2011-09-22, 19:27
|
#2851
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona czwarta!
moniqac Cieszę się, że moja wypowiedź została dobrze odebrana i że się nie gniewasz. Nie chciałam Cię opieprzać jak to napisałaś, tylko sprawić żebyś spojrzała na problem z innej strony,bo wina przeważnie nie leży po jednej stronie, a o związek warto walczyć. Wiem że Twój TŻ "dał ciała" na początku, faktycznie powinien być przy Was, bardziej się starać, tylko właśnie trzeba spojrzeć na to w ten sposób,że może za bardzo go to przytłoczyło, że nagle został odsunięty na bok, bo jak powszechnie wiadomo, faceci to takie duże dzieci Poświęć mu też trochę uwagi, zainteresuj się jego sprawami, a przede wszystkim dużo i szczerze rozmawiajcie ze sobą zamiast zamiatać problemy pod dywan. Ściskam Cię mocno Kochana. W pracy na pewno Cię nie wyrzucą, przecież jesteś klasa sama w sobie
andziot, daisy fajnie, że się zgadzacie z tym co napisałam.
Na prawdę wiele związków rozpada się po narodzinach dziecka, w końcu wszystko się wtedy zmienia, mały człowieczek potrzebuje non stop naszej uwagi i opieki, co trzeba przyznać jest ciężkie i zupełnie odmienne od tego jak spędzaliśmy czas " przez dzidziusiem" Mi też czasem brakuje swobodnych wyjść, czasu dla siebie itp.,no ale teraz jest "ten czas" i trzeba to przetrwać Wspólnie, z mężem.
agus tarte możesz zawsze zrobić dodatkowo, ciasto zagnieciesz,jakieś dodatki rzucisz i będzie wypas
Pauliziataaaaaak ,widziałam w tv, szok.
|
|
|