Ząbki gryzą mamom cycki, przyszła pora na słoiczki-mamy III-IV.2011

[wanilia83]

Napisane przez traicionera

Kupiłam krzesełko, żadna tam rewelacja jeśli chodzi o wzornictwo, ale chciałam do 200 zl, regulowana wysokość, oparcie, dwie tacki.

http://allegro.pl/kolory-krzeselko-s...740294818.html

orientujecie sie, po jakim czasie można dziecku podawać od razu cały słoik jedzenia?

a mi się podoba który kolor?

sunnygirl Krzysio the best, padłam jak zobaczyłam jego blond czuprynkę

Napisane przez patrycja_22

ale robiłaś tak, że karmiłaś Nadie na śnie?

tak, brałam ją na śpiocha i karmiłam, aż dziw jak takie małe dziecko wie co ma zrobić chociaż śpi bezbłędnie trafiała w cyca i jadła nawet nie otwierając oczu potem spała do rana bez odbicia a teraz jej się pozmieniało

Napisane przez traicionera

http://allegro.pl/5012-nosidelo-chus...751199418.html

co za wynalazek, wygląda jak torba na ramie

haha mi się od razu skojarzyło z torbą sportową na siłownie

gosiak piękny synek

aja u nas identyczna sytuacja, marudzenie i rączka non stop w buzi

Napisane przez traicionera

Zawsze mówiłam na moja klucha, ale jak dziś trafiłam na tego chłopczyka, to padłam
http://www.lansik.pl/3978/czyje-to-dziecko/1/

boszze żeby w tym wieku brzuch nachodził na ptaszka toż to nienormalne jest

margo wracaj szybko do zdrowia

aja baw się dobrze i wypij nasze zdrowie

Napisane przez ego_ego

a nie wcisnelas jej kitu z wróżką zębuszką?
miłej zabawy, nie schlaj się

Napisane przez ego_ego

izunia specjalnie dla Ciebie https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=548329

ło matko nie wiedziałam że coś takiego istnieje, jak o się szuka

Napisane przez iizabelaa

Moje śpi odprawie godziny
a ja Karmi sobie piję

a ja Żywca nie bijcie bo tylko szklaneczkę

Napisane przez iizabelaa

Moje śpi odprawie godziny
a ja Karmi sobie piję

Napisane przez iizabelaa

A moja miała dzisiaj dobry dzień,
ciekawe jak nocka minie
a na kolacje wypiła 180ml

jak chodziłam na kurs Nadia potrafiła wypić mamie 220 głodomorra jedna, nie wiem dlaczego ona tak mało waży jak tyle je

aguś biedna Oleńka

tity ło rzeczywiście nie zafajna ta spacerówka, ja bym sprzedała i kupiła inna jak będę jeszcze raz w ciązy to osobno kupię gondolę i spacerówkę
biedny Leonek mam nadzieję że to przejściowe

Napisane przez tajka88

Chyba u nas to samo tyle, ze moja krzyczy strasznie jakby ja cos wkurzalo i wlasnie chce wszstko gryzc, jak wsadze palucha albo gryzak to sie uspokaja, po dentinoxie tez. Widac prawa jedynke dolna... ale czy to cholerstwo wyjdzie za tydzien czy za 3 miesiace to nie wiem... takie krzyku nie slyszalam jeszcze...



Dodam zdjecia widoczkow i mojego pozeracza wszystkiego co twarde

u nas identycznie

pięknie

dziewczynka b. ładna i wygląda jakby była mniejsza od Lenki

[iweczka]

Napisane przez Castia

hejka

pochłania mnie całkowicie wykończeniówka, nie mam czasu na nic;/

trochę nadrobiłam

dużo tu u nas nowych mamuś witam i ja



witaj haha gratuluję skończonego 5 miesiąca. my kończymy w niedzielę
ale u nas z ym chłopczykiem podobnie, zalezy jeszcze jak ubiorę córcię, ale czasem jak jest w rozowym to ludzie się pytają czy to chlopczyk czy dizewczynka

castia, wykończeniówka Cie wykańcza?? bidulko
mnie też ostatnio zapytali człopczyk czy dziewczynka a mała była cała na różowo

Napisane przez Castia

a my ciebie nie!

i jesteś jak dla mnie ŻAŁOSNA!!!!

wejdz na stronę żal.pl to cos dla ciebie

Napisane przez iizabelaa

dziewczyny

normalnie się czuję jakby dzisiaj na wątek cyrk przyjechał na gościnne występy

padam......ale tu wczoraj było wesoło fiu fiu

Napisane przez traicionera

Właśnie zważyłam Nadie w bodziaku z pampersem i bez pampersa, różnica- 700 gram W samym bodziaku wazy teraz 7 kg.

no piękna waga

Napisane przez traicionera

rzeczywiście jaśniejsze sa



mój tez odstaje

znalazlam krzesełko do karmienia nocnik jak się patrzy
http://allegro.pl/fisher-price-krzes...754325033.html

wole nawet nie myśleć, co by było, gdyby dziecko w takim krzesełku się mocno do przodu gibnęło.

piękny nocniczek

Napisane przez traicionera

http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...739455396.html

jaka cena

o matko

Napisane przez traicionera

Kupiłam krzesełko, żadna tam rewelacja jeśli chodzi o wzornictwo, ale chciałam do 200 zl, regulowana wysokość, oparcie, dwie tacki.

http://allegro.pl/kolory-krzeselko-s...740294818.html

orientujecie sie, po jakim czasie można dziecku podawać od razu cały słoik jedzenia?

ja dzis oglądałam krzesełka i póki co wiem, że chce plastikowe, a nie drewniane
babeczka w sklepie mówiła, że większość ma taki materiał/tworzywo że dziecko sie poci.Pokazała jedno takie z fisher price w którym dziecko ponoć sie nie poci, ale cena.....450 zł

tra, fajne Twoje krzesełko, tzn. Naduni

mykam chyba zaraz spać....

[agus235]

Napisane przez patrycja_22

gratulacje

No no tylko fason trzymaj

Polecam ciasto cappucino

Biszkopt:
5 jajek
1 szklanka cukru
1 i 1/4 szkl. mąki pszennej
1 i 1/4 łyżeczka proszku do pieczenia
5 łyżek oleju

Białka ubić z cukrem. Gdy ubija się na sztywno dodać żółtka, olej, mąkę i proszek do pieczenia. Piec ok. 30min.

Pącz:
3 łyżki cappucinno
1 łyżka wódki
1 szklanka ciepłej wody

Krem:
1 łyżka cukru pudru
3 serki homogenizowane waniliowe
2 śmietany kremówki 30%
śmietanfix

2 śmietany kremówki ubić z dodatkiem śmietanfix. Połączyć z 3 serkami homogenizowanymi i 1 łyżeczką cukru pudru. Delikatnie wymieszać.
Na wierzch zetrzeć Prince Polo

Smacznego

.

Dziekuje a tym pączem nasaczyć biszkopt tak(tylko się nie smiej że pytam ale nie chciałabym popełnić błedu)

[traicionera]

Napisane przez marsylia

w gazecie Twoj maluszek je polecali

fajne wieszadlo
aja jaka dzielna Kasia. mi mama wyrywala zeby nitka na 3 a ja przy 2 mowilam od nowa - czesto dlugo nie czulam sie gotowa na3

mi by pasowalo to kremowo brazowe - tylko jakby wygladalo po tygodniu ...
pampek 700 gr Nadia imponuje Frankowi


a jaka to plec:confu sed:



jest mysl

porazka nie porazka ja codziennie myje podloge a tak Fran by jeszcze polerke machnal

ja bym kupila osobno gondole i spacerowke teraz

hmm.. moze faktycznie obtarcie? a proszek nowy czy plyn ?

podobno się łatwo czyści te tapicerkę-plus, ze można spokojnie w pralce przeprać.

Moja Nadia bardzo dużo pije, wiec nie dziwne, ze tyle sika potem

Napisane przez tajka88

mysle tak samo;p

co do wozka to sie zgadzam chociaz mam inny;p. Ciezki, ale moge isc z nim wszedzie np tak jak dzis, z normalnym bym nie poszla bo by sie polamal a Lena mialaby trzesienie mozgu:P

dokładnie, taki porządny wózek musi być, na przyszłe lato pewnie dokupię parasolkę.

wanilka- ten czerwono-szary
zabiłaś mnie tekstem o ptaszku

[tajka88]

[QUOTE=wanilia83;28597641



u nas identycznie

dziewczynka b. ładna i wygląda jakby była mniejsza od Lenki [/QUOTE]
boje sie ze sasiedzi policje wezwa po tych krzykach hehhehe


Bo Lenka byla blizej do mnie;p
Ona sliczna jest ale meczaca i diablica;p

[prunelle]

Napisane przez ego_ego

dzisiaj widziałam koleżankę ze spacerówką tą co Ty tylko w skórze i szczerze to nie podobała mi się

traicionera przywiozła Nadię w spacerówce takiej na nasze spotkanie, patrzyłaś? ja się wtedy za bardzo nie przyglądałam przez ten deszcz

Napisane przez tajka88

Eh... moje dziecko dopiero co zasnelo... tzn taka mam nadieje
Bylismy 30 minut od domuw przepieknym miejscu z ogromna iloscia skal.

o, no to raj dla Ciebie

ta mała jaka ciemna skóra, prawdziwy diabełek
a Twoja ma super fryz!

Napisane przez traicionera

a ja lubie te emmaljungowa spacerówkę, dźwigać jej nie dźwigam, wiec waga mi obojętna, za to Nadii w niej wygodnie, możemy jeździć po wertepach i nią nie rzuca. Na zimę będzie niezastąpiona, czytałam, ze dobrze radzi sobie w śniegu i chlapie.

tajka-moja tak samo ten zaczep od słonia Stefana je
a dziewczynka ładna ale oczy ma pstotnicy

no wiem że na wertepy dobra, ale ja swój wózek niestety muszę znosić i wnosić do mieszkania, pierwsze piętro niby, ale klatka wąska i można się umordować, windy nie ma...

[patrycja_22]

Napisane przez agus235

Dziekuje a tym pączem nasaczyć biszkopt tak(tylko się nie smiej że pytam ale nie chciałabym popełnić błedu)

tak Oczywiście chciałam napisać poncz a nie pącz ... mózg mi wieczorem szwankuje

[traicionera]

Napisane przez prunelle

traicionera przywiozła Nadię w spacerówce takiej na nasze spotkanie, patrzyłaś? ja się wtedy za bardzo nie przyglądałam przez ten deszcz



o, no to raj dla Ciebie

ta mała jaka ciemna skóra, prawdziwy diabełek
a Twoja ma super fryz!



no wiem że na wertepy dobra, ale ja swój wózek niestety muszę znosić i wnosić do mieszkania, pierwsze piętro niby, ale klatka wąska i można się umordować, windy nie ma...

no to bez windy współczuję

[tajka88]

Napisane przez prunelle

o, no to raj dla Ciebie

ta mała jaka ciemna skóra, prawdziwy diabełek
a Twoja ma super fryz!



no wiem że na wertepy dobra, ale ja swój wózek niestety muszę znosić i wnosić do mieszkania, pierwsze piętro niby, ale klatka wąska i można się umordować, windy nie ma...

Raj dla mnie, ale Tz patrzyl i w wiekszosc miejsc z mala nie da rady. Jakby jaks trawka byla czy cos to ok, ale tam stromo bardzo... wiec co jakis czas moze z babcia zostanie;p albo bedziemy sie wspinac tak gdzie plasko;p

Te wszystkie dzieciaki tu to jak murzynki hehe ale one cale nie w basenie;p

W Uk musialam znosic wozek z 2giego pietra wiec sie wkurzylam i trzymalam w bagazniku samochodu;p

[traicionera]

Ja w ogole nie daje rady mojego wózka unieść, nawet bez Nadii, wiec podziwiam prunelle, bo ty taka szczuplutka.

[szymelka]

Dobry wieczór.
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie?? Byłam dość krótko z Wami w ciąży, no i chwilę po też. Potem tak mi się poukładało, że nijak czasu nie miałam na pisanie
Ale cały czas o WAs pamiętam i codziennie obiecuję sobie ponadrabiać i popisać z WAmi. Niestety jak do tej pory z marnym skutkiem
Obiecuję poprawę

Moja Lenka jest dosyć absorbującą osobą, zwłaszcza po pobytach u babć. Chciałaby cały czas na rękach, no i w pozycji siedzącej. Leżenie już jej nie odpowiada, tylko na spacerach w wózku spokojnie poleży.
3 tyg. temu ważyła 7 kg. Je już dużo dań - najpierw dawałam słoiczki, a teraz gotuję, bo mała klucha wciąga ok 200ml!!
Poza tym mam problem, bo leń nie chce się przekręcać na boki. Czy któraś z Was wie jak zmotywować takiego brzdąca do aktywności w tej kwestii??? Będę wdzięczna za pomoc

[wanilia83]

Napisane przez traicionera

wanilka- ten czerwono-szary
zabiłaś mnie tekstem o ptaszku

super

ohh przepraszam nie chciałam

Napisane przez prunelle

no wiem że na wertepy dobra, ale ja swój wózek niestety muszę znosić i wnosić do mieszkania, pierwsze piętro niby, ale klatka wąska i można się umordować, windy nie ma...

wiem o czym piszesz bo jak byłam u rodziców to musiałam z wózkiem tarabanić się na pierwsze piętro + tzw pół piętro, mam bicepsy jak pudzian

[prunelle]

Napisane przez szymelka

Dobry wieczór.
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie?? Byłam dość krótko z Wami w ciąży, no i chwilę po też. Potem tak mi się poukładało, że nijak czasu nie miałam na pisanie
Ale cały czas o WAs pamiętam i codziennie obiecuję sobie ponadrabiać i popisać z WAmi. Niestety jak do tej pory z marnym skutkiem
Obiecuję poprawę

Moja Lenka jest dosyć absorbującą osobą, zwłaszcza po pobytach u babć. Chciałaby cały czas na rękach, no i w pozycji siedzącej. Leżenie już jej nie odpowiada, tylko na spacerach w wózku spokojnie poleży.
3 tyg. temu ważyła 7 kg. Je już dużo dań - najpierw dawałam słoiczki, a teraz gotuję, bo mała klucha wciąga ok 200ml!!
Poza tym mam problem, bo leń nie chce się przekręcać na boki. Czy któraś z Was wie jak zmotywować takiego brzdąca do aktywności w tej kwestii??? Będę wdzięczna za pomoc

właśnie widziałam dziś że nas czytać i chciałam spytać, co słychać

Napisane przez traicionera

Ja w ogole nie daje rady mojego wózka unieść, nawet bez Nadii, wiec podziwiam prunelle, bo ty taka szczuplutka.

Napisane przez wanilia83

wiem o czym piszesz bo jak byłam u rodziców to musiałam z wózkiem tarabanić się na pierwsze piętro + tzw pół piętro, mam bicepsy jak pudzian

no właśnie, nic tylko mięśnie ćwiczę, jak nie z 7kg obciążnikiem, to z 14kg (czyli wózkiem)

[tajka88]

Napisane przez traicionera

Ja w ogole nie daje rady mojego wózka unieść, nawet bez Nadii, wiec podziwiam prunelle, bo ty taka szczuplutka.

Ja z Lenka bym nie uniosla;p najpierw znosilam wozek a pozniej fotelik;p

Napisane przez szymelka

Dobry wieczór.
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie?? Byłam dość krótko z Wami w ciąży, no i chwilę po też. Potem tak mi się poukładało, że nijak czasu nie miałam na pisanie
Ale cały czas o WAs pamiętam i codziennie obiecuję sobie ponadrabiać i popisać z WAmi. Niestety jak do tej pory z marnym skutkiem
Obiecuję poprawę

Moja Lenka jest dosyć absorbującą osobą, zwłaszcza po pobytach u babć. Chciałaby cały czas na rękach, no i w pozycji siedzącej. Leżenie już jej nie odpowiada, tylko na spacerach w wózku spokojnie poleży.
3 tyg. temu ważyła 7 kg. Je już dużo dań - najpierw dawałam słoiczki, a teraz gotuję, bo mała klucha wciąga ok 200ml!!
Poza tym mam problem, bo leń nie chce się przekręcać na boki. Czy któraś z Was wie jak zmotywować takiego brzdąca do aktywności w tej kwestii??? Będę wdzięczna za pomoc

Hejka
Pamietamy, pamietamy
To masz malego zarloczka. Moja tez na lezaco nie chce

[patrycja_22]

Napisane przez wanilia83

tak, brałam ją na śpiocha i karmiłam, aż dziw jak takie małe dziecko wie co ma zrobić chociaż śpi bezbłędnie trafiała w cyca i jadła nawet nie otwierając oczu potem spała do rana bez odbicia a teraz jej się pozmieniało

za 10 minut próbuję zobaczymy co z tego wyjdzie. Może Nadusia jeszcze wróci na swój tor Alan wraca na swój już drugi miesiąc i coś nie potrafi

Napisane przez prunelle

no wiem że na wertepy dobra, ale ja swój wózek niestety muszę znosić i wnosić do mieszkania, pierwsze piętro niby, ale klatka wąska i można się umordować, windy nie ma...

też tak mam, tylko u nas drugie piętro sama nie wniosę wózka i musi mi mi ktoś zawsze pomagać. Jedyny sposób to jak najpierw zniosę stelaż a później dziecko z gondolą ale jestem wtedy padnięta.

[szymelka]

prunelle - próbuję Was nadrobić ,ale to chyba nierealne - tyle piszecie, że szok

tajka - dziękuję
Twoja Lenka jest cudna, a te jej włosy boskie. Moja jak na razie to łysolek

[tajka88]

Napisane przez szymelka

prunelle - próbuję Was nadrobić ,ale to chyba nierealne - tyle piszecie, że szok

tajka - dziękuję
Twoja Lenka jest cudna, a te jej włosy boskie. Moja jak na razie to łysolek

Dziekujemy pokaz jak Lenka(powinnysmye je ponumerowac hehe1 , 2 i 3;p) urosla?!

[szymelka]

patrycja - też będę musiała na śpiocha Lenkę podkarmić niedługo, bo usnęła bez jedzenia - no może z 5 razy pociągnęła... Zobaczę czy damy radę. Trzymam kciuki, aby Wam się udało.

[agus235]

Dziękuję za przepisy i czekam na więcej:brzydal:
Dobrej i spokojnej nocy:cmok:

[traicionera]

Napisane przez szymelka

Dobry wieczór.
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie?? Byłam dość krótko z Wami w ciąży, no i chwilę po też. Potem tak mi się poukładało, że nijak czasu nie miałam na pisanie
Ale cały czas o WAs pamiętam i codziennie obiecuję sobie ponadrabiać i popisać z WAmi. Niestety jak do tej pory z marnym skutkiem
Obiecuję poprawę

Moja Lenka jest dosyć absorbującą osobą, zwłaszcza po pobytach u babć. Chciałaby cały czas na rękach, no i w pozycji siedzącej. Leżenie już jej nie odpowiada, tylko na spacerach w wózku spokojnie poleży.
3 tyg. temu ważyła 7 kg. Je już dużo dań - najpierw dawałam słoiczki, a teraz gotuję, bo mała klucha wciąga ok 200ml!!
Poza tym mam problem, bo leń nie chce się przekręcać na boki. Czy któraś z Was wie jak zmotywować takiego brzdąca do aktywności w tej kwestii??? Będę wdzięczna za pomoc

hej
7 kg nie taka klucha, moja ma tyle, a z 1.04

jakie dania gotujesz?

co do przekręcania na boczki, to rob tak- gdy Lenka leży na pleckach unosisz, tak, żeby zmierzały w kierunku główki, najlepiej, żeby zaczęła je łapać raczkami i ja tak bujasz na boki, raz przewracając na prawo, raz na lewo, to powinno zaktywizować u niej ten odruch.

Napisane przez wanilia83

super

ohh przepraszam nie chciałam




wiem o czym piszesz bo jak byłam u rodziców to musiałam z wózkiem tarabanić się na pierwsze piętro + tzw pół piętro, mam bicepsy jak pudzian

zobaczymy, jak na zywca będzie wyglądał, wiem przynajmniej, ze ludzie sa zadowoleni z tego krzesełka i ze mi mloda z niego nie powinna wylecieć- czytałam dziś historie, jak to dziecko dolem wyleciało, albo krzeselko bylo bez pasów i babka jedna reka dziecko przytrzymywała, a druga karmiła, bo chciało wstawać

[ego_ego]

Napisane przez tajka88

Tz pochodiz z Malagii i zawsze chcial tutaj wrocic ale jakos nie udawalo sie. To stwierdzilam, ze go do tego popcham i szybciej tu wyladujemy
Poza tym popatrz na te widoki

ach no pięknie tam

Napisane przez prunelle

traicionera przywiozła Nadię w spacerówce takiej na nasze spotkanie, patrzyłaś? ja się wtedy za bardzo nie przyglądałam przez ten deszcz

właśnie teraz zaczęłam sobie przypominać i faktycznie tylko ta moja koleżanka miala w skórze i biały i taki się wielki wydawał

Napisane przez szymelka

Dobry wieczór.
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie?? Byłam dość krótko z Wami w ciąży, no i chwilę po też. Potem tak mi się poukładało, że nijak czasu nie miałam na pisanie
Ale cały czas o WAs pamiętam i codziennie obiecuję sobie ponadrabiać i popisać z WAmi. Niestety jak do tej pory z marnym skutkiem
Obiecuję poprawę

Moja Lenka jest dosyć absorbującą osobą, zwłaszcza po pobytach u babć. Chciałaby cały czas na rękach, no i w pozycji siedzącej. Leżenie już jej nie odpowiada, tylko na spacerach w wózku spokojnie poleży.
3 tyg. temu ważyła 7 kg. Je już dużo dań - najpierw dawałam słoiczki, a teraz gotuję, bo mała klucha wciąga ok 200ml!!
Poza tym mam problem, bo leń nie chce się przekręcać na boki. Czy któraś z Was wie jak zmotywować takiego brzdąca do aktywności w tej kwestii??? Będę wdzięczna za pomoc

pewnie, że pamiętamy
rośnie mała jak na drożdżach

[szymelka]

Napisane przez tajka88

Dziekujemy pokaz jak Lenka(powinnysmye je ponumerowac hehe1 , 2 i 3;p) urosla?!

A może jakieś przydomki im dodać?? Np. Twoja mogłaby być długowłosa

Już wrzucam zdjątko dla przypomnienia.

[tajka88]

Napisane przez szymelka

A może jakieś przydomki im dodać?? Np. Twoja mogłaby być długowłosa

Już wrzucam zdjątko dla przypomnienia.

A Twoja i Iweczki;p?

[kwartalinka]

Hej
u nas dziś pobudka jak zwykle czyli ok.7

Napisane przez laseczkaa

witamy może jakieś zdjęcia ?

jak najbardziej, jak tylko nauczę się je wstawiać

Napisane przez tajka88

I ona ma jeszcze brata diabelka;p i kuzynke ktora z nimi mieszka(ale ona niegrozna;p) eh

Napisane przez deneb3

dobra, już tesknie za Wami i to wroce do pisania
ale teraz jade na wakacje i tydzien mnie nie bedzie
OBIECUJE,ze za tydzien napisze co u nas i powroce do czynnego pisania

pseprasam

jutro mamy chrzciny Filipka i wlasnie jade do rodzicow bo tam wyprawiamy

udanych chrzcin i wakacyjnego wyjazdu

Napisane przez tajka88

Tutaj chyba widac
Od sloneczka zjasnialy baaardzo, mimo, ze na sloncu malo przebywa i czesto w kapelusiku:P

mojej też zjaśniały włoski, jak się urodziła to były prawie czarne a teraz są brązowe

Napisane przez tajka88

Moja jedyna metoda jest usypianie z butla w buzi albo smoczek i tetra na buzi... czasami pada bez niczego z przemeczenia:P

u nas tak samo

Napisane przez traicionera

czy wasze dzieci tez wyłażą z mat, bo moja to co chwila już praktycznie an podłodze?

zwykle kładę ją na pleckach, za chwilę przekręca się na brzuszek a potem albo wędruje w kółko ale idzie do tyłu, tak czy siak z maty schodzi

Napisane przez traicionera

http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...739455396.html

jaka cena

masakra

a teraz czytam dalej

[szymelka]

Coś chyba źle zrobiłam, bo zdjęcie nie weszło. Spróbuję jeszcze raz.

[traicionera]

Napisane przez szymelka

Coś chyba źle zrobiłam, bo zdjęcie nie weszło. Spróbuję jeszcze raz.

piekne oczka ma

[patrycja_22]

Napisane przez szymelka

patrycja - też będę musiała na śpiocha Lenkę podkarmić niedługo, bo usnęła bez jedzenia - no może z 5 razy pociągnęła... Zobaczę czy damy radę. Trzymam kciuki, aby Wam się udało.

ja już po Złapał bez problemu tylko, że jadł wolno, musiałam go co chwila po policzku smyrać. Wyszło niecałe 10 minut. Zobaczymy co z tego wyjdzie Trzymam kciucki też za Was

Napisane przez ego_ego

ach no pięknie tam

Widoki są super... tajka ale masz szczęście, że możesz tam sobie żyć nacodzień

[szymelka]

Napisane przez traicionera

hej
7 kg nie taka klucha, moja ma tyle, a z 1.04

jakie dania gotujesz?

co do przekręcania na boczki, to rob tak- gdy Lenka leży na pleckach unosisz, tak, żeby zmierzały w kierunku główki, najlepiej, żeby zaczęła je łapać raczkami i ja tak bujasz na boki, raz przewracając na prawo, raz na lewo, to powinno zaktywizować u niej ten odruch.

Dziękuję za podpowiedź. Jutro wypróbuję z Lenką.
Co do zupek to jak na razie gotowałam ziemniaczki ze szpinakiem, marchewkową, jarzynową i z kurczakiem.

Napisane przez ego_ego

pewnie, że pamiętamy
rośnie mała jak na drożdżach

Dziękuję

Napisane przez tajka88

A Twoja i Iweczki;p?

Hmm?? Moja to leniucha, bo jej się nie chce przekręcać na boki, na brzuchu też nie chce, no i oszczędna w uśmiechach. A Iweczki - trzeba coś wymyśleć...

[tajka88]

Napisane przez patrycja_22

Widoki są super... tajka ale masz szczęście, że możesz tam sobie żyć nacodzień

Sa plusy i minusy;p ale wiecej plusow;p zawsze mozna odwiedzic hiszpanie

Napisane przez szymelka

Coś chyba źle zrobiłam, bo zdjęcie nie weszło. Spróbuję jeszcze raz.

Ale ma fajne pucki hehe

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez szymelka

Hmm?? Moja to leniucha, bo jej się nie chce przekręcać na boki, na brzuchu też nie chce, no i oszczędna w uśmiechach. A Iweczki - trzeba coś wymyśleć...

To moja zupelnie inaczej heeh caly czas sie przekreca, lubi ostatnio lezec na brzuchu i sie bawic... nawet spac zaczela na brzuchu;p ale na plecki sie nie obroci to wtedy wyje;p. Smieje sie caly czas;p. Twoja oszczedza usmiech zeby byl mocniejszy;p moja sie smieje z byle czego;p

[szymelka]

Napisane przez traicionera

piekne oczka ma

Dziękuję - oczka ma po mamusi i to by było na tyle - cała reszta z jednym małym wyjątkiem to tatuś.

Napisane przez patrycja_22

ja już po Złapał bez problemu tylko, że jadł wolno, musiałam go co chwila po policzku smyrać. Wyszło niecałe 10 minut. Zobaczymy co z tego wyjdzie Trzymam kciucki też za Was

Ja się za chwilę będę przymierzała. Super, że Wam się udało, oby skutecznie do rana dotrzymać!!