[MyaDiva]

Napisane przez kajuja1

na zakupy zapraszam i ze mna i na rybe na plazy i w ogole i z gwen do spatiffu spasc ze schodów pojdziemy - i wszystkie bedzie miały mega cyc - nie wiem tylko czy maz mnie z domu z taka ekipa wypusci .

ja jestem pewna ze u mnie tez bedzie widac
miałam pewne obawy ze bede zle kojarzana przez ludzi z ktorymi wspolpracuję, ale z drugiej strony ja teraz np. nie potrafie powiedzieć czy ktos tam z kim sie widze powiedzmy dwa razy w roku ma biust czy nie
troche mi szkoda tylko moich wszystkich koszul, bo obawiam sie ze w nie juz nie wejde....

O tak najbardziej mi się to spadanie ze schodów podoba Ciekawe czy Gwen będzie chętna Jak tż Cie nie puści- to Cię porwiemy
A Koszul nie żałuj potem nawet te chińskie będą wyglądały na Tobie bąbowo więc odkupisz sobie byle jakie - a i tak będą Cię ludzie chwalić że śłicznie wygladasz.

Napisane przez Agatau88

Zerknijcie potem do mojego albumu, nie wiem co z tymi otoczkami sa nierowne, ruszac je czy poczekać az piersi sie całkiem uloza?
Bo dopiero mają 2 mce.

Oj Agatau- Ty nasz napeleńcu . Zapomnij Ty już o tych piersiach na pół roku conajmniej Niech one się wygoja i ułożą. A tej otoczki- ja bym nie ruszała. Sama pisałaś , że masz tendencje do brzydkich blizn A to Pan dr musi przecież przesunąc chirurgicznie- więc plastykę otoczki trzeba zrobić Co będzie jak Ci przerośnie blizna na otoczce- kolejne fraxelki . Do tego przed karmirniem jesteś- wiesz jak taka blizna po karmieniu będzie wyglądać . I co potem z nią zrobisz? kolejną plastykę otoczki? Całe życie będziesz te piersi reperować? Odpuść pokochaj te swoje bimbałki- nic na swiecie nie jest doskonałe. Wiesz, one to się już chyba boją każdego kolejnego ranka czy znowu czegoś nie wymyślisz zobaczysz uciekną Ci którejś nocy i tyle będziesz miała
Byłam u Ciebie w albumiku. A gdzie są Twoje anatomki szkoda że je usunęłaś wielu osobą z pewnościa by pomogło takie porównanie.

Napisane przez rodzynki

MYUSIU też całuje czytałam że byłaś na szaleństwach stanikowych ,a że nic nie kupiłas to norma nas kobiet My to musimy przeanalizować czy warto i czy napewno dobrze leży ,a jak wyjdziemy ze sklepu to mamy przed oczami te staniki albo ciuchyi gdybamy: właściwie to mogłam kupić,,cholipka a jednak mogłam wziąść Widzisz ty też tak masz, tylko że jak już leżałaś na kanapie (wpadłaś potem po któryś?)Ja w piątek wskoczyłam tylko do mięśnego na5 minut a potem zaraz wlazłam do butiku z ciuchami i chyba z godz. i co? nic nie kupiłam,a byłam zła bo w sobotę poszłam na imprezę i stwierdziłam że tak bluzka byłaby zajechista ,ale co? dupa bo nie kupiłam.Obiecałam sobie że następnym razem jak mi coś się spodoba to od razu na ladę i gotóweczką

A ja nawet wybrałam tylko rozmiaru nie było, ale dziś sms przyszedł że staniczek już czeka Pewnie w piątek odbiorę

[QUOTE=grazia78;30798913]Witajcie kochane
Ja niestety w dniu dzisiejszym zamiast się cieszyć ze ściągnięcia szwów to się popłakałam niestety zdjeto mi szwy i co sie okazało mam tzw martwice wokól sutków mało tego lekarz nie mógł zdjąć mi szwów ani po drenach ani z sutków tak żle byłam zszyta. Bardzo przykro mi to pisać ale niestety jestem załamana. Teraz na sutkach mam nosić okłady z antybiotykiem na te strupki aż mi nie zejdą jak tylko mi strupki zejdą bede mieć blizny na sutkach wszystko pod górkę jestem załamana na maxa za tydzień kolejna wizyta u chirurga który mi pomoże z tego gówna wyjść. Pozatym lekarz mi powiedział,że pwinnam mieć krojone pod piersią a nie na sutku ponieważ miałam małe roztępy po karmieniu synka i tkanka moja jest bardzo osłabiona. Jak tylko wygoją mi się rany mam iść na laserowe zlikwidowanie blizn. Modlę się do Boga,żeby jednak dzięki tym gazikom z antybiotykiem wszystko ładnie się wygoiło
QUOTE]
My już dziś sobie porozmawiałyśmy i pamiętasz? doszłyśmy do wniosku że będzie dobrze .Więc się nie smutaj .