2011-05-09, 10:59
|
#3553
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
|
Dot.: Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -l
hej
ledwo wstalam z lozka to przywitala mnie@
zauwazylam ze mala ostatnio spi po 12godz wiec nic dziwnego ze w dzien ma tyle energii ale wieczorem zasypia w minutke co prawda nadal sie przebudza-przytule i spi dalej a te 3 jeszcze sie nie przebily
Cytat:
Napisane przez angy
Witam się z rana
Na strasznego szybciocha, bo jadę zaraz do szpitala-zaległy zabieg 
Trzymajcie kciuki
Mam nadzieję, że dzisiaj wrócę.
Do zobaczenia 
|

Cytat:
Napisane przez adaikaka
qrcze coś naprawdę musiało Cię załatwić  A jakieś anty-alergiczne próbowałaś stosować?
|
wlasnie nie wiem o co kaman chyba cera zmienila mi sie we wrazliwa i musze uwazac -nigdy mi sie tak nie zdarzylo
juz wiecej nie kupie calego opakowania maseczki , juz wole saszetki
Cytat:
Napisane przez magi77
Muszę pochwalić Maciulka, dzisiaj zrobił swoje pierwsze siusiu do nocniczka  Przyjęłam sposób, ponieważ Maciuś nie sygnalizuje, to po spaniu sadzam Go na nocniczek i dzisiaj się udało. Dzisiaj trafiłam, bo przeważnie sadzałm Go, jak już nasikał w pieluszkę 
|

Cytat:
Napisane przez Karolinak82
brawa dla Werki 
|

Cytat:
Napisane przez Karolinak82
Cały week nie wpadałam bo jakoś daleko mi bylo do kompa 
W sobotę od rana pokłóciłam się z Rodzicami i to meeeggga bo i ja mówiłam a nie słuchałam tylko...przez to mimo że chciałam z Zu jechać na działkę to nie pojechałam...wiem ze atmosfera byłaby pod psem i nie dałabym rady wytrzymać  Za to spędziłyśmy super dzień, na spacerkach, lodach, placach zabaw
Po tej kłótni (nie było krzyków, nic w tym stylu , ale niestety Zu widziała że płaczę ) Zu miała bardzo ciężką noc, przez dobre dwie godziny popłakiwała, chciała na ręce, później do łóżeczka...2 min i znów na ręce...i tak na zmianę...teraz wiem ze naprawdę przejmuje się tym co dzieje się w pobliżu i przeżywa to bardzo Nigdy więcej nie będę przy niej płakać
Niedziela już była super  Pojechałyśmy na działkę, była moja Przyjaciółka z O. więc stwierdziłam że w razie czego u niej cały dzień posiedzimy  Dzieciaki jeździły na rowerkach, bawiły się w piaskownicy, karmiły rybki, zjeżdżały na zjeżdżalni, huśtały się i wieeele wieleee innych rzeczy robiły...Zu jak zasnęła przed 13 tak wstała o 16...musiała odespać poprzednia noc
Weekend w każdym razie uważam za udany  
|
szkoda ze tak wyszlo z rodzicami a rozmawaialas juz z nimi?zgoda?
Zu sie nie nudzila
|
|
|