Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ząbki gryzą mamom cycki, przyszła pora na słoiczki-mamy III-IV.2011
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-08-07, 13:32   #2008
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Ząbki gryzą mamom cycki, przyszła pora na słoiczki-mamy III-IV.2011

Dzieńdoberek

U nas właśnie poszła 1 zupka jarzynowa z bobovity
mała troche się krzywiła, ale troche zjadła zobaczymy jak będzie dalej.....
niestety dalej nie chce pić, ani z butli zni z kubka niekapka

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Coś chyba źle zrobiłam, bo zdjęcie nie weszło. Spróbuję jeszcze raz.
słodka
Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
helou,

chciałam tylko sie pochwalic, że moja malutka dziś pierwszy raz zjadła jabłuszka ( hipp "pierwsze jabłka") , złamałam sie, bo ona naprawde jest mocno rozwinięta, urodziła się duża, więc jest "do przodu" do tego rodzenstwo ciagle cos przy niej je i ona pyszczek dosłownie wystawia, wczesniej zawsze jej coś dawałam posmakowac na czubku łyżeczki, uwielbia sorbet gruszkowy, sama sie domaga jak widzi że go jem no i stwierdziłam, że dam jej to jabłko, bo widocznie jest na to gotowa, a moja naczelna zasada jest podążac za potrzebami dziecka - bardzo jej smakowało dałam kilka łyżeczek, ja daję normalną łyżeczką, tyle, ze nie nabieram całej a tylko na czubek, to jest tak 1/4 łyżeczki.
Dałam kilka łyżeczek rano i kilka pod wieczór, razem tak z 1/3 słoiczka zjadła. Za 5 dni mała skończy 5 miesięcy i zamierzam poprzestać na jabłku na razie i to tak nie jako posiłek, tylko taki smakołyk.
Ale ciesze się, że jej smakowało i że ładnie juz umie jeść z łyżeczki ( dzięki temu podawaniu wczesniej róznych smaków na koniuszku, nauczyła się)


ja też mam x landera, ale mała juz daaawno wyrosła z gondoli, od dwóch mscy uzywamy spacerówki, a gondolę sprzedałam miesiąc temu
brawa dla Fran
Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
hej


śliczny i



przy nim to mój nawet chudy się wydaje







gratulacje
szybkiego powrotu do zdrowia



i jakie widoki


pamiętamy
mój też tylko by siedział i chce wstawać ...



oczy ma śliczne





a u nas chyba dalsza czesc skoku -doslownie padam juz
meczace sa te dni strasznie
wczoraj po ciezkich probach zasnal w koncu ok21,30 a juz o 22 obudził się z płaczem i na nowo usypianie
ojjjjj, współczuje nocki. Może niebawem sie ustabilizuje spanie i skok minie!

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
ja mam ochraniacze i muszę zamontować

z rana śpi ok godziny a po południu już tylko po pół, tylko że ona zamienia się w małe diablątko zaraz przed drzemką a tak to jest ok

marta też bym pojechała nad wodę ale jadę do teściów na obiecany obiad, głupia myślałam że pogoda będzie brzydka

współczuje nocki

pati moja tak jadła przy skoku, budziłam się do niej parę razy w nocy teraz jest lepiej, mam nadzieję że wróci do przesypiania całych nocek

dziewczyny nie chce się wymądrzać ale nie sadzajcie dzieciaczków jeszcze, pediatra opierniczyła mojego kuzyna za takie postępowanie, podobno bardzo szkodzi na kręgosłup w tym wieku

kochane napiszcie mi jak zaczęłyście wprowadzać kaszkę, pliiissss

dobra spadam się szykować na obiad do teściów, mam nadzieję że teściowa weźmie pod uwagę to że karmie jej wnuczkę i mnie nie otruje

wanilia, trzymam kciuki za obiad ja wczoraj zjadłam pomidorówke u tesciowej i mnie zczyściło
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora