Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[patik87]

Napisane przez zanetaa88

Wiesz co JA już tez nie rozróżniam tych wysypek, ale myślę właśnie że mojej wyszły jakieś "inne" potówki. Przemywam je przegotowaną ciepłą wodą kilka razy dzienne i widzę poprawę to na główce zanika powoli, na jednym policzku ma tego więcej na drugim mniej... w przyszłym tyg ide do pediatry to mi powie o co chodzi.



Wiesz co mi pediatra powiedziała, jak zapytałam jaki kolor koopy ma mnie martwić ? Powiedziała, że dziecko może wszystko robić karmione piersią, może robić ok 10 koop w dzień a może nie robić nawet koopy 7 dni! I jedną rzeczą która powinnam się zamartwiać to czy jestem wyspana moja na początku miała taką jajecznicę w pampersie, potem jakaś zielona, na dzień dzisiejszy jeszcze nie zrobiła ale wczoraj np. przy bakach jej tylko szło żółta bez grudek.

Xavier jest boski!! uwielbiam jego muzykę i Emilie też właśnie wyczaiłam, że ma koncert w Berlinie 14 listopada



Ja właśnie nie wiedziałam czy tak można, bo w tych wszystkich poradach pisze, żeby najlepiej rozmrażać w lodówce, tylko że moja rozmraża je 3 dni i tez podgrzewam jak Ty

Właśnie robię zapasy na 2 tyg, bo któregoś dnia chce wyjść na miasto i poszaleć a że odciągam tylko ok 30 ml to zbieram

A to te kupione auto szwankuje ?!

Z T już co raz lepiej rozumiem?!

Jak kotek i żółw ?!



Tak,tak tam pisze że nie przyjmuje,
ale dla mnie zrobiła wyjątek,
bo Emilie jest mała i mało roboty by było
więc się jeszcze załapałam

Kurdę jestem ciekawa tego kierunku
muszę to jakoś zorganizować

Pokaż szatkę!



Hahaha.
Dokładnie jak umiesz liczyć licz na siebie...
Moja jest wspaniała, jak zostawię mała np.bo idę do gina, to przewinie, nakarmi, ponosi, porozmawia
Daję jej wskazówki mniej więcej co jaki ruch oznacza
i się uczy ładnie .
W jakim języku mówicie do Emila ?

Emilie pospała od 20 do 3:30 karmienie do 4:00 i spanie do 6:30,
jakoś zawsze wstaje o tej 6:30 i spać nie umie...i jakoś zawsze od tej 4 tylko 2,5h śpi
Dzisiaj jak jej dawałam pierś to normalnie z niej tryskało
dobrze, że miałam butle na mleko bo sobie wlałam bez laktatora
Dzisiaj chce zrobić jakiś obiad, ale nie wiem co

Kurde w nocy jak karmię to tyle rozmyślam o problemach Waszych i sobie koduje co mam napisać, ale jak wstanę to nic nie pamiętam

jak ja ci zazdroszcze ze emi tak ładnie spi. od 20 do 3.30....
moje dziecko całkowicie odstaje od waszych
czy kiedykolwiek zacznie spać
teraz ja odłozyłam do łózeczka zdązyłam wyparzyc butelki i ryk..znowu na rekach mi wisi..

[jacieeeee]

Żaneta rumianek nie pomógł dlatego uderzyliśmy do okulisty. Solą fizjologiczną też przemywam i masaż 3-4 razy dziennie

Moją Żabę znowu męczą pierdki. Pręży mi się i popłakuje przy każdym. Przytulamy się

W klubie zdjęcia Żółwia

[aania_20]

Dzień dobry

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny co ja mam robić?
Radek wczoraj i dzisiaj cały czas na cycku, jak przyśnie i wypuści i ja odejde to maks 5min snu i rryk, uspokajam go znowu cyckiem i tak cały dzień. Głodny? Mam go mm dokarmiać? Skąd mam wiedzieć, że mam go dokarmić?
Jeszcze te kupy...zółto zielone, żadkie, takie kisielowate. Normalne?
I uż ryczy, tyle zdążyłam napisać....
Ani zjeśc ani się załatwić. Jestem sama... Sytuacja mnie przerosła

Napisane przez Lili 83

Właśnie nie chce smoczka...wypluwa a mam ten okrągły i ścięty.
W nocy się co godzinę budził na jedzenie.
Nie wiem co mam robić, chę karmić piersią ale jak ma głodny płakać to mam to gdzieś i butlę zrobię.
Może to przez te upały?
A w poniedziałek byliśmy u pediatry i też kazała niedokarmiać, Mały 300gr tygodniowo przybiera...
Ale nie tego co wczoraj i dzisiaj nie miałam wcześniej...
Jeszcze te kupy takie rzadkie i jak bąki puszcza to też kupkę popuszcza. Czy to normalne?

Normalne, żółto-zielone jak najbardziej. Z grudkami też. Zmienią się za jakiś czas...
Trzymaj się, dasz radę na pewno.
Nie dokarmiaj, jak ładnie przybiera to nie ma takiej potrzeby.

A rzeczywiście, przy upale może się domagać co chwilę, bo chce mu się pić po prostu.

Napisane przez kmat

dziewczyny mam pytanie o dietę przy karmieniu piersią czy można jeść:
- szynkę surową wędzoną
- łososia surowego wędzonego
- sery pleśniowe
- sery na mleku niepasteryzowanym

Co do wina, to może i można jeśli do kolejnego karmienia masz np 3 godziny, jeśli wypijesz kilka łyków to zdąży się z organizmu usunąć do tego czasu. Natomiast jeśli mniej, to nie wiem....ja bym nie piła bo do mleka alkohol przechodzi.

A w/w produkty to raczej ostrożnie, niestety nie są one zabezpieczone przez rozwojem szkodliwych drobnoustrojów - samo ich wędzenie nie zabija, w niepasteryzowanych produktach też mogą być.

Editka, SweetAngel, gratulacje!!!!! klask i:

Napisane przez Marina1

Kochane, ja tak na szybko daję znać - jest dobrze!
Jutro opiszę całą sytuację, bo mały nie daje mi siedzieć na kompie ...
dziękuję za Wasze kciuki - przydały się!
i cieszę się, że postanowiłam dać mu tą ostatnią szansę.

No to żeby pan mąż zmądrzał, oby się Wam udało i czekamy na relację

Napisane przez zanetaa88

Agulaabar 4 września za tydzień w sumie i co ogarniemy szkołę i macierzyństwo ?!

przypomnijcie mi ze serwetki muszę kupić !

kup serwetki

Napisane przez brumek

Hej, my już w domku od paru godzin
Szczęśliwi jak diabli, spokojni, wykąpani w WIADERKU
I czekało na nas mnóstwo niespodzianek od męża
Jutro będę się bezczelnie chwalić i nadrabiać zaległości

super!!!
czekamy niecierpliwie na relację!

Napisane przez Vaniliova11

Chodzicie bez czapeczki ?????????!!!!!!!!!!
My też ale ile razy mi sie za to oberwało jak sie wściekne to normalnie wszystkie spale

My też Mały miał czapeczkę może z 5 razy w ogóle założoną
Ale nikt sie nie czepia na szczęście - tylko by ktoś spróbował

Napisane przez jacieeeee

Wczoraj pochwaliłam się kuzynce, że chcę kupić chustę to stwierdziła, że jak go przyzwyczaję to będę musiała cały czas nosić I bądź tu mądra

No........kurka, co ci ludzie z tym przyzwyczajaniem...następ na...

eh...muszę wreszcie jechać dziś wymienić olej w samochodzie... już w czerwcu to miałam zrobić

[dziubek79]

no ładnie ale sie rozszalały dziewczyny
EDITKA, SWEET GRATULUJE Z CAŁEGO SERCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

teraz reszta nadgoni szybciutko

a teraz chciałam Wam napisać moje przemyślenia...
wczoraj przez przypadek weszłam na wątek mamuś listopadowo-grudniowych i przezyłam szok...
dwie mamusie straciły dzieci w zaawansowanych ciążach... jedna w 20 a druga w 25 tygodniu i wiecie co ...
kocham płacz mojego małego nawet ten bez powodu, kocham maurdzenie, kocham skaze którą ma, kocham uczulenia i inne przypadłości ... BO GO MAM!!! to najwieksze szczęście które mnie spotkało!!!! a problemy które się zdażają to w sumie nie problemy , wszystko się przezwycięży bo mamy za to najpiekniejsza zapłate... usmiech naszego dziecka


a teraz dla cioć wizażowych Szymuś na brzuszku mam nadzieję że wytrwacie 5 minut filmiku bo Szymus pomimo załamania w połowie nagrywania nie poddał sie i jeszcze podniósł główkę

http://www.youtube.com/watch?v=5Mt00OsVov8

[madzia1k1]

Napisane przez editka2022

witam wszystkie niemialam jak dac znac bo jak na zlosc na porodowce zepsol mi sie telefon
KORMELKA JEST JUZ Z NAMI URODZILA SIE 23.08 O 16.05 2800G 52 CM JEST BOSKA

Napisane przez zanetaa88

Wiadomość od Sweet!

Igorek ur 25.08.2011 godz.14:30 waga 3480g ( napisała mi kg - boroczka pewnie padnięta) 57cm 10 pkt.Poród masakra.Opisze jak wrócimy.

GRATULACJE DZIEWCZYNY!!!



ide nadrabiać...

[CarmelaSoprano]

Napisane przez dziubek79

a teraz dla cioć wizażowych Szymuś na brzuszku mam nadzieję że wytrwacie 5 minut filmiku bo Szymus pomimo załamania w połowie nagrywania nie poddał sie i jeszcze podniósł główkę

http://www.youtube.com/watch?v=5Mt00OsVov8

pięknie

dzielny chłopak

[jacieeeee]

Napisane przez dziubek79

no ładnie ale sie rozszalały dziewczyny
EDITKA, SWEET GRATULUJE Z CAŁEGO SERCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

teraz reszta nadgoni szybciutko

a teraz chciałam Wam napisać moje przemyślenia...
wczoraj przez przypadek weszłam na wątek mamuś listopadowo-grudniowych i przezyłam szok...
dwie mamusie straciły dzieci w zaawansowanych ciążach... jedna w 20 a druga w 25 tygodniu i wiecie co ...
kocham płacz mojego małego nawet ten bez powodu, kocham maurdzenie, kocham skaze którą ma, kocham uczulenia i inne przypadłości ... BO GO MAM!!! to najwieksze szczęście które mnie spotkało!!!! a problemy które się zdażają to w sumie nie problemy , wszystko się przezwycięży bo mamy za to najpiekniejsza zapłate... usmiech naszego dziecka


a teraz dla cioć wizażowych Szymuś na brzuszku mam nadzieję że wytrwacie 5 minut filmiku bo Szymus pomimo załamania w połowie nagrywania nie poddał sie i jeszcze podniósł główkę

http://www.youtube.com/watch?v=5Mt00OsVov8

Święta racja. Jak się czyta o takich nieszczęściach to człowiek ma wyrzuty sumienia, że narzekał

Sweet Tobie również serdecznie gratuluję Miałam to zrobić post wcześniej ale skleroza nie boli

[Zmalowana]

Napisane przez Scio

Paticzku ja zanim kupiłam chuste byłam na takich luźnych warsztatach chustowych. Wiązałam tkaną nową i używaną, dziewczyna obok wiązała elastyka. Powiem tak. Szkoda mi było kasy na elastyk, bo w nim tylko jedno wiązanie. Nówką faktycznie ciężko się docąga, ale używana tkana jest super. Mięciutka dużo lżej się dociąga. Dziś nosiliśmy się w kieszonce jutro będziemy trenować dwa x. Podoba mi się tez wiązanie kangurek, ale nigdzie nie moge znaleźć od jakiego wieku.

Zaraz wykąpiemy naszą Pszczołe dziś z poślizgiem

Scio ja mam książeczkę z wiązaniami Nati i jest Kangurek z tyłu (dwa warianty) i jest napisane, że dziecko musi umieć samodzielnie siedzieć. O ile o tego kangurka chodzi
Ja chyba się odważę wyskoczyć na 30 min w chuście z Małym do sklepu...Ale mam stracha
A wczoraj nie miałam jak po wózek zejść żeby go wnieść bo Mały ryczał, więc go w chustę i po wózek

[sygine]

Uff już myślałam że was nie znajdę
Witam się na odchowalni i mam nadzieję że będę się tu więcej udzielać niż ostatnio jeszcze w poczekalni Aż mi trochę wstyd, że nawet nie dałam rady nadrobić poprzedniego wątku, ale powoli się ogarniam
No i na dzień dobry gratuluję wszystkim nowym mamusiom
I mam cichą nadzieję że może ktoś mnie jeszcze pamięta

[dziubek79]

Napisane przez sygine

Uff już myślałam że was nie znajdę
Witam się na odchowalni i mam nadzieję że będę się tu więcej udzielać niż ostatnio jeszcze w poczekalni Aż mi trochę wstyd, że nawet nie dałam rady nadrobić poprzedniego wątku, ale powoli się ogarniam
No i na dzień dobry gratuluję wszystkim nowym mamusiom
I mam cichą nadzieję że może ktoś mnie jeszcze pamięta

no jak nie jak tak pamietamy

[brunetka2000]

Napisane przez sygine

Uff już myślałam że was nie znajdę
Witam się na odchowalni i mam nadzieję że będę się tu więcej udzielać niż ostatnio jeszcze w poczekalni Aż mi trochę wstyd, że nawet nie dałam rady nadrobić poprzedniego wątku, ale powoli się ogarniam
No i na dzień dobry gratuluję wszystkim nowym mamusiom
I mam cichą nadzieję że może ktoś mnie jeszcze pamięta

Jak mogłaś pomyśleć, że cię nie pamiętamy
Ja do tej pory wspominam smsy z porodówek

[sygine]

Pierwsze to mam pytanko - czy waszym maluchom też drżą czasami nóżki jakby coś strząsały? Zazwyczaj przy przeciąganiu.
A drugie to wam powiem że wczoraj dostaliśmy reprymendę od prababci Nataniela, że dziecku krzywdę zrobiliśmy, bo jak mogliśmy dać imię, którego nie ma w żadnym kalendarzu, a ona szukała

Kochane jesteście że mnie nie zapomniałyście

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

To ja znów znikam i lecę z małym na spacer

[Zmalowana]

Pojawia się i znika i znika i znika...:brzydal :
Pewnie, że pamietamy A prababcia niech sobie kupi lepszy kalendarz skoro w jej nie ma :P

[ellika]

Editka, Sweet GRATULACJE klask i:

Napisane przez dziubek79

a teraz chciałam Wam napisać moje przemyślenia...
wczoraj przez przypadek weszłam na wątek mamuś listopadowo-grudniowych i przezyłam szok...
dwie mamusie straciły dzieci w zaawansowanych ciążach... jedna w 20 a druga w 25 tygodniu i wiecie co ...
kocham płacz mojego małego nawet ten bez powodu, kocham maurdzenie, kocham skaze którą ma, kocham uczulenia i inne przypadłości ... BO GO MAM!!! to najwieksze szczęście które mnie spotkało!!!! a problemy które się zdażają to w sumie nie problemy , wszystko się przezwycięży bo mamy za to najpiekniejsza zapłate... usmiech naszego dziecka


a teraz dla cioć wizażowych Szymuś na brzuszku mam nadzieję że wytrwacie 5 minut filmiku bo Szymus pomimo załamania w połowie nagrywania nie poddał sie i jeszcze podniósł główkę

http://www.youtube.com/watch?v=5Mt00OsVov8

Zgadzam sie, dziękuję Bogu za moją Pyzulkę, ze wszystkimi jej kolkami i humorkami
A Szymuś dzielny chłopak

Dzisiaj moje dziecko dało mamusi pospać, w końcu po trzech dniach spała od 21 do 3 i od 4 do 7. teraz tez zresztą śpi. Ale moje piersi są zdziwione - wczoraj jadła niemal co godzine a teraz taki długie przerwy sobie urządza. Chyba wyciągnę laktator, bo pękają w szwach

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez sygine

Pierwsze to mam pytanko - czy waszym maluchom też drżą czasami nóżki jakby coś strząsały? Zazwyczaj przy przeciąganiu.
A drugie to wam powiem że wczoraj dostaliśmy reprymendę od prababci Nataniela, że dziecku krzywdę zrobiliśmy, bo jak mogliśmy dać imię, którego nie ma w żadnym kalendarzu, a ona szukała

Kochane jesteście że mnie nie zapomniałyście

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

To ja znów znikam i lecę z małym na spacer

Moja też tak trzęsie, to ponoć nic złego, niedojrzałość układu nerwowego czy jakoś tak...
A prababcia

[BABONIK]

dzień dobry



Editka SERDECZNE GRATULACJE
SweetAngel SERDECZNE GRATULACJE







Ja chciałam tylko poinformowac,że Meszsares od wczoraj w domku z Blanką,czuje się nie najlepiej ale za to starsza siostra spisuje sie na medal,jest zakochana w młodszej siostrze Gosia powinna się dziś pojawic na wizażu.
MESZSARES życze dobrego samopoczucia,mam nadzieję,że dziś już lepiej

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

co ze Stronczkiem?????????????? ?????????????

[Vaniliova11]

Napisane przez Natka_

Spal
My też nie ubieramy, ciekawe jakbyśmy się czuły gdyby założyli nam w 30 stopniowy upał czapkę na głowe!

Napisane przez iustyna1

No jak bez czapeczki???!!!
Żartowałam, my też zazwyczaj chodzimy bez .
Nikt mi jeszcze nic nie powiedział .


A swoją drogą to moje dziecko w czapeczce wygląda jak pulpet i też mi się nie podoba .

No nie Wy tez bez czapeczki ????????!!!!!!!!!!! Krystianek tez smiesznie wygląda w czapce

Ostatnio byliśmy u teściów i już w domu chciałam czapke zdjąć a teściowa z ciotką że lepiej nie bo drzwi na podwórko otwarte i uszka mu przewieje za chwile przychodzi szwagierka i dziwi sie że mały w domu ma czapke Tż sie wkurzył i mu ją sciagnąl ale jak zdejmował to wyleciał z niej sznurek do wiązania to mu powiedziałam że zepsuł czapke i teraz sie nam oberwie

Napisane przez agni82

stare dobre przysłowie mówi:UMIESZ LICZYC - LICZ NA SIEBIE.

AMEN

Napisane przez aania_20

My też Mały miał czapeczkę może z 5 razy w ogóle założoną
Ale nikt sie nie czepia na szczęście - tylko by ktoś spróbował

No to masz szczęscie

Napisane przez dziubek79

a teraz chciałam Wam napisać moje przemyślenia...
wczoraj przez przypadek weszłam na wątek mamuś listopadowo-grudniowych i przezyłam szok...
dwie mamusie straciły dzieci w zaawansowanych ciążach... jedna w 20 a druga w 25 tygodniu i wiecie co ...
kocham płacz mojego małego nawet ten bez powodu, kocham maurdzenie, kocham skaze którą ma, kocham uczulenia i inne przypadłości ... BO GO MAM!!! to najwieksze szczęście które mnie spotkało!!!! a problemy które się zdażają to w sumie nie problemy , wszystko się przezwycięży bo mamy za to najpiekniejsza zapłate... usmiech naszego dziecka

Płakać mi sie chce jak czytam takie historie sama wiem jak to jest stracić ciąże choć nie taką późną kocham mojego synka nawet jak wrzeszczy i nie śpi po nocach za to że jest z nami

Napisane przez sygine

I mam cichą nadzieję że może ktoś mnie jeszcze pamięta

A kto Ty jesteś ?
Ostatnio myślałam o Tobie bo mało pisałaś ale przy naszych dzieciaczkach dużo jest roboty i to zrozumiałe

Napisane przez sygine

Pierwsze to mam pytanko - czy waszym maluchom też drżą czasami nóżki jakby coś strząsały? Zazwyczaj przy przeciąganiu.

Krystianek też tak ma

[zapałeczka]

Napisane przez sygine

Pierwsze to mam pytanko - czy waszym maluchom też drżą czasami nóżki jakby coś strząsały? Zazwyczaj przy przeciąganiu.
A drugie to wam powiem że wczoraj dostaliśmy reprymendę od prababci Nataniela, że dziecku krzywdę zrobiliśmy, bo jak mogliśmy dać imię, którego nie ma w żadnym kalendarzu, a ona szukała

Kochane jesteście że mnie nie zapomniałyście

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

To ja znów znikam i lecę z małym na spacer

Ja też pamiętam, w końcu imiona naszych małych takie podobne
U mnie były całe poszukiwania w internecie przed samym porodem na jakiejś imprezie rodzinnej imienia Natan... Kilkanaście osób siedziało i próbowało znaleźć znaczenie tego imienia i kiedy są imieniny... No i znaleźli i wszystkie "ale" zostały zażegnane... Rodzina stwierdziła, że jeśli imieniny są, to już nie mają nic przeciwko, żebyśmy małemu dali tak na imie... Masakra

[83monia]

Do dziecka powinno sie mowic w jezyku ojczystym. bedzie potem znalo wiecej i rozroznialo kto w jakim sie w domu komunikuje. takie dzieci niby zaczynaja pozniej mowic ale za to w kilku jezykach wiec to zrozumiale.

[zanetaa88]

Napisane przez dziubek79

no ładnie ale sie rozszalały dziewczyny
EDITKA, SWEET GRATULUJE Z CAŁEGO SERCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

teraz reszta nadgoni szybciutko

a teraz chciałam Wam napisać moje przemyślenia...
wczoraj przez przypadek weszłam na wątek mamuś listopadowo-grudniowych i przezyłam szok...
dwie mamusie straciły dzieci w zaawansowanych ciążach... jedna w 20 a druga w 25 tygodniu i wiecie co ...
kocham płacz mojego małego nawet ten bez powodu, kocham maurdzenie, kocham skaze którą ma, kocham uczulenia i inne przypadłości ... BO GO MAM!!! to najwieksze szczęście które mnie spotkało!!!! a problemy które się zdażają to w sumie nie problemy , wszystko się przezwycięży bo mamy za to najpiekniejsza zapłate... usmiech naszego dziecka


a teraz dla cioć wizażowych Szymuś na brzuszku mam nadzieję że wytrwacie 5 minut filmiku bo Szymus pomimo załamania w połowie nagrywania nie poddał sie i jeszcze podniósł główkę

http://www.youtube.com/watch?v=5Mt00OsVov8

(
Kurcze dlaczego takie rzeczy się w ogóle dzieją

A Szymonek nie dają za wygraną,
niesamowity !

Napisane przez sygine

Uff już myślałam że was nie znajdę
Witam się na odchowalni i mam nadzieję że będę się tu więcej udzielać niż ostatnio jeszcze w poczekalni Aż mi trochę wstyd, że nawet nie dałam rady nadrobić poprzedniego wątku, ale powoli się ogarniam
No i na dzień dobry gratuluję wszystkim nowym mamusiom
I mam cichą nadzieję że może ktoś mnie jeszcze pamięta

Pewnie, że pamięta

Napisane przez sygine

Pierwsze to mam pytanko - czy waszym maluchom też drżą czasami nóżki jakby coś strząsały? Zazwyczaj przy przeciąganiu.
A drugie to wam powiem że wczoraj dostaliśmy reprymendę od prababci Nataniela, że dziecku krzywdę zrobiliśmy, bo jak mogliśmy dać imię, którego nie ma w żadnym kalendarzu, a ona szukała

Kochane jesteście że mnie nie zapomniałyście

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

To ja znów znikam i lecę z małym na spacer

Podpisuje się pod tym co Zmalowana napisała,
niech prababcia sobie znajdzie inny kalendarz
Moja nie ma takiego czegoś , że jej się coś trzęsie,
ewentualnie głowa jak jest głodna


Wspominałam coś, że moja koopy rano nie zrobiła
zostawiła sobie atrakcję na potem,
okoopkana po same pachy
Modnisia
Idę robić obiad

Patik na pewno Sarka będzie spała dlużej, moja na początku spała tylko 3h, z czasem wydłużyła sen do 4-7h, ale tez nie zawsze. Zauważyłam, że jak jest chłodniej to dłużej śpi...a jak duszno to pić się jej chce

serwetki zamowic musze

Brumek chcemy więcej zdjęć

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Co do imienia. HAHAHA!
Nikt nie umie czytać

No i oczywiście idzie w ruch "Emilka"
poprawiam za każdym razem !
i powoli jest lepiej...

Jak dałam literki nad łóżkiem
to się zdziwili, że się pisze EmiliE a nie EmiliA !
Do samego końca ciąży, nie mówiliśmy jak się będzie pisało,
bo od razu by było, że co tooo za imię.

Na szczęście większych komentarzy nie ma,
jak mówię że Emili to często mówią "Emili, czy Emilia?"
i mówię Emili - to że bardzo oryginalnie i ładnie.

Mój tatusiek nie umiał zapamiętać imienia,
i nawet Anielka do niej powiedział


dobra ide do kuchni!

[iustyna1]

Napisane przez Vaniliova11

Ostatnio byliśmy u teściów i już w domu chciałam czapke zdjąć a teściowa z ciotką że lepiej nie bo drzwi na podwórko otwarte i uszka mu przewieje za chwile przychodzi szwagierka i dziwi sie że mały w domu ma czapke Tż sie wkurzył i mu ją sciagnąl ale jak zdejmował to wyleciał z niej sznurek do wiązania to mu powiedziałam że zepsuł czapke i teraz sie nam oberwie

no tak, bo czapka musi być

Napisane przez zapałeczka

U mnie były całe poszukiwania w internecie przed samym porodem na jakiejś imprezie rodzinnej imienia Natan... Kilkanaście osób siedziało i próbowało znaleźć znaczenie tego imienia i kiedy są imieniny... No i znaleźli i wszystkie "ale" zostały zażegnane... Rodzina stwierdziła, że jeśli imieniny są, to już nie mają nic przeciwko, żebyśmy małemu dali tak na imie... Masakra

sądzę, że powinniście być bardzo wdzięczni, że pozwolili Wam nazwać dziecko tak jak chcecie


U nas było "a nie lepiej", "a może", "a dlaczego", "ja bym nazwała", "a córka tej i tej ma tak na imię, pomyśli że papugujecie ". " A dlaczego Zuzanna. przecież ona ma w lipcu imieniny i to za szybko. To niech nie obchodzi imienin w lipcu tylko jakoś później".... Głupie co?

[Scio]

Zaneta nie mieliście problemów w usc z zapisaniem Emilie? Tak pytam z ciekawości

Musze wymyślić jakies menu na chrzciny, a mi się nie chce

[agni82]

Napisane przez zanetaa88

Hahaha.
Dokładnie jak umiesz liczyć licz na siebie...
Moja jest wspaniała, jak zostawię mała np.bo idę do gina, to przewinie, nakarmi, ponosi, porozmawia
Daję jej wskazówki mniej więcej co jaki ruch oznacza
i się uczy ładnie .
W jakim języku mówicie do Emila ?

Emilie pospała od 20 do 3:30 karmienie do 4:00 i spanie do 6:30,
jakoś zawsze wstaje o tej 6:30 i spać nie umie...i jakoś zawsze od tej 4 tylko 2,5h śpi
Dzisiaj jak jej dawałam pierś to normalnie z niej tryskało
dobrze, że miałam butle na mleko bo sobie wlałam bez laktatora
Dzisiaj chce zrobić jakiś obiad, ale nie wiem co

Kurde w nocy jak karmię to tyle rozmyślam o problemach Waszych i sobie koduje co mam napisać, ale jak wstanę to nic nie pamiętam

mówimy po angielsku, po polsku i po duńsku. każdy w swoim języku

i tak w sumie on reaguje na mój głos raczej. reszta wydaje się mogłaby dla niego nie istniec.

dziś dziecko zostawiliśmy z teściową na ponad godzinę, bo trzeba było Emila zarejestrowac. więc oficjalnie jest już obywatelem tego świata

teraz musimy umówic spotkanie w ambasadzie o paszport, bo nigdzie się z nim nie ruszymy do tego czasu.

a tak w ogóle to witam wszystkich w chłodny mokry piątek

[jacieeeee]

Wy tu o czapeczkach i babciach, a mnie ostatnio pani okulistka podsumowała.
Poszliśmy na wizytę w bodziaku na długi rękaw i skarpetkach (było ponad 20 stopni), a pani doktor na to: "Jaki wyrozbierany". Upałów nie było, ale ciepło to i owszem

[zanetaa88]

Scio nie, ponieważ mój mąż ma obywatelstwo niemieckie a Emilie to forma niemiecka

Mojej Emilie w ogóle nie ma w kalendarzu
pewnie się przyjmie wtedy kiedy będzie Emilia.
W ogóle u Nas imienin się nie obchodzi i one nie sa super ważne..


Agni83 tak on teraz reaguje na Twój głos,
ale koduje głos tatusia
Z czasem zobaczysz, że też będzie reagował na to co tato mówi

Znowu duchota się robi

[Brida]

Napisane przez BABONIK

dzień dobry


Ja chciałam tylko poinformowac,że Meszsares od wczoraj w domku z Blanką,czuje się nie najlepiej ale za to starsza siostra spisuje sie na medal,jest zakochana w młodszej siostrze Gosia powinna się dziś pojawic na wizażu.


[/COLOR]co ze Stronczkiem?????????????? ?????????????

Kciuki za Meszares, wracaj do formy


Też się zastanawiam co ze Stronczkiem, długo jej nie ma. Angielskie mamuśki, nic nie wiecie?


Dziubek Szymek jak zwykle zachwycający, ruchliwy a główkę to cały czas przecież trzyma...

Brumki jeszcze śpią ? już się nie mogę doczekać tych opisów

[nerola]

Żanetko kup serwetki!!!!
Kotek i zółw maja sie dobrze.Dziękuję!!!
Zostaje Ci rozmrazanie w temp.pokojowej a potem garnuszek.
Tak,to nowe auto właśnie.One tak mają,ze silniki są do doopy

Sygine no w końcu sie pojawiłaś

Dziubku,po prosty Szymuś
Aż musiałam dodać komentarz

Meszsares wracaj do formy bidulko

Kto mi umyje okna???

[CookieMonsters]

Witam się i ja
Nad morze pod koniec wakacji zawitało lato dobrze, że tylko na kilka dni, bo takie upały to nie dla mnie
Za nami udana (czyt. przespana) noc
Za to dzień jak każdy inny, upływa pod znakiem krzyku do cycki (btw. Brida wisk=wrzask ).

Mam pytanie.. czy myślicie, że to chlustanie pokarmem może być spowodowane butelka? Moja Mała toleruje tylko Lovi, ale jak z niej pije, to wygląda to dość topornie, często się krztusi.. Więc może to nie mleko jest nieodpowiednie, tylko butelka.. Jak myślicie? Bo dzisiaj np. wróciło jej się po wypiciu z tej butelki troche herbatki, a wypiła tylko 20 ml.
Sama nie wiem, prosze o podpowiedź

Gratuluje nowym mamusiom!!!
I jeszcze pytanie do mam chustowych. Jak długo dziecko może w nich przebywać na raz i ogólnie w ciągu doby? U nas się sprawdza.. i mam chociaż troche spokoju, choć nie powiem, pełnej swobody jak przy spokojnym dziecku i tak nie ma
I czy miesięczne niemowle moge nosić w tej pozycji , że jest ułożone jak żabka, czy musi być tak jak w kołysce??

[aania_20]

dziubek, popieram to co piszesz!
Też tak sobie myślę, jakie to szczęście że taki szkrab mały jest... tym bardziej że zdaję sobie sprawę że u mnie mogło nie być tak łatwo..
i nie narzekam na nic, a taki uśmiech to najpiękniejsza rzecz na świecie

Napisane przez sygine

Pierwsze to mam pytanko - czy waszym maluchom też drżą czasami nóżki jakby coś strząsały? Zazwyczaj przy przeciąganiu.
A drugie to wam powiem że wczoraj dostaliśmy reprymendę od prababci Nataniela, że dziecku krzywdę zrobiliśmy, bo jak mogliśmy dać imię, którego nie ma w żadnym kalendarzu, a ona szukała

też, choć teraz mniej niż do niedawna. Mam nadzieję że to samo przejdzie.

Napisane przez iustyna1

U nas było "a nie lepiej", "a może", "a dlaczego", "ja bym nazwała", "a córka tej i tej ma tak na imię, pomyśli że papugujecie ". " A dlaczego Zuzanna. przecież ona ma w lipcu imieniny i to za szybko. To niech nie obchodzi imienin w lipcu tylko jakoś później".... Głupie co?

bosz......ludzie nie mają swoich zmartwień?

Napisane przez agni82

a tak w ogóle to witam wszystkich w chłodny mokry piątek

w co??? U nas duchota i upał taki że ja bym chętnie skórę z siebie zdjęła żeby się ochłodzić....

[agni82]

stronczkowi wczoraj o 5 rano odeszły wody, ale czekała na częstsze skurcze.mówiła że te co ma to bardzo bolą. życzyłam jej by nie trwało to zbyt długo i w końcu urodziła.

teraz wysłałam do niej smsa.czekam na odp

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez aania_20

w co??? U nas duchota i upał taki że ja bym chętnie skórę z siebie zdjęła żeby się ochłodzić....

to zapraszam do deszczowego Londynu. u nas tylko 15 stopni

[dziubek79]

Napisane przez CarmelaSoprano

pięknie

dzielny chłopak

Napisane przez ellika

A Szymuś dzielny chłopak

Napisane przez zanetaa88

A Szymonek nie dają za wygraną,
niesamowity !

Napisane przez Brida

Dziubek Szymek jak zwykle zachwycający, ruchliwy a główkę to cały czas przecież trzyma...

Napisane przez nerola

Dziubku,po prosty Szymuś
Aż musiałam dodać komentarz

dziekuję Wam kochane za milutkie słowa boże jak ja kocham tego mojego nerwuska !!!!

ciociu Nerolko dziękujemy za komentarz

Brumku ile mamy czekac na nowinki?? ja z tych niecierpliwych

a u nas taki skwar ze szok mały w pampersie a i tak upocony, biedny spac nie może tak mu ciepło
a co do imienin to u mnie tak jak u Żanetki imienin się nie obchodzi na szczęście