2011-08-19, 12:54
|
#223
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Z iloma ludźmi...
Cytat:
Nie znam żadnego ateisty/agnostyka/poganina, który miałby takie poglądy. Poza tym w naszym polskim społeczeństwie moralność katolicka jest bardzo silnie zakorzeniona i nikt mi nie wmówi, że nie ma ona wpływu na poglądy osób z serii 'tylko jeden partner przez całe życie'.
|
Ja nie uważam się za chrześcijanina.
Wstrzemięźliwość seksualna jest charakterystyczna nie tylko dla chrześcijaństwa.
Cytat:
dla mnie seks z imś nie jest brakiem szacunku, wiąże się z dobrymi emocjami.
|
Ja nie mówię, że seks jest brakiem szacunku. Po prostu żeby stwierdzić, że druga osoba Cię szanuje i nie zostawi po pierwszym bzykanku, trzeba tą osobę dobrze poznać. Potrzeba też czasu, żeby zobaczyć jak ta druga osoba zachowa się, gdy emocje się uspokoją. Jak ktoś twierdzi, że najważniejsze jest uczucie/emocje/przyjemność, to będzie skazany na kierowanie się nimi, a to powoduje relacjonowanie się z niewłaściwymi ludźmi. Odnoszę się do konkretnej tezy, że duża liczba partnerów seksualnych jest wynikiem braku szczęścia i tym, że 'trafia się na niewłaściwe osoby'. Nieprawda, jest to wynik braku szacunku do siebie i naiwności.
|
|
|