Witam z rana !
Trzymam kciuki za WSZYSTKIE wizyty, u lekarzy i stomatologów

Ja będę nieśmiało prosić o kciuki na czwartek, bo wtedy mam wizytę!
Ja dalej leżę, to spojenie uniemożliwia mi funkcjonowanie... poza tym wszystko tam opuchnięte, nabrzmiałe, masakra...
mam nadzieję, że do czwartku minie czas szybko...
Kurcze, tak się wczoraj zastanawiałam, nie mam wskazań do cesarki, ale boje się naturalnego porodu, nie mogę ruszyć nogą teraz a co dopiero podnieść... tyle już przeszłam przez ten czas ciąży i wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem. Myślicie, że można się ,,dogadać'' z lekarzem odnośnie cięcia?...
A tak poza tym świetne zakupy, lubię oglądać takie mikro ciuszki jak wstawiacie
