2011-01-29, 17:57
|
#1255
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3
Cytat:
Napisane przez paulinaizabela
Byliśmy 2 razy...
w 2007 roku koło Malagi w Benalmadena (Costa Del Sol) - Andaluzja 
w 2010 roku koło Barcelony w Salou (Costa Dourada) - Katalonia 
a Wy gdzie??
oj faktycznie leci... to czemu nie powiedział płci - pewnie już wiadomo
dacie radę
trzymam kciuki, żeby się wszystko ułożyło
chyba w zeszłym 
A w jakim terminie??
|
W zeszłym, racja... Co w jakim terminie? W ubiegłym roku w czerwcu a w tym roku jeszcze nie wiemy... Zastanawiamy się nad majem, czerwcem, lipcem, sierpniem i wrześniem... Zobaczy się...
---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------
Cytat:
Napisane przez mezaga
Dla nas rzeczywistość nawet nie jest taka zła więc nie musimy się od niej odrywać, ale ja lubię wycieczki. To znaczy zawsze mi się wydaje, że lubię a jak mamy gdzie jechać to ja kompletnie nie wiem gdzie chce, bo nigdzie mi się nie podoba 
|
A ja muszę oderwać się bo mam już wszystkiego dosyć... Mi się zbyt wiele miejsc na raz podoba...
Cytat:
Napisane przez mezaga
Nas ten remont zżera głównie dlatego, że jest "od zera" to znaczy zedarte były podłogi i zrobione nowe wylewki i usztywnienie stropów, zerwanie wszystkiego ze ścian - do gołych cegieł i robienie wszystkiego od nowa, zakładanie nowej kanalizacji, elektryki, gazu. I jeszcze przybudówka - ale to na wiosnę może albo w lecie - jak będzie pozwolenie.
|
Straszne...
Cytat:
Napisane przez mezaga
Ja we Wrocławiu tez nie była ale jakoś mnie nie ciągnie. Nie wiem co tam ciekawego. Zastanawiałam się co ciekawego może być w Kazimierzu, bo tak się nim wszyscy zachwycają, to mówię do męża jedź - tez w miarę niedaleko od moich rodziców... i bardzo się rozczarowałam. Kompletnie mi się nie podoba to miasto. Ja generalnie miast zwiedzać nie lubię. I chyba tak naprawdę to najlepiej odpoczywa mi się w domu a tylko ciągle gadam mężowi, że nigdzie nie jeździmy hehe. Jak przychodzi co do czego to nigdzie nie chcę jechać 
|
Nad Wisłą w Kazimierzu? Osobiście już nic tam ciekawego nie odnajduję... Ostatnio jeździmy na piwko... Kiedyś jeździliśmy na całe weekendy. Przejadł się nam - od nas to blisko.
Cytat:
Napisane przez paulinaizabela
|
Buziaki!   Baw się dobrze! A my sobie tutaj popijemy i będziemy śpieeeeeewać....  
__________________
PIOTRUŚ
|
|
|