|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV
Dzien doberek 
u mnie kolejny ciezki dzien w pracy :/ ale pocieszam sie ze tak bedzie teraz cały czas haha
Własnie zjadłam pierogi mamuni bo siostrzniec wczoraj przyleciał i mamunia zrobiła Kasi pierozki hih
A i co zaparc ciag dalszy :/ az mi brzuch urywa juz mam czopki ale jakos sie boje ich brac :?
Lusilla ni smutaj sie ***
__________________
Aniołek 09,01,2011
LIVKA jest juz z nami
|