2011-02-24, 21:19
|
#4549
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 3 909
|
Dot.: Offtopowe Zapuszczanie cz. XXVIII - Piękne włosy mamy, dlatego tyle o nich gada
Cytat:
Napisane przez patu323
o tak, teraz ja zgadzam sie w pełni. o książkach mogę gadać z jedną przyjaciółką godzinami. mamy raczej podobne typy, często wymieniamy się spostrzeżeniami, polecamy sobie nawzajem coś. i tyle
a co do muzyki to niestety ale na prawdę mimo, że mogłabym rozmawiać godzinami, to rzadko mam z kim. jak zacznę wymieniać zespoły to się na mnie tylko patrzą i zastanawiają o czym właściwie ja mówię. a jak jeszcze wspomne, ze większość z nich to lata 90 to wogóle jak ja mogę słuchać czegoś tak starego... dla mnie taka muzyka i legendarne wręcz zespoły lat 90 to podstawa, choć i wiele współczesnych zespołów bardzo lubię i cenię.
ze szwagrem jedynie mogę pogadac na ten temat, podrzuci mi czasem kilka fajnych płyt  zna mój gust muzyczny chyba lepiej niż ktokolwiek inny 
|
Ja zawsze zapraszam do dyskusji o muzyce o książkach ze mną  Tylko że z muzyki- interesuje się głownie szeroko pojętym rockiem (od balck sabbath do tego co teraz się tworzy) a książki.. no.. stety albo nie stety, klasyka z racji profesji 
Cytat:
Napisane przez Chatul
Badanie manualne, czyli?
|
Robione przez okulistkę. Każe Ci czytać z bliska, z daleka, przystawia jakieś dziwne sprzęty wyglądające jak linijka, każe koncentrować się na długopisie i nim jeździ, świeci latareczką oglądając dno oka.. Takie tam. I kropienie oczu atropiną i badanie po atropinie.
Cytat:
Napisane przez kocurzyca
Wez nie mow.
Ja zawsze o zespolach z lat 60 jak mowie to wszyscy oczy wytrzeszczaja. A w UK to juz w ogole.
W Polsce jakos klasyka jest bardziej znana, a tutaj to czarna magia. Tylko ze starszymi jak gadam to wiedza o czym mowie. Mam takich fajnych znajomych. malzenstwo. Jak sie spotkamy to jak z nim zaczne nawijac o zaspolach....
Jak bylam na koncercie Deep Purple to czulam sie jak dzieciak. Wszyscy byli po 60.
Albo kiedys w pracy mowie koledze jakiej muzyki slucham, a on: ''nie wiedzialam, ze jestes gotka'' 
|
Ja bylam ze 2 lata temu jak był koncert Deep Purple w moim mieście i tez kretyńsko się czułam pośród tych starszych ode mnie blisko 40 lat ludzi 
Ja bardzo lubię jak ktoś mnie nazywa "metalówą". Aż mi ciśnienie skacze. Dla mnie "metalówa" to określenie na 13 letnie dziewczyny podkradające czarną kredkę do oczu mamie, w męskiej bluzie metalliki. Też to kiedyś przerabiałam. Teraz uważam się za osobę z ukształtowanym własnym stylem i gustem, i naprawdę wkurza mnie nazywanie mnie "metalem" albo "gotem". 
Cytat:
Napisane przez Chatul
Wspaniałego TŻ-a mam
Powoli wciągam go we włosomaniactwo (mam długowłosego TŻ-a  ) 
|
Nigdy w życiu nie spotykałam się z krótkowłosym facetem. Prywatne zboczenie takie moje
|
|
|