[Vaniliova11]

Napisane przez Natka_

Spal
My też nie ubieramy, ciekawe jakbyśmy się czuły gdyby założyli nam w 30 stopniowy upał czapkę na głowe!

Napisane przez iustyna1

No jak bez czapeczki???!!!
Żartowałam, my też zazwyczaj chodzimy bez .
Nikt mi jeszcze nic nie powiedział .


A swoją drogą to moje dziecko w czapeczce wygląda jak pulpet i też mi się nie podoba .

No nie Wy tez bez czapeczki ????????!!!!!!!!!!! Krystianek tez smiesznie wygląda w czapce

Ostatnio byliśmy u teściów i już w domu chciałam czapke zdjąć a teściowa z ciotką że lepiej nie bo drzwi na podwórko otwarte i uszka mu przewieje za chwile przychodzi szwagierka i dziwi sie że mały w domu ma czapke Tż sie wkurzył i mu ją sciagnąl ale jak zdejmował to wyleciał z niej sznurek do wiązania to mu powiedziałam że zepsuł czapke i teraz sie nam oberwie

Napisane przez agni82

stare dobre przysłowie mówi:UMIESZ LICZYC - LICZ NA SIEBIE.

AMEN

Napisane przez aania_20

My też Mały miał czapeczkę może z 5 razy w ogóle założoną
Ale nikt sie nie czepia na szczęście - tylko by ktoś spróbował

No to masz szczęscie

Napisane przez dziubek79

a teraz chciałam Wam napisać moje przemyślenia...
wczoraj przez przypadek weszłam na wątek mamuś listopadowo-grudniowych i przezyłam szok...
dwie mamusie straciły dzieci w zaawansowanych ciążach... jedna w 20 a druga w 25 tygodniu i wiecie co ...
kocham płacz mojego małego nawet ten bez powodu, kocham maurdzenie, kocham skaze którą ma, kocham uczulenia i inne przypadłości ... BO GO MAM!!! to najwieksze szczęście które mnie spotkało!!!! a problemy które się zdażają to w sumie nie problemy , wszystko się przezwycięży bo mamy za to najpiekniejsza zapłate... usmiech naszego dziecka

Płakać mi sie chce jak czytam takie historie sama wiem jak to jest stracić ciąże choć nie taką późną kocham mojego synka nawet jak wrzeszczy i nie śpi po nocach za to że jest z nami

Napisane przez sygine

I mam cichą nadzieję że może ktoś mnie jeszcze pamięta

A kto Ty jesteś ?
Ostatnio myślałam o Tobie bo mało pisałaś ale przy naszych dzieciaczkach dużo jest roboty i to zrozumiałe

Napisane przez sygine

Pierwsze to mam pytanko - czy waszym maluchom też drżą czasami nóżki jakby coś strząsały? Zazwyczaj przy przeciąganiu.

Krystianek też tak ma