2010-12-27, 10:57
|
#899
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
Napisane przez quadra616
Zapomniał o tym kinie, czy kłamał, czy żartował, do tej pory pojęcia nie mam. Pomysł wygasł tak szybko, jak się narodził 
|
To stara sztuczka. Chłopak myślał, że go spławiasz złym samopoczuciem, a on pewnie miał na coś ochotę. Więc tak jak osiołkowi pokazuje się marchewkę, żeby zaczął iść, tak on Tobie podłożył wizję randki w kinie. Ja się raz na takie coś nabrałam. Potem mi znajomi wyjaśnili co i jak i już nie mam żadnych skrupułów, żeby dopominać się kina, kolacji, romantycznego spaceru itd.
|
|
|