2011-05-11, 15:16
|
#705
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
|
Dot.: Kolejne Mamusie dzieciaczki witają. Majówki rodzą, czerwcówki czekają. V-VI 201
Dziewczonko, no to suma sumarum dobre wiesci !!! Trzymamy mocno kciuki 
Jedno jest pewne - już blizej niz dalej 
Wiesz, może Ci słabo bo gorąco, dawno takich upałów jednak nie było, a Ty sie tyyyle nachodziłaś Kochana 
Połóż sie, odpocznij troszkę, może nogi do góry ? Mierzyłaś cisnienie ?
antropia nie idz sobie, tylko zostań z nami ! A rozmowy w toku proszę wyłączyc !!
Olliwko, tez nie wiedziałam, że mustela ma dla dzidziusiów Dowiedziałam się nie tak dawno w superpharmie, a własciwie w SP wąchałam a dowiedziałam się od andziot i mary 
Z jezdzeniem autem ja również mam zakaz sama No tyle, ze od rodziców do krk mam 130 km
Do lekarza jade jutro z rodzicami a gdy bede wracała do Krk już na poród, ze tak sie wyraże, także nie moge sama sie dowieźć, tylko mój maż zaplanował, ze on tu swoim autkiem przyjedzie a ja bede za nim jechała moim, wieziona przez tatę albo mamę Przecież by wystarczyło, gdybym sama za nim jechała - nie? 
Chociaz wiecie co Wam powiem, ostatnio sama sie troche boję jeździc nawet po miescie bo widze, ze jestem cholernie rozkojarzona!
Też tak macie? Na siłę koncetruję sie na drodze Nie umiem tego opisac ale jest to nie fajne uczucie - sama nie czuję sie pewnie za kółkiem, co jeżdze 16lat i w zyciu nie miałam takich dziwnych doświadczeń....
Zastanawiam sie nawet, czy nie poprosić jutro w drodze do lekarza aby to mama prowadziła - nie mam sama do siebie zaufania...
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie
Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk... 
Edytowane przez ddaaiissyy
Czas edycji: 2011-05-11 o 15:18
|
|
|