2012-01-17, 19:43
|
#2018
|
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Napisane przez Eenax
Uuu! Jak T4T to wędzona makrela (ja w t4t nie czuje makreli ino lekkiego lapsanga z kandyzowanym cukrem) to co byś powiedziała na Eau de Fier (A. Goutal)?
|
Nie znam , muszę spróbować 
Ale wąchając samego lapsanga też coś w rodzaju makreli czuję 
Tubereuse Criminelle - uuuuu , rzeczywiście kryminał ale chyba nie z tych przyczyn o jakich myślał twórca - nie jest to morderstwo z namiętności , a raczej mord na zapachu . W pierwszej chwili potężna i mocarna dawka maści kamforowej Bengay zmieszanej ze zjełczałym olejem od smażenia kotletów w nędznej garkuchni , gdzie się przypaliła panierka , która sobie trwa i trwa i trwa i wcale nie zamierza znikać - za moc w skali pięciogwiazdkowej Tuberoza zasługuje na co najmniej 10 gwiazdek - a potem po jakichś dwóch-trzech godzinach pojawia się jakiś cień kwiatowego zapachu , nadal obok maści i oleju , który przez ten czas jeszcze bardziej zjełczał , doprawiony twardą , śmierdzącą , brudzącą na czarno gumą w tym momencie mimo , że byle czego się nie boję , umyłam rękę . Następnego dnia pasek od zegarka pachniał nadal - zjełczałym rosołkiem z kostki . Dopiero trzeciego dnia od aplikacji na tymże pasku pojawił się zapach kwiatowy ewentualnie noszalny .
Takiej masakry jak żyję nie wąchałam 
Vitriol d'oeillet - bardzo przepraszam , ale to kupa nadziewana goździkami
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa
-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P. 
|
|
|