Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Oleje i olejki do włosów - kontynuacja
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-02-15, 13:43   #1575
anka.d
Wtajemniczenie
 
Avatar anka.d
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 640
Dot.: Oleje i olejki do włosów - kontynuacja

Cytat:
Napisane przez myszka2020 Pokaż wiadomość
Ja miałam kiedyś małą próbkę jojoby, trzymałam w wilgotnej łazience w szafce i też mi pojawiła się pleśń, teraz trzymam ją w ciemnej szafce w pokoju, a inne oleje w lodówce

A jojobę kocham, pięknie lśnią mi po niej włosy, są nawilżone i mięciutkie, lepiej falują I do masek też czasem dodaję kilka kropel, poprawia mi skręt właśnie tak dodana.
uuu - a moja resztka jojoby tez sie zepsula, ale nie splesniala, a tradycyjnie jak to oleje maja w zwyczaju - zjełaczała (troszke zmienil sie kolor i zapach)
u mnie jojoba przede wszystkim nablyszcza
Cytat:
Napisane przez kropcia007 Pokaż wiadomość
Dziś sprawdziłam datę ważności na moim lnianym i okazuje się że był ważny do końca stycznia a kupiłam go 23 grudnia ;/ masakra ponad pół litra do wyrzucenia ...
nie wyrzucaj - jesc to juz bym go nie zjadla, ale wlosy chyba sie nie obrażą
Cytat:
Napisane przez lu in Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że to dobry temat, aby rozwiązać mój problem:
Zamówiłam olejek kokosowy Dabura, na stronie widniała stara wersja z kokosem na pierwszym miejscu składu, przyszła nowa - na parafinie. Nigdzie nie mogę znaleźć porównania tego nowego olejku z prawdziwym kokosowym. Czy byłybyście w stanie poradzić mi, czy ten nowy do czegoś się nadaje?
Skład: paraffinum liquidum, canola oil, palm oil, olive oil, henna extract, phenyl trimethicone, coconut oil, parfum, ricinus communis seed oil, avobenzone, rosemary oil, vitamin e acetate, lemon oil, tert. butyl hydroquinone.

Niby olejki dalej w składzie fajnefajne, ale parafina i avobenzone (stabilne toto)?
Zastanawiam się, czy to zatrzymać, czy odesłać z pretensjami i poprosić o wymianę na kokosa Parachute (bo najwidoczniej Vatiki starej wersji już nie mają).
Będę bardzo wdzięczna za radę.
ja bym wymienila, chociazby ze wzgledu na niezgodnosc towaru z umową.
nie dostalas tego czego spodziewalas sie na podstawie informacji podanych ci przez sprzedawce dostac. masz prawo żądać wymiany, lub zwrotu pieniędzy.
(a co do nakladania go na glowe - ja tez nie lubie parafiny wiec tym bardziej bym wymienila)

Cytat:
Napisane przez majreg Pokaż wiadomość
Każdy poradzi coś innego znając życie. Ja bym odesłała. To jest dla mnie cwaniactwo, nic więcej. Dokładnie wiedzą co robią, bo się na tym doskonale znają. A parafiny na łeb nie kładę.
anka.d jest offline Zgłoś do moderatora