[isa666]

Napisane przez kochanie

A może trzeba dłużej poczekać aż ten lakier pod spodem wyschnie? Nie mam tego w essence, więc nie wiem, mam tylko z Orly - maluję nim zazwyczaj następnego dnia po pomalowaniu paznokci i staram się bardzo szybko to robić, tzn. przejeżdżam pędzelkiem tylko raz w miejscu, nic nie poprawiam. Trochę zamotałam, ale może zrozumiesz

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Jeszcze zapomniałam - Isa, ja bym powiedziała koleżance, że jeśli ten chłopak się chce z Tobą zobaczyć, to niech sam się odezwie (nawet przez facebooka), a nie ona będzie Was swatać na siłę

No właśnie próbowałam też na suchy lakier, już taki całkiem zaschnięty. Ale spróbuję zrobić też tak jak mówisz

Ja jej mówiłam to samo, ale do niej to nie dociera W sobotę jak byłam u niej na plotkach to twierdziła, że on o mnie wypytywał, ale przecież kurka mógłby sam do mnie napisać. Najwyżej bym go olała gdyby się okazało, że rozmowa się nie klei, ale takie pytanie przez koleżankę to zupełnie jak w podstawówce
Choć mogło być i tak, że on wcale o mnie nie pytał tylko koleżanka mnie tak wkręca, ona jest zdolna do wszystkiego. Znamy się od przedszkola i wiem jakie ona numery potrafi robić jak chce kogoś wyswatać. Udało jej się wyswatać parę osób, w tym swoją siostrę, więc uważa chyba, że ma do tego jakiś dar czy coś

Napisane przez rzyrafka

Ja go mam i nie widzę takich rzeczy, ale fakt faktem, ze jak nie uda mi się pokryć pazurka przy dwukrotnym maźnięciu pędzlem (obojętne czy suchy czy mokry a wręcz wolę na mokry kłaść) to się różme rzewczy dzieją- np. robi się pośrodku pasek błyszczący

Mi się pod spodem lakier jakby rozpuszcza. Tzn. jest już zaschnięty a jak nałożę top coata to dzieje się coś takiego jakby lakier od nowa ożywał A jeśli mocniej docisnę pędzelkiem to lakier mi się za nim ciągnie i zostaje smuga

Napisane przez bossy

Heju. Właśnie wróciłam z tej 2 poprawki. No i nie wiem... :/

Będzie dobrze