2011-11-04, 09:12
|
#3251
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012
Cytat:
Napisane przez stokroteczka777
Wróciłam od ginekologa  Powiedział, że niczego w pochwie nie ma, żadnych upławów, ani tego tego co z niej wcześniej wypłynęło. Powiedział, że to musiała być naturalna wydzielina powstająca podczas ciąży i że jeśli znowu taka się pojawi, to mam się nią nie przejmować. No chyba że była by to krew, albo dodatkowo będzie bolał brzuch. Poza tym słyszałam bicie serduszka naszego Słoneczka. Wszystko jest w porządku. Dostałam skierowanie na badanie krwi i moczu i mam się zjawić za 4tygodnie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi 
|
No to super Gratuluje. Ja też ostatnio troszkę się martwię. Ciągle obserwuję śluz i już paranoi dostaje z tym A to wszystko przez to, że na ostatniej wizycie miałam ten beżowy jak to określiła moja Pani ginekolog. Czasami mam ochotę iść do lekarza chociażby zaraz żeby się upewnić, że wszystko w porządku. Pewnie bym to zrobiła, gdybym miała więcej siły Ale póki co to jak wracam z pracy to padam jak kłoda i staram się jak najszybciej zasnąć żeby nie myśleć o brzuchu, który mnie ciągle boli (tak bardziej żołądek mam tutaj na myśli). Mam dosłownie wszystkie atrakcje żołądkowe jakie można mieć - nudności (w tym również wymioty), wzdęcia i zaparcia. Aż trudno uwierzyć, że to wszystko się może tak naraz Ja mam następną wizytę dopiero 21 ale z racji tego, że kończę już 10 tydzień to mam się zamiar umówić za niecałe dwa tygodnie na USG genetyczne. Może to mnie troszkę uspokoi. Oby wszystko było w porządku.
|
|
|