2006-11-19, 13:09
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
|
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny
Ja rowniez w takiej sytuacji nigdy sie nie znalazlam, bo perfum w ciemno nigdy nie dostalam (a szkoda, chcialabym ) jednak szczytem chamstwa byloby jawne okazanie, ze zapach mi nie odpowiada wyobrazasz sobie taka sytuacje, ze dajesz komus pachnacy prezent, a ktos wacha i mowi cos w stylu, powiedzmy delikatnie: "ooch, to niestety nie jest zapach trafiajacy w moje gusta", albo mniej delikatnie: "fu, ale smierdziel, kto tego uzywa" rownie niesympatyczne wydaloby mi sie oddanie tego prezentu komus innemu 
Perfumy na prezent kupowalam jedynie mamie, chyba jej sie spodobaly, a nawet jakby jej sie nie spodobaly, z pewnoscia nie okazalaby mi tego
|
|
|