)
Ale mnie kolana bolą.
Która bierze magnez regularnie?