Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Napisane przez kism
miss, czyli czy ja dobrze rozumiem, że to badanie w czasie porodu wcale nie musi tak strasznie boleć?  Że może to położna zrobić jakoś inaczej, mniej boleśnie...? Ja to wspominam jako jedne z gorszych momentów porodu...
aniu, a czułaś coś wypadające z pochwy?  Jeśli to zrobiło duże plum, to raczej powinnaś poczuć  Chyba że byłaś zaaferowana tym piórem...  Mogło sie zdarzyć, że to był jakiś bardziej zwarty kawałek czopa i niekoniecznie musiałaś zobaczyć jego część na papierze. Owszem, wcale nie musi być podbarwiony krwią.
Dzięki! 
---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------
Rewelacja!!! 
|
fakt,że badanie wewnętrzne jest naprawdę trudne... i czasem trzeba się namęczyć żeby zbadać rozwarcie.. to moje pacjentki podczas badania nie krzyczały i mi nie uciekały pośladkami. nie potrzebowałam też żeby kładły się na wznak i żeby miały pod pośladkami basen - co niektórzy praktykują. może to jest kwestia tego że jestem delikatna bo dopiero zaczynam albo tego że słabo badam czy coś jak nie czuję rozwarcia nie badam na siłę.
__________________
26.07.2014 
Edytowane przez missmalezji
Czas edycji: 2012-05-04 o 20:41
|