|
Dot.: aktywność dziecka w brzuchu a temperament po urodzeniu
Biorąc pod uwagę fakt, jak wymagającym i nieśpiącym dzieckiem była moja córka, pocieszam się, że mój obecny mieszkający w brzuchu syn tak wierzga, że zrywa mi brzuchem na boki a po nocy ledwo się ruszam od kopniaków (w przeciwienstwie do spokojnej w brzuchu córki). Może będzie spał, chociaż parę godzin cięgiem po roku życia
Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2012-03-26 o 20:53
|