2011-08-04, 07:40
|
#1121
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXIX
Kolanko zgadza się, padam na twarz hehe
Marta ooo wszystkiego najlepszego dla Pata
Rosi pogoda była bardzo fajna. Nie padało, więc super. Niestety słonko takie do leżenia plackiem na plaży było tylko 3 dni. Ale za to się nazwiedzaliśmy na maksa. Więc jestem zadowolona.
---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------
Może uda mi się choć troszkę was nadrobić uffff
Ale jakbym coś ominęła.... czy coś się ważnego wydarzyło podczas tych 9 dni mojej nieobecności??
Agatko ja tez jestem napalona na Yorka 
Katunia byliśmy we Władku.
Gucia Mój mąz twierdzi , że jesteśmy już w 3 (zresztą ten czlowiek to już zwariował, co on mi wyprawa to głowa mała), ale ja wiem, że nie. Zresztą wiesz jak jest. Ostawiłam i luz. Po odstawieniu czuję się super (ale poczekam do @ i zobaczę czy dalej będzie tak pięknie ). Nie staram się, tylko cieszę się życiem, że tak powiem. Kochamy się kiedy chcemy, nie mierzę tempki, nie robię wykresów. Wiem, że u mnie z zajściem to nie taka prosta sprawa, więc daję sobie pół roku luzu. Choć mój mąż ma juz wybrany wózek, wie jak zrobi pokój dla dziecka, codziennie cyka zdjęcia moje brzucha itp. nawet ostatni do niego przemawia.... masakra. Myślałam, że ja będę tu panikować itp - wiecie jaka jestem. A tu szok, pełen luz.
idę nadrabiac dalej....
|
|
|