Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-11-24, 12:44   #928
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
dziewczyny tak ostatnio myslałam sobie jak się ma sprawa IUI do religi katolickiej??
Ja niestety nie wiem. Moze eseska cos wie.
Cytat:
Napisane przez DolinaNocy Pokaż wiadomość
Ja dziś miałam też głupi sen. Śniło mi się najpierw, że chodziłam na jakieś tańce, ale byłam dużo młodsza niż teraz, coś jakby koniec podstawówki, początek liceum i w pewnym momencie nasz instruktor (którym była ratownik co mnie uczył jakiś czas temu pływać) powiedział, żebyśmy poczekały on tylko pójdzie po telefon i tak strasznie szybko wyparował i po jakimś czasie zobaczyłyśmy w telewizorze, że budynek w którym jesteśmy cały płonie i jest pełno straży i próbują ugasić a my byłyśmy na ostatnim piętrze. W końcu im się udało i wyszłyśmy stamtąd i usiadłyśmy na jakiejś ławce osiedle dalej i ulicę dalej stał pociąg, który zaczął wybuchać wagon po wagonie. I podeszła do nas jakaś dziewczyna i powiedziała "czy nadal nie boimy się mroku?" i poszła. Później na ścianie zaczęły się pokazywać godzina pożaru naszego budynku, później wybuchu pociągu i na koniec jeszcze jedna która dopiero miała nastąpić. Ja wstałam poszłam na autobus, w autobusie chciałam kupić bilet, ale nie miałam drobnych tylko 6 zł dałam a pan kierowca wyjął szklaneczkę taką 0,2 l i nalał mi wódki ja powiedziałam, że ja tego nie wypiję, a on mówi że za 6 zł aż tyle przysługuje i wstali dwaj panowie z pierwszych krzesełek i powiedzieli, że oni mi pomogą wypić, już nawet sok wyciągnęli
Sheh zinterpretujesz
Zapewne obawiasz sie, ze jestes w ciazy i ze cala historia sie powtorzy. Wyszukujesz na ziemi i niebie znakow, ktore potwierdza Twoje ponure przypuszczenia albo uchronia Cie przed powtorka. Z drugiej strony czujesz sie juz "opiekuncza" wobec tego ewentualnego dziecka, stad odmowa wodeczki. Moze boisz sie troche reakcji otoczenia, albo z gory zalozylas sobie, ze nikomu nie powiesz o ciazy i boisz sie jak to bedzie. Moze byc? (trzymam kciuki za bete)
To teraz moje preferencje
*ulubione kolory - absolutnie wszystkie, byle nie nadmiernie jaskrawe
*ulubiony styl - im prościej tym lepiej (skopiowalam od Lucy i sie pod tym podpisuje )
*marzenie - podroz dookola swiata
*nigdy nie kupiłabym - bialych kozakow
*nigdy nie założyłabym - j.w.
*ulubione dodatki - kolczyki, torebki
*ulubiony zapach - mandarynki, wanilia, czekolada (ogolnie: slodkie albo cytrusowe)
*lubiona potrawa - za dlugo by wymieniac
*ukochane słodycze - wszystko z galaretka, czekolady
[
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora