2012-05-08, 10:59
|
#46
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Co jest w Polsce czego u was nie ma ?
Mi na poczatku bardzo brakowalo twarogow, serkow wiejskich i pierogow ruskich - i to gdzie we Francji, w kraju gdzie jest tyle serow...
Brakuje mi podkladu maxfactora, ale przestawilam sie na la roche possay (tu jest tanszy niz w pl), farby do wlosow blond trzeba kupowac w wiekszych hipermarketach w lepszych dzielnicach (ja tu robie za gwiazde Hollywood z moim wzrostem i dlugimi blond wlosami - na ulicach same brunetki prawie za to dla odmiany w tv wszystkie redaktorki blond, czasem nawet zartuje co robia blondynki we Francji - ida do tv to nie maja czasu sie wloczyc po ulicach ) Tak czy siak czasem trzeba sie nachodzic za farba.
Przyzwyczailam sie do wielopakow, bilety kupuje w automatach kolo stacji metra. Kawe z mlekiem pije w domu, na miescie jednak tania cafe noissete plus darmowa szklanke w wody, w tabacu kupuje doladowanie do tel (ale mozna tez w punkcie sieci tel). Kwestia przyzwyczajenia.
Brakuje mi bardzo sklepow tatuum i orsay (moje ulubione marki) a z butow rylko. Ale powoli oswajam paryskie sklepiki typu outlet znanych marek. Takze mysle, ze to tez z czasem znajde zamienniki. Jednak nadal wiekszosc ubran mam polskich.
Z wiekszych rzeczy - irytuje mnie ze klawiatura we franc. komputerach nie jest qwerty, . Pewnie wiecej teego ale to tak na szybko.
|
|
|