Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Matki Polki i Diablice lecz czy wszystkie mają chcicę??? III-IV.2010r.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-12, 12:34   #1610
blistex
Rozeznanie
 
Avatar blistex
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 592
Dot.: Matki Polki i Diablice lecz czy wszystkie mają chcicę??? III-IV.2010r.

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko napisać że mamy jakiś pechowy czas...
Widocznie moja kostka to za mało... Wczoraj Michaś trenował akrobatykę ze wspinaczką i złamał rączkę. Obie kości i jedna z przemieszczeniem Spędziliśmy noc w szpitalu bo miał nastawianą rączkę w znieczuleniu ogólnym. Namęczył się bardzo, teraz znów go chyba boli bo co chwilę się budzi mimo czopka przeciwbólowego
dużo zdrówka dla Michasia

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
A mnie chyba dzisiaj w nocy kosmici podmienili,bo z własnej nieprzymuszonej woli poszłam rano o 8 ciepło ubrana z clinem,michami,płynami na taras i wyszorowałam wszystko okna i drzwi tarasowe plus sam tarasDumna jestem z siebie niesamowicie,bo fitnes miałam taki,że Libra z Madzią by się niepowstydziły

Moje dziecko też od godziny śmiga po dworze,ale szybko przyszła dmuchając w rączki po rękawiczki,bo lodowate miała.

Przymrozek już u nas niezły
ja bym się cieszyła gdyby moje dziecko przychodziło po rękawiczki ale ona wczoraj miała aż sine lodowate ręce i za chiny nie chciała założyc nawet tych bez palców, a jak naciągnęłam jej rękawki, to poszła do kolegi, starszego o 2 miesiące i kazała sobie podciągać rękawki < razem sie męczyli i szarpali, ale słodko wyglądali > tak samo jest z czapką, moje dziecko jest zimno lubne, bo dzieki bogu < odpukać > u nas od 2 dni jest -1 w południe, a rano dzisiaj było -5 i ona bez tej czapy śmiga po ogródku, jak ja odszraniam szyby i tylko ma na sobie bluzę i kamizelkę, i nie choruje

Ana jak sie juz tak rozpędziłaś z tym sprzątaniem, to może do nas podjedziesz, bo Juli pokoik i nasza sypialnia juz gotowe, czekają tylko na posprzątanie i zwożenie rzeczy


Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
To że nie pije mleka przed spaniem to fajnie lepiej na ząbki , a skoro je tą kaszkę to ok . moja pije szklankę mleka , je jeden serek i pije jednego actimela więc Twoje ilości są i tak kolosalne przy tym co zjada moje dziecko . MUszę jej badania na wapń z ciekawości zrobić .
Co do szkoły to co piszesz jest fajne , to że lubisz tą pracę mimo że jest ciężka , że szkoła jest fajna dobrze prowadzona . SZkoda że nie więcej jest takich szkół i nie więcej takich nauczycieli .
Mój tata w szkole uczył ale tylko rok bo mimo iż młodzież go lubiła ( miał klasę maturalną na wychowawstwie a jest historykiem ) to stwierdził że to nie dla niego . Fajna postawa po co siebie męczyć i dzieci .



Oby Twoich postów nikt nigdy tak nie potraktował
Dla mnie to zabrzmiało : mam was w dupie , jednym uchem wpuszczam innym wypuszczam
Na temat nauczycieli każdy ma się prawo wypowiedzieć , bo to oni w dużym stopniu mają wpływ na to jaki będzie człowiek w przyszłości . to bardzo odpowiedzialne zajęcie . Więc jak ktoś się do tego nie nadaje nie powinien tego robić , aby zwyczajnie swoją frustracją komuś zycia nie s p i e p r z y ć


Ja byłam na praktykach w szkole i w przedszkolu stwierdziłam że to nie dla mnie więc zaczęłam robić co innego i tyle . Nic na siłę . są ludzie do tego stworzeni są i tacy co się do tego nie nadają .
Jak widać każda z nas ma jakieś negatywne wspomnienia ze swojej szkoły . dziewczyny też mają na bierząco niezbyt miłe doświadczenia .
mysle dokładnie tak samo
mi właśnie taka nauczycielka mało życuia nie spierdzieliła, dobrze, że miałam kochającego tatę, który mi potrafił wytłumaczyć, że to babsko tak po złości, bo nie chciał mieć z nia romansu, to się na mnie mściła, a ze ja pojętna z matmy byłam, to wszystkie sprawdziany i egzaminy miałąm przy innych nauczycielach


Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Pewnie chodzi Ci o bransoletki lilou
http://www.mollie.pl/bransoletka-ku-...eams,p165.html

Super,że Misiek wesoły.
ta bransoletka nic nie daje
ja ją mam , mojej mamie dałąm taka samą na urodziny, ona nosi, mi przeszkadza, że jest, bo ja nie lubię bransoletek, ale ona uważa, że jej nic nie daje
a kupowałam od tego sprzedawcy
http://allegro.onet.pl/mb-m-balance-...875427148.html

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
my za sanki ze śpiworkiem daliśmy ponad 200 zł, Zosia dostała na mikołajki jak dobrze pamiętam. Mój tż jest tak nauczony, że jak mu się coś spodoba to kupuje i nie patrzy za bardzo na cenę oczywiście bez przesady.

Z prezentami u nas jest tak, że Zosia od chrzestnych dostaje wcale nie tanie prezenty, ale oni mają tylko jedną chrześnice. Tż brat kawaler więc kupuje.
ja mam tak samo, jeśli mi się coś podoba, to nie ważne ile to kosztuje, poprostu kupuję albo od razu, albo odkładam kasiorę z 2-3 miesiące by to kupić

uważam, że bardzo często drogie zabawki < choć nie wszystkie > są lepsze gatunkowo, przeważnie zanim coś kupię, to czytam o tym opinie na różnych forach, stronach internetowych, nie kupuję tanich zabawek, może nie tanich, ale słabej jakości.

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Madziwnia dokładnie.

Mnie na razie stać więc kupuje, nigdy nie wiadomo co nas jeszcze w życiu spotka.
to prawda, dlatego my mamy zawsze coś odłożone na ta czarna godzinę.

ja jak sięgnę pamięcią w dal to różnie bywało, zależy od okresu w moim zyciu, raz było z górki innym razem pod górkę, ale nigdy się nie poddałam. Pamiętam taki okres jak pracowałam w telewizji, i nie mogłam się doprosić wypłaty, do pracy 9 km chodziłam w obie strony na piechotę, bo zima nie zbyt się dało rowerem , do dziś nie odzyskałam kasy za tamtą pracę, ale to było dawno, tamta sytuacja mnie duzo nauczyła
no i po burzy zawsze wychodzi słonko , albo jeszcze wieksza burza

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
Ja tylko wiem że może byc lepiej i wiem tez co znaczy miec fuul kasy i wydawac na parwo i lewo na fryzjera kosmetyczke i basen

więc dzieki tej sytuacji w naszym zyciu mam nadzieję że bede juz bardziej gospodarowała pieniedzmi.. bo byłam baaardzo rozrzutna jak kobieta

Ja nie żałuję że zyjemy jak zyjemy bo to była decyzja : albo dziecko-ciąża albo środki uspokajające w pracy.. wybraliśmy dziecko i tak rozeszłam sie z pracą!
u nas było podobnie, z tym, że jak siedziaąłm w domu, to było więcej kasy niż mamy teraz, no ale cóż może niebawem zaś posiedzę w domu

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
dla śmiechu wam napiszę.

Mój tż dość pieprzykowaty na plecach jest; młoda go zobaczyła bez koszulki jak siedział z bliska, podchodzi, popatrzy i mówi : "ooo rodzynki"

jak słyszy, że któreś z nas do pokoju idzie z kuchni, to krzyczy "mama/tata idzie, idzie"
Wchodzi tż i mówię, "i jest tatuś" ,a ona "mówiłam"

dostała małą laleczkę od szwagierki i tak ją ogląda, ogląda, patrzy na jej bose stopki i mówi ze smutkiem "lala nie ma grubych" [nie wiem czy pamiętacie-"grube" to grube skarpety, które jej zakładam, jak idziemy siedzieć do kuchni czy łazienki coś robić, zamiast kapci]

Dużo śmiechu z nią mamy, trochę mniej mam jak ją usypiam w południe a ona gada, śpiewa,gada śpiewa....a wieczorem to na ogół szybko usypia dość, ale czasem też sobie gada i jakby dzień wspomniała swój cały np"cicho, cicho dziadzia śpi/ idzie idzie piesek/obiadek,obiadek lubim/hu hu ha/tata buziaka itp bez końca czasem"

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

a ja mam studencki, jeszcze chyba ze 3 czy 4 lata ;(
Lenka jest niesamowita

Julka siedzi wczoraj ze mną w pokoju i do Tżta mówi
J:tatuś idź stąd
T: nie pójdę
J: idź
T:< siedzi dalej ogląda tv >
J: nie chce iść, upaty < uparty>

albo leci reklama tego pieska co go dzieci na smyczy prowadza a Julia krzyczy
mamusiu mamusiu oć patrz
ja biegnę, bo myśle że coś się stało, a ona słodkim głosikiem mói
babusia tupi piesek święta
a jak widzi cos w tv to mówi tupisz? tupisz? a jak Tż jej odpowie nie, to ona mówi do niego, to nie mamusia tupi

ja tez mam kredyt ale jeszcze zostały mi 2 raty i będę bogata o kilka stówek miesięcznie

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
A propo studiów.. teraz załapałam sie znów na stypendium socjalne...
a mnie dziewczyny "pocieszyły".. że w drugim semestrze moge juz nie dostac bo... mam za małe dochody..... bo rozliczam się za 2011 rok a w tym roku nie mam kompletnie nic tylko T. najniższa na umowie i wychodzi cos lekko ponad 300 zł na osobe... i ze niby za mało dochodów ze nie stac mnie na studnia........ ale mówiły abym i tak składała papiery bo mam zmianę sytuacji podczas trwania studiów. Jaja.. bo gdyby mi odmówili to z automatu nie koncze nawet drugiego roku. studiuje tylko dzieki stypendium.
a czy dostajecie jakąś pomoc z MOPSU ? albo innej instytucji? jak się ma tak niskie dochody, to należą sie specjalne zasiłki i dodatki.
podejdź i zapytaj.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Witam,

Na dzień dobry:
Moje dziecko ma nowa zabawkę - wibrator. Właśnie go odkryła w mojej szufladzie z bielizną i nawet sama włączyła. Nie chce go oddać bo podoba jej sie jak wibruje. Teraz lata z nim po całym domu. Dobrze że nie mam babci i brata TZ.
uwielbiam Twoje dziecko
a zabawka jaka przyszłościowa szkoda tylko, że nie ma babci, albo wujka

a ja chciałam wam polecić fajną zabawkę
http://allegro.onet.pl/przeplatanka-...874547272.html
i to
http://allegro.onet.pl/przeplatanka-...835443192.html

my mamy obie i jak juz nie mam siły bawic się z Julą, to daję jej te przeplatanki i opna siedzi godzinę na tyłku i wciska ten sznureczek w dziurki i za każdym razem jak go przepchnie krzyczy
jest udało się
zabawka tania, dobra jakościowo, sprawdzona, i zajmująca czas

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Sara, Ana pisałyście o wózkach.
Naszej sąsiadki córcia ma taki wózeczek
http://allegro.onet.pl/doris-duzy-wo...903015529.html
koła są gumowe fajne, jak jesteśmy na mieszkaniu, to Julia go wozi po korytarzu, jest fajny, bo ma regulowaną rączkę, i w realu fajnie wygląda

znowu Juli kuzynka ma taki model
http://allegro.onet.pl/bellina-wozec...908882333.html
ten jest fajniejszy, ma wiecej bajerów, ale jak jestesmy u niej, to Julia nie wykazuje wiekszego zainteresowania tym wózkiem, woli inne zabwki

jesli chcecie, to mogę zrobic zjęcia i jednego i drugiego jak wygląda w realu i wstawić na forum.

my may wózeczek z plastikowymi kółkami, fajnie sie go prowadzi, ale troszkę hałasuje na ulicy, po ogrodzie jeździ świetnie.
__________________
Moje ciuszki na wymianke https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=233834
zapraszam
blistex jest offline Zgłoś do moderatora