Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-04-26, 14:46   #2153
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość

A my właśnie wróciliśmy z poradni laktacyjnej. Mały przez tydzień przybrał z 3890g na 4160g. Także na moim mleku ładnie rośnie. Strasznie się cieszę, bo walka o nie była bardzo męcząca. Od dzisiaj przestaję go dokarmiać butelką i zobaczymy jak to będzie. Ale jestem dobrej myśli, bo przez ostatni tydzień butelką dostawał 30ml mojego mleczka najwyżej 4 razy na dobę. Także teraz będzie musiał sobie poradzić bez butli. Ale jestem spokojna, bo ładnie rośnie. Nawet nie wiecie jak się cieszę. No, chociaż dziewczyny walczące o laktację na pewno wiedzą. Trzymam kciuki za wszystkie, bo można wygrać.
oj tak wiem jak to jest ja się jak głupia cieszyłam jak 100ml mleka ściągnełam
no ale takiego parcia w sumie nie mam na karmienie piersią ale wolałabym zobaczymy będzie co będzie cieszę się że tobie się udało

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość

zastanawiam sie czy jestem w stanie wyleczyc moje brodawki jak mam zalozone muszle laktacyjne, posmarowane bepantenem by powietrze sie cyrklowalo i zaraz pojde karmic przez nakladki

czy lepiej dac jeden caly dzien butle...
mi pomogło mleko moje jak już pisałam i niestety ale często przystawialam małego wyłam z bolu ale wtedy sutki się hartują najbardziej bo jak dzień go nie dostawisz one się wygoją a na drugi dzień znów będzie to samo bo dziecko znów będzie się jakby uczyło na piersi...

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Cudna


Ja dużo wietrzyłam i smarowałam tylko swoim mlekiem i jest ok
Wstawiam zdjęcie mojego uśmiechacza Tak się ładnie śmiał do mamusi dzisiaj przy przewijaniu Lubi jak się do niego gada Dzisiaj kończy 8 tygodni
słodziak

kurde wiecie przed chwilą się wkurzyłam bo tak jak pisałam babcia tżta przyjechała do ans i od rana dziś widze że co chwilę nosem pociąga kicha smarka trochę i wzięłam wózek z małym wyprowadziłam z pokoju i stał w przedpokoju, teraz chciałam iść jeśc obiad z małym na rękach a ona : daj ja co go potrzymam ty zjedz, ja mówię grzecznie: nie dziekuje dam rade, to wszyscy zaczeli: no daj a ty zjedz, ja uparcie: nie dzieki, on musi mamy cycka czuc przy sobie itd, no i zaczeli cos tam gadac zartowac ze mama boi się babci dać synka swojego... no kurdę i wyszłam na egoistkę jakąs a przecież nie poiwiem nie dam bo babcia ma katar i sie boje...
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.


Edytowane przez Eirene1987
Czas edycji: 2011-04-26 o 14:48
Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora