2011-04-13, 11:59
|
#877
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
|
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011
Cytat:
Napisane przez Caltea
Co do ślunskiej gwary, to koleżanka spod Krakowa opowiadała mi takie zdarzenie o swojej bratowej - ślązaczce. No więc ta bratowa mieszkała z nimi dopiero kilka dni, leżała sobie (w ciąży) na leżaku przed domem, a mąż odkurzał pokój. W pewnym momencie krzyczy do niej: "Anka wytrzep worek bo sie zapchał" i wyrzucił jej taki wielorazowy materiałowy worek z odkurzacza przez okno. Jakiś czas potem ten mąż podchodzi do okna, widzi że żona dalej na leżaczku, a worka ani śladu. Pyta więc: "Anka, a gdzie worek?". A ona na to najspokojniej gwarą (której oczywiście nie przytoczę): "kazołeś wyciepać, to żem wyciepała"  :hahaha :  (wyciepać - wyrzucić do kosza).
|
często są takie pomyłki słowne, bo np są takie same słowa w gwarze i w polskim np. kucnąć po śląsku znaczy zakaszleć a po "polsku" wiadomo
|
|
|