2011-10-17, 23:45
|
#1
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
|
Decorecykling Ddośka
Witam wszystkich.
Od roku juz śledzę Wasz dział, wczytując sie w tajniki decoupage. Przeglądam wasze galerie i zachwycając się, marzę o udanych próbach podobnych cieniowań, postarzeń, pomysłów.
Nie wypowiadałam się jednak tu jeszcze, bo czułam, że to za wysokie progi na moje nogi, więc mądrzyć się nie mam co, a kolejne ochy i achy byłyby banalne.
Jestem pracującą mamą słodkiej dwulatki. Od kiedy urodził sie mój Szałaputek, zaczęłam wynajdować sobie kolejne powody do zmęczenia : dzierganie, filcowanie, szycie, bizuteria. Aż przyszedł czas na decoupage.
Niestety, dzięki pomysłowej córeczce, natłokowi codziennych zajęć, pracy zawodowej oraz mężowi (dla niego też czasami trzeba znaleźć czs ) możliwości dłubania mam malutko. Dlatego długo nie miałam zamiaru zakładac żadnego własnego wątku twórczego, wystarczał mi blog, na którym chwaliłam sie wszelkimi swoimi cudakami-krzywulcami. Co prawda, blog ten tez długo chowałam przed światem, bo bardzo krytycznie patrzę na swoje wytwory, mając okazję naoglądać się cudów w wizażowych galeryjkach.
Jednakże kolejna nieudana próba z uwydatnieniem Cracku skusiła mnie do udzielenia sie na wątku.
Prace będą powstawać w tempie żółwim, bo i czasu mam jak na lekarstwo.
Mimo to bardzo proszę o wszelkie dobre rady, jak rozwiązać problemy z niedociągnięciami, co poprawić, co ujdzie. Bardzo mile widziana konstruktywna krytyka, jednak nie bijcie za mocno 
Najstarsze rzeczy (po awarii laptopa zostały mi zdjęcia tylko z bloga):
1. Pudełko po butach stało się pojemnikiem na farbki
2. Ramki na zdjęcia
3. Pudełko na prezent (tez po butach),
4. Bransoletka
|
|
|