[inutil]

helo, ja trochę pomogłam teściom w pracy, teraz odpoczywam z nogami u góry

Mój brzuch waha się w granicach 97-100cm (w najszerszym punkcie) w zależności od tego czy mierzę rano czy wieczorem 30tc

Też mam problem ze wstawaniem, ubieraniem butów, skarpetek i takich tam

Lucy, Ty masz 98 cm? nie wierzę, przecież po brzuszku nie widać mój mi się wydaje sporo większy

Napisane przez NataliaM1103

Oj Dziewczyny ja mam dzisiaj jakiegoś takiego doła....
Znowu boli kośc łonowa i pachwiny no i Synuś mniej się rusza....
Jakos tak chce mi się ryczec...

Napisane przez czubasek20

ja tam sie ciesze ze swojego brzuchola, im jestem większa i mniej zgrabna tym wiekszą mam radochę bo coraz bliżej do porodu dzisiaj np brzuchem zaczepiłam pudełko z suszonymi pomidorkami i razem ze wszystkimi sie smiałam jak powiedzieli że zaczynam sie poruszać z gracją słonia

I przypomniało mi sie, jutro 0 11.15 prosimy z Hania (o ile nic jej nie wyrosło między nóżkami) o trzymanie kciuków bo mamy usg 3d

kciuki będą na bank
ja też się cieszę, nawet dostałam dziś komplement od wujka tż "Asia, jak Ty się ładnie ruszasz" chodziło chyba o to, że nie słoniowato więc fajnie. Ale brzuchem zahaczam też różne rzeczy i jak myje naczynia to daleko mi do zlewu

Napisane przez kropeczka1984

Już jestem po wizycie. Z Dzidkiem wszystko ok Dostaliśmy zdjęcia, na których nic nie widzimy Mały waży 760 gram (25tc), nie wiem ile ma wzrostu, bo ta funkcja w usg się zepsuła :/

Napisane przez nawojka8583

Oj tam oj tam od razu szukasz choroby. Widać taka Twoja uroda. Ja się obawiam bo każdy mi mówi, że mam bardzo mały brzuszek, ale położna mierzy mi na każdej wizycie i nic nie gada żeby coś z nami nie tak było. Dziś gadałam z jednym Szkotem w pracy i powiedział mi, że gadał z dwiema babkami o mnie i uznali, że jestem najdziwniejszą dziewczyną w ciąży. Mówi do mnie: Gosia jak stoisz odwrócona plecami i ktoś nie wie, że jesteś w ciąży, to myśli "niezła laska", a jak się odwrócisz to what the fuck

hihi, mi mówił lekarz, że nie ma znaczenia czy brzuch duży czy mały, ważne jest że maluch odpowiedniej wielkości i wody płodowe i wszystko gra. Czasem brzuszki malutkie są a dzieci duże się rodzą, albo odwrotnie. Wielkie brzuchy a dzieci małe. nie ma znaczenia

Napisane przez *Agatek*

Za tydzioche wraca moja małża

Czy Wy też pijecie 2 litry dziennie?? mi kazał 2-2,5 ... a ja dociągam tylko do 1,5 litra

ja piję duuuużo ale zawsze tak miałam

no i za tydzień będzie u Agatka
Mi tez gin na każdej wizycie gin podaje rękę jak wstaję z samolotu albo usg

Napisane przez uska000

dobrze ze was mam ide na dobre i na zle i spac
dobranoc

może jutro będziesz miała lepszy dzień