Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-28, 11:32   #1621
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Agatka wiem jak to jest, mój tż też nie stroni od alkoholu. Prowadzimy bujne życie towarzyskie, co weekend jakiś grill albo domówka u jednych albo drugich przyjaciół. Wkurza mnie to że zawsze litrami leje sie alkohol i on musi go pić, ja rzadko piję bo nie lubię, wiec zazwyczaj jestem kierowcą. Wczesniej nie zwracałam na to uwagi, dopiero od pierwszego # zaczęło mnie to wkurzać do tego stopnia że zrobiłam kiedys awanture przy znajomych że ma nie pic bo staramy sie o dziecko potem tego załowałam
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 11:35   #1622
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Nie ma chłodu, codziennie jak rano wstajemy to mówi mi, ze mnie kocha, wieczorem też, śpimy zawsze do siebie przytuleni i gdy tylko mamy chwile to zawsze jakiś buziak albo chociaż przytulamy się na momencik.
Cookie a jak tam maluch:P
Ciesze sie , bo myslalam, ze U Ciebie sytuacja nieco gorsza

hmm a maluch... Chyba ma sie dobrze, bo mam nawyzke progesteronu odbijajaca sie na moim samopoczuciu i koncentracji

8 sierpnia mam wizyte... Jak bedzie wszystko dobrze to sie pochwalimy ciaza
dziekuje, ze pytasz hihi
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 11:35   #1623
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Dziewczyny czemu Wy się tak same nakręcacie? My z Tż-tem niby się nie satramy, ale też się nie zabezpieczamy i jakoś @ jest na czas, ale nie mamy takiego napięcia, przytulanki są raczej tylko z przyjemności bez nakręcanie czy plodne czy nie, ja szczerze mówiąc to nawet nie wiem kiedy mam płodne.
święta prawda
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 11:37   #1624
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Elcia85 Pokaż wiadomość
Cookie a ja wczoraj na onecie kliknęłam na link do jakiegoś bloga, a tam na pół strony mi sie wyświetlił Twój avatar) nie prowadzisz czasem bloga?
Nie , nie prowadze A avatar to jest z reklamy laptopa sony vaio, wiec dosc powszechny niestety, .... co zlego to nie ja hihihihh
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 11:38   #1625
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cookie aż tak źle to nie jest tylko właśnie problem przytulanek mnie martwi najbradziej. No cieszę się, że maluch daje znać:P
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 11:41   #1626
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

uciekam robic obiadek , a pozniej do pracy..... bede rano ... Bo wieczorem nie daje juz rady przy kompie siedziec. Milego dzionka kruszynki
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 12:06   #1627
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Nie zachęcająco to brzmi. Mnie się właśnie @ kończy i muszę zacząć działać, ale dla mnie to jakiś matrix, strasznie się przełamać... całe życie nie chciałam stosować takich metod, wręcz je wyśmiewałam, a teraz mam to robić. Podkulam ogon...
Spokojnie, dobre będzie. Ja być może będę musiała od przyszłego cyklu zarzucić mierzenie, bo mój Tż się wkurzy, jak to zobaczy . Póki co go nie ma, to nie widzi co robię.

Cytat:
Napisane przez Elcia85 Pokaż wiadomość
ja tez chciałam zacząć mierzyć temperaturę, kupiłam nawet testy owu, ale póki co nie będę ich stosować. jakos poprzednim razem nam sie udało bez tego, wiadomo, że jesli nie będzie wychodzic, to pewnie zacznę robic co się da ale narazie nie chcę się nakręcać, bo nawet jak nic nie robilismy, to jak się temirn @ zbliżał to nie mogłam o niczym innym mysleć. nie wiem co to będzie, jesli nam się długo nie będzie udawać. w 1 ciążę zaszłam w 2 cyklu już, więc nie zdążyłam dac upustu swoim schizom
Niestety, takie mierzenie może doprowadzić do nakręcania się. Mnie gna ciekawość, na pewno nie zamierzam podporządkowywać się wykresowi. Ponieważ nie jestem 100% przekonana, że chcę mieć dziecko, stwierdziłam, że stosujemy "metodę" Tża, tzn. "co Bóg da".

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
shehzadi A bo pracuję, ostatnio jakoś tak mało czasu mam nawet dla siebie, zaraz wlaśnie biorę się za paznokcie. Kurcze tak mi za wami tęskno.
My też za Tobą tęsknimy. A co do przytulanek z mężem, to niestety szara rzeczywistość źle wpływa na namiętność. Rozmawiałam o tym ostatnio z kumpelą, która się martwiła, że przed ślubem to mogli ciągle, a teraz nie mają ani czasu ani chęci. Niestety, życie nas nie rozpieszcza. Stres, brak czasu, ważniejsze rzeczy itd. Dobrze, że się od siebie nie odsunęliście, to chyba jest najważniejsze - żeby była bliskość.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-28, 12:08   #1628
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Witajcie w końcu doczytałam

Wczoraj wieczorem mieliśmy wieczór dla siebie był seksik i w końcu dobrze spałam .

Rano byłam oddać krew, mam nadzieje, że ta cukrzyca mi nie wyjdzie i że reszta badań będzie ok.

Nita6 dziś na pewno mnie nie będzie mąż zabiera auto, a moje jest nie pewne, wczoraj znów mi coś nie chciało odpalić.
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 12:34   #1629
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Witajcie moje Piękne


Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
Dowcipnisia kurza stopa To rondo jest pogrzane - jadąc np środkowym pasem prosto musisz uważać, żeby ten z LEWEJ nie skręcił w prawo, bo jak Ci przyłozy to będzie twoja wina
Tak sobie właśnie jechałam swoim pasem i mi facet wjechał bo uznał, ze przecież ma pierszeństwo - bez policji się nie obyło. Zdziwił się facet, ze mandacik dostał

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------





---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------



Ale tam są wyrysowane pasy jak woły z którego pasa i kiedy można skręcac do tego jest sygnalizacja śwetlna, To rondo nie jest pokopane pokopani sa kierowcy np moja kolezanka jeździ po rądzie tylko prawym pasem "bo jest na pierszeństwie" i potrafi tak prawym pasem zawrócić na rondzie ludzie chcą zjechac z ronda i nie da się bo ona jedzie prawym do okoła hihihihiihihihii


Pani podrażnienie naczynek przez podkład na 100% byś zauważyła

Edytowane przez neska951
Czas edycji: 2011-07-28 o 12:54
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:24   #1630
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Witajcie w końcu doczytałam

Wczoraj wieczorem mieliśmy wieczór dla siebie był seksik i w końcu dobrze spałam .

Rano byłam oddać krew, mam nadzieje, że ta cukrzyca mi nie wyjdzie i że reszta badań będzie ok.

Nita6 dziś na pewno mnie nie będzie mąż zabiera auto, a moje jest nie pewne, wczoraj znów mi coś nie chciało odpalić.
A no po seksiku to zawsze sie dobrze śpi
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:24   #1631
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

cześć Kochane.
Mam dzisiaj doła. Nie będę nic zatem pisać...
Miłego dnia...
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:27   #1632
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

piore już 4tą pralkę prania ale coś mi się zachumrzyło
najgorsze juz poschło - czyli tona pościeli , jeszcze po gosciach weekendowych

obiadek gotuje , dzisiaj gulasz z żołądków z kaszą gryczaną , oboje uwielbiamy z TŻ -tem.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
cześć Kochane.
Mam dzisiaj doła. Nie będę nic zatem pisać...
Miłego dnia...
Hola , Hola , z czego ten dół , wygadaj się będzie Ci lżej
zachwiania nastroju ciążowe to normalka , przejdą
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:28   #1633
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

dzien dobry

pieeeekna pogoda i zaraz suniemy na gofry

Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość
Ja być może będę musiała od przyszłego cyklu zarzucić mierzenie, bo mój Tż się wkurzy, jak to zobaczy . Póki co go nie ma, to nie widzi co robię.
hah! a wyobraz sobie ze moj pojecia nie ma ze mierze temp!! taki tajniak jestem!! haha


jak dziewczeta humorki dzisiaj? widze ze rozmow o TZ ciag dalszy
kurcze ja to sie nie odzywam... bo ja ze swoim sie dobralismy chociazby pod wzgledem seksowania i jedno i drugie ma apetyt...
no ale trzeba na to pracowac.. i nie lazic w dresach przy mezu

Lusesitkaaaa co jest robaczku? gadaj szybko!
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/

Edytowane przez Toto1
Czas edycji: 2011-07-28 o 13:29
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:33   #1634
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
cześć Kochane.
Mam dzisiaj doła. Nie będę nic zatem pisać...
Miłego dnia...
Tym bardziej pisz!!!

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość
no ale trzeba na to pracowac.. i nie lazic w dresach przy mezu
w czym pomykasz po domku????

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
piore już 4tą pralkę prania ale coś mi się zachumrzyło
najgorsze juz poschło - czyli tona pościeli , jeszcze po gosciach weekendowych
Krcze, licze na to, że jak będę koło 16stej w domu to jeszcze będzie słonko, bo tez mam po-gościowe pranie. A wielkie mam poszwy...
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:36   #1635
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Witajcie moje Piękne





Ale tam są wyrysowane pasy jak woły z którego pasa i kiedy można skręcac do tego jest sygnalizacja śwetlna, To rondo nie jest pokopane pokopani sa kierowcy np moja kolezanka jeździ po rądzie tylko prawym pasem "bo jest na pierszeństwie" i potrafi tak prawym pasem zawrócić na rondzie ludzie chcą zjechac z ronda i nie da się bo ona jedzie prawym do okoła hihihihiihihihii


Pani podrażnienie naczynek przez podkład na 100% byś zauważyła
Są piękne, czytelne pasy, rewelacyjna sygnalizacja świetlna - tylko co z tego, jak ludzie nie patrzą na to wszystko tylko jadą jak na zwykłym nie oznakowanym rondzie i walą w takie grzecznie, przepisowo jadące Kasiorki, aż im paznokcie sinieją???!!!
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-28, 13:36   #1636
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

no jak to w czym?? we wszystkim co seksi
wiesz ja jestem zdania ze kobieta powinna wygladac "interesujaco"nie tylko jak wychodzi z domu.. bo w koncu to swojemu chlopkowi ma sie najbardziej podobac..
czesto gesto jest tak ze jak sie wychodzi to i makijaz i ladne ciuchy.. a w domu dresik, i bajabongo...
to samo sie tyczy facetow!
dlatego my z TZ dbamy o swoje galki oczne hahah
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:41   #1637
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość
no jak to w czym?? we wszystkim co seksi
wiesz ja jestem zdania ze kobieta powinna wygladac "interesujaco"nie tylko jak wychodzi z domu.. bo w koncu to swojemu chlopkowi ma sie najbardziej podobac..
czesto gesto jest tak ze jak sie wychodzi to i makijaz i ladne ciuchy.. a w domu dresik, i bajabongo...
to samo sie tyczy facetow!
dlatego my z TZ dbamy o swoje galki oczne hahah
Wiem o czym piszesz, tylko jak się budzę w sobotę rano po całym tygodniu zapier... to bym pobiła każdego, kto by kazał mi się ładnie ogarnąć od rana. Z resztą Tż pewnie by się mnie zapytał czy dobrze się czuję i kazał ubrać w domowe ciuszki bo "utytłam" zaraz i się zniszczy
A najwięcej komplementów zebrałam jak już się w nic swojego w ciąży nie mieściłam i chodziłam w jego koszulkach, odsłaniających nieco, hem hem...poślady
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:43   #1638
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Agatku ciesze sie ze pudeleczko ci sie podoba nie musisz sie odwdzieczac zlotko!
moze kiedys bede czegos z PL potrzebowac to sie do ciebie zglosze

Kasiorku a przywalilas panu za swojego paluszka??
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:44   #1639
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
tylko jadą jak na zwykłym nie oznakowanym rondzie i walą w takie grzecznie, przepisowo jadące Kasiorki, aż im paznokcie sinieją???!!!
buhahhahahah

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość
no jak to w czym?? we wszystkim co seksi
wiesz ja jestem zdania ze kobieta powinna wygladac "interesujaco"nie tylko jak wychodzi z domu.. bo w koncu to swojemu chlopkowi ma sie najbardziej podobac..
czesto gesto jest tak ze jak sie wychodzi to i makijaz i ladne ciuchy.. a w domu dresik, i bajabongo...
to samo sie tyczy facetow!
dlatego my z TZ dbamy o swoje galki oczne hahah

ja miałam jedne dresy (do sprzątania), ale mi TŻ wywalił. teraz miałam jedyne jeansy z H&M - takie cienizny i mi się podarły... cóż zrobił mój ukochany? bardzo się ucieszył i dał kasę na kieckę (kiecki nie kupiłam, a tylko $ przejedliśmy...)
Więc skończyło się tak że mam jedne (słownie: j e d n e) legginsy, które wkładam pod sukienki jak jest zimno...
nie wynika to z mojego bajabongo, ale z tego że mam grube dupsko i w spodniach fatalnie wyglądam....
Moja koleżanka zawsze mi sprawdza stopień zarośnięcia nóg i zawsze z radością stwierdza, że dobrze między mną a chłopiurą (ona w pewnym momencie to olała, no i z facetem się rozstała; a ja nie tylko e względu na figofago golę, ale też ze względu na te okrągło-roczne spódnice i sukienki....)

Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2011-07-28 o 13:46
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:54   #1640
kasiahexe
Zadomowienie
 
Avatar kasiahexe
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Dzien doberek

u mnie kolejny ciezki dzien w pracy :/ ale pocieszam sie ze tak bedzie teraz cały czas haha
Własnie zjadłam pierogi mamuni bo siostrzniec wczoraj przyleciał i mamunia zrobiła Kasi pierozki hih
A i co zaparc ciag dalszy :/ az mi brzuch urywa juz mam czopki ale jakos sie boje ich brac :?
Lusilla ni smutaj sie ***
__________________
Aniołek 09,01,2011

LIVKA jest juz z nami
kasiahexe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:54   #1641
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość
Agatku ciesze sie ze pudeleczko ci sie podoba nie musisz sie odwdzieczac zlotko!
moze kiedys bede czegos z PL potrzebowac to sie do ciebie zglosze

Kasiorku a przywalilas panu za swojego paluszka??

Haha, to i ja bym mandacik dostała a paluszek to przecież sama sobie urządziłam...a boli nadal jak cholera, nie wiem czy mi coś tam nie pękło, bo mi napuchł
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:54   #1642
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

haha no widzisz. potrzeba matka wynalzku
czyli kiecunia jest, nozki ogolone.. cud miod i orzeszki
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 13:56   #1643
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Lusesitka, Ty tutaj nie ściemniaj tylko dawaj smutki na stół i zaraz je tu rozłożymy na czynniki pierwsze, pogłaszczemy, sprawimy lanie i będziesz jak "nówka funkiel nie śmigana"
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 14:04   #1644
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Mam doła, bo nie wiem co będzie z nasza przyszłością... Chodzi mi o kwestię mieszkaniową

A wszystko to przez dziadka Tż, który przyszedł dzisiaj do nas bez zapowiedzi! słuchajcie co on odwalił!! Mój tż siedział przy laptopie, a ja w koszulce rozciągniętej (takiej tunice, która więcej odkrywa niż zakrywa - mój tż ją lubi) sprzątałam mieszkanie. W pewnym momencie słyszę jak drzwi do mieszkania trzasnęły!!! patrzę, a tam dziadek się ładuje do mieszkania!!!! bez zapowiedzi, bez pukania!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! noś kur**a! jak tak można?! całe szczęście było ogarnięte i byłam ubrana, co nieczęsto się zdarza!! albo dobrze, że "nic" nie robiliśmy!!! tak się w✂✂✂✂i**am!!

Posiedział chwilę, pogadał. Mówił o mieszkaniu swoim. Że załatwia teraz kwestię przepisu itd. Są na chwilę jego śmierci trzy osoby do podziału.

Mniejsza o to. w każdym razie uświadomiłam sobie, że ciężko będzie nam się dorobić mieszkania własnego. O domu nie wspominając. Dowiadywaliśmy się o warunki kredytu mieszkaniowego - możemy zapomnieć. Nie dostaniemy, bo w mojej głupiej pracy nie wystawiają zaświadczeń o przedłużeniu umowy. Tzn dostaniemy, ale bardzo niekorzystny. Z ratą 1400zł przez 40lat!

Ech, przepraszam za smucenie tak mnie po prostu wzięło

Jak Wy wyglądacie? macie swoje mieszkania, domy? zadłużałyście się? dajecie sobie radę?
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 14:13   #1645
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
M
Jak Wy wyglądacie? macie swoje mieszkania, domy? zadłużałyście się? dajecie sobie radę?
dziadek szok.

My mieszkanko wzięliśmy na kredyt. 30 lat. Dla mnie to cud jakiś, bo ja kokosów nie zarabiam, a konkubent ma umowę do kwietnia 2012...
Wiem jakie to trudne i ile nerwów kosztuje.
I ta rata - jak się widzi ile zżera bank no ale znam tylko dwie osoby, które dostały od rodziców mieszkania, a cała reszta kredyciak. I te nerwy przy skoku franciszków. My mamy w miarę stabilnym euro, ale i tak drżę co dalej....
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 14:19   #1646
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Mam doła, bo nie wiem co będzie z nasza przyszłością... Chodzi mi o kwestię mieszkaniową

A wszystko to przez dziadka Tż, który przyszedł dzisiaj do nas bez zapowiedzi! słuchajcie co on odwalił!! Mój tż siedział przy laptopie, a ja w koszulce rozciągniętej (takiej tunice, która więcej odkrywa niż zakrywa - mój tż ją lubi) sprzątałam mieszkanie. W pewnym momencie słyszę jak drzwi do mieszkania trzasnęły!!! patrzę, a tam dziadek się ładuje do mieszkania!!!! bez zapowiedzi, bez pukania!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! noś kur**a! jak tak można?! całe szczęście było ogarnięte i byłam ubrana, co nieczęsto się zdarza!! albo dobrze, że "nic" nie robiliśmy!!! tak się w✂✂✂✂i**am!!

Posiedział chwilę, pogadał. Mówił o mieszkaniu swoim. Że załatwia teraz kwestię przepisu itd. Są na chwilę jego śmierci trzy osoby do podziału.

Mniejsza o to. w każdym razie uświadomiłam sobie, że ciężko będzie nam się dorobić mieszkania własnego. O domu nie wspominając. Dowiadywaliśmy się o warunki kredytu mieszkaniowego - możemy zapomnieć. Nie dostaniemy, bo w mojej głupiej pracy nie wystawiają zaświadczeń o przedłużeniu umowy. Tzn dostaniemy, ale bardzo niekorzystny. Z ratą 1400zł przez 40lat!

Ech, przepraszam za smucenie tak mnie po prostu wzięło

Jak Wy wyglądacie? macie swoje mieszkania, domy? zadłużałyście się? dajecie sobie radę?
Rybko. Ja akurat jestem szczęśliwcem bo mamy swoje mieszkanie bez kredytu - od rodziców.W W-wie ceny mieszkań są zabójcze a zatem i rata większa a mimo tego ludzie sobie radzą!!!

Mimo tego, że mieszkanie mamy swoje to też nie raz się martwię o naszą przyszłość bo ja mam pracę stabilną, doświadczenie jako takie, że mam co w razie czego do CV wpisać. Natomiast mój TŻ pracuje "na swoim" i to z bratem, który miewa takie humory, że nie raz już się "rozstawali" i nie pracował nigdy "normalnie" więc jak mu kiedyś przyjdzie szukać pracy to kiszka będzie. 30 letni facet co prawda mgr ale bez jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego? Kto będzie go chciał do pracy!? Zostali byśmy na mojej pensji. Dlatego też boję się troszkę mieć dziecko bo wiem, że w każdej chwili nasze dochody mogą się zmniejszyć dosyć mocno.

A tak wogóle to jest to normalne, że martwisz się o przyszłość - własnego dziecka przecież To tylko dobrze o Tobie świadczy. Mam propozycję - pomartwisz się jak urodzisz, bo teraz to każdy strach ma taaaaakie wielkie oczyska, jak nigdy. Co Ty na to?

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dziadek szok.

My mieszkanko wzięliśmy na kredyt. 30 lat. Dla mnie to cud jakiś, bo ja kokosów nie zarabiam, a konkubent ma umowę do kwietnia 2012...
Wiem jakie to trudne i ile nerwów kosztuje.
I ta rata - jak się widzi ile zżera bank no ale znam tylko dwie osoby, które dostały od rodziców mieszkania, a cała reszta kredyciak. I te nerwy przy skoku franciszków. My mamy w miarę stabilnym euro, ale i tak drżę co dalej....
Pani a skąd Ty właściwie jesteś? I czym się zajmujesz?
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 14:24   #1647
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
A tak wogóle to jest to normalne, że martwisz się o przyszłość - własnego dziecka przecież To tylko dobrze o Tobie świadczy. --

Pani a skąd Ty właściwie jesteś? I czym się zajmujesz?
Mądrze prawi!!!

Kraków. Praca biurowa oględnie mówiąc
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-28, 14:26   #1648
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Ech... zobaczymy co to będzie.

Po prostu mam kiepski dzień i na myślenie mnie wzięło

W Polce młodzi mają przej**ne. Za małe zarobki na tak wysokie kredyty.

Kredyt remontowy spłacamy już czwarty rok, a to tylko 15tys. a gdzie tu 200tys i 30 lat? żałosne

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

dobra, koniec. Komuś kawy? bo chyba sobie strzelę.
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 14:33   #1649
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Ech... zobaczymy co to będzie.

Po prostu mam kiepski dzień i na myślenie mnie wzięło

W Polce młodzi mają przej**ne. Za małe zarobki na tak wysokie kredyty.

Kredyt remontowy spłacamy już czwarty rok, a to tylko 15tys. a gdzie tu 200tys i 30 lat? żałosne

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

dobra, koniec. Komuś kawy? bo chyba sobie strzelę.
200 tyś??? Toż w Warszawie to co najwyżej maleńki pokoik w jakiejś kamienicy starej można kupić i to też nie jestem pewna czy wystarczy !!!! My myślimy nad zamianą z czasem na większe mieszkanko, ale jeszcze nam ... 150 tys brakuje

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Mądrze prawi!!!

Kraków. Praca biurowa oględnie mówiąc
Czasem mi się uda coś mądrego powiedzieć

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Ech... zobaczymy co to będzie.

Po prostu mam kiepski dzień i na myślenie mnie wzięło

W Polce młodzi mają przej**ne. Za małe zarobki na tak wysokie kredyty.

Kredyt remontowy spłacamy już czwarty rok, a to tylko 15tys. a gdzie tu 200tys i 30 lat? żałosne

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

dobra, koniec. Komuś kawy? bo chyba sobie strzelę.
jaaaaaaaaaaaaaa chcę! Właśnie sobie przypomniałam, ze nie piłam dzisiaj.

Edytowane przez Kasiorek211
Czas edycji: 2011-07-28 o 14:41
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 14:43   #1650
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Lucy = my mamy wlasny domek , 35km od rodzinnego miasta , gdzie moi i tż rodzice mieszkają . kupilismy w stanie surowym, tż prawie sam wszystko wykonczyl , ale kredyt na 30lat we frankach , okropienstwo ale zyjemy chwila , nie mozna sie zamarwiac co bedzie za kilka lat , bedzie co bedzie.
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.