2011-03-06, 14:57
|
#10
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Czy odczuwacie ogólnie kryzys gospodarczy?
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA
To nie poziom wydatków wzrasta, to tylko inflacja się "składa".
A co do poziomu obsługi - chyba nie rozumiem. W moim życiu obsługa nie gra żadnej roli, poza taką, że ma mi zakupy przynieść do domu i przyjąć zapłatę, ewentualnie skasować mój towar i przyjąć zapłatę. U Ciebie się nawet w tym ludzie nie sprawdzają?  Może im pensje nie wzrosły wraz z inflacją 
|
mówię o rzeczach typu
1) skoro wspomniałąś o dostarczaniu czegoś do domu - to np. dla mnie poziom funkcjonowania poczy polskiej (i wielu kurierów) pozostawia wiele do życzenia
no bo jak ja np. muszę biegać 15 razy na pocztę bo zgubili moje awizo a zapomnieli że wlepili paczkę mojemu sąsiadowi to to nie jest normalne dla mnie
2) człowiek idzie kupic chociażby głupie perfumy w głupiej drogerii... chce wydać te 300zł na głupią buteleczkę czegoś tam.. i tak
na wejściu przykleja się do ciebie ochroniarz który idzie za tobą krok w krok, czujesz jego oddech na karku - no bo jeszcze coś ukradniesz
znalazłaś półkę i stoisz zdezorientowana a panienki w sklepie sobie urządzają plotuchy 2 metry dalej (ale ja wchodzisz, idziesz po coś chcesz wziąć i jesteś zorientowana to zawsze podejdą, marudzą i jeszcze będą coś wciskać)
idziesz do kasy.. i też sobie stoisz i stoisz i stoisz
fajnie - kupujesz, płacisz (ekspedientka naraz pakuje, kasuje i dalej plotkuje z koleżanką na kasie obok - czego to się człowiek o Kasi, Marysi i innych koleżankach ekspedientek nie dowie w drogerii)
no i co na koniec? Okienko obok jakaś koleżanka ekspedientek kupuje byle co za grosze i dostajesz całą pakę próbeczek, mini produktów etc. A Ty wydajesz rzeczone 300zł i jeszcze pani szuka pod ladą co by na pewno dać ci jak najmniejszą torebkę firmą na tą 
3) Usługi. Np. dzowni do ciebie twój dostawca internetu i proponuje szybsze (no i droższe łączę). Super - chcesz. Przyjeżdzają, montują.. niby cacy. Ale nie.. bo serwis zapomniała, że twoje ich coś tam jest za słabe żeby mi dostarczyć usługę którą sprzedali. Przychodzą rachunki a Ty się pół roku z nimi kłocisz, że wcale tej usługi nie masz bo nie działa. Wtedy, łaskawie - po odwiedzeniu 15 punktów (no bo pierwszy 14 może tylko podpisywać umowy i absolutnie nie mogą zainteresować się reklamacją) masz okazję napisać jakieś pismo. Ale jakie? Ano z prośbą o to żeby oni w ramach swojej niekompetencji raczyli coś zrobić z opłatami które naliczyli i żeby przypadkiem nie chcieli od ciebie kasy za - uwaga - zerwanie umowy... A oni potem łaskawie raczą potrącić 30% kosztów jakie poniosłaś licząc, że za pozostałą kwotę (co chociażby w przypadku rachunków za internet) czyli niewielką nie będzie ci się chciało odwiedzać rzecznika praw konsumenta albo w ogóle sądu.
Cytat:
Napisane przez _vixen_
Podobno cukier drożeje i ludziska zapasy w tapczanach robią 
|
oj drożeje
w zeszłym tygodniu w tesco był po 3,8zł a w tym już ok. 4,5zł 
ale spoko - u mnie dostali w tym msc podwyżki emerytur w domu to się wyrówna
__________________
...
Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.
15.02.2017 ♥
|
|
|